z dolegliwości ciążowych odczuwam tylko większe zmeczenie, ale do pracy pomykam, z małym szaleję, nudności nie mam (i oby tak zostało)
na usg wybieram sie dopiero w 12 tygodniu - tak jak w pierwszej ciąży - strasznie odległy ten termin...
a do lekarza za jakieś 3 tygodnie -póki co zrobiłam sobie morfologię, badanie moczu i glukozę - wszystko ok; łykam folik, duuuuuużo piję i odstawiłam słodycze - w poprzedniej ciąży przytyłam 20 kg - potem zrzuciłam,ale chyba nie chcę powtórki
Czesc Witamy na pokładzie
Czemu tak późno usg ?
Ja bym nie wyrobiła.
20 kg faktycznie nie mało. Ja miałam na plusie 16 Tez zrzuciłam, teraz waze 56-57 i tez nie chce powtórki
Mój plan to jakies 10-12 kg
Pewnie marzenie ściętej głowy bo jak nigdy mam ochotę na słodycze