reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietnióweczki 2008

reklama
Jejku ale masz wszystko zorganizowane, ja poukładałam ale wszedzie poodcinałam metki przed praniem i teraz to nie wiem jakie to są rozmiary :) na oko układałam

No ja mam podobny problem, z tym, że dostałam ciuszki w spadku i tam są nawet takie z rozmiarem 74 ;) Jarek mówi, że niepotrzebnie kupuję nowe ciuszki dla Małej, że na półce jest dużo, ale połowa jest na wiek 6-9 miesięcy...
 
Iza te nasze małże to nie są tacy źli , ponarzekać to trzeba ale cobyśmy bez nich zrobiły:-)
Idę sobie polenić się. Potem zaglądnę
 
Mam pytanie , pewnie głupie ale lepiej niż później czy któraś zWas moze mi podpowiedzieć jak mam tu wkleić suwaczek choinka jedna nie mam pojęcia jak to zrobić:-(
 
Hej dziewczynki.....

An mam nadzieję,że będzie wsytsko ok u Cie dasz radę...
https://www.babyboom.pl/forum/ciaza-porod-polog-f14/jak-wstawic-suwaczek-78/ to link jak wkleic suwaczek.....


KASIU ciesze się,że ię odezwałaś bo miałam Cię dziś bombardować smsem gdybys sie nie odezwała....

RENIU MADZIUJKA no wy starsze panie nie mogę:-):-):-) buziam:-)

Dziewczynynja też puchnę nogi mam jak kaczka....ale ciśnienie mam w normie...mocz robiony tydzień temu też ok....ale moze dla pewności zrobie se znowu....rano jak wstaje opuchlizny nie ma więc myśle,że jest ok jakby utzrymywała się non stop to wtedy tzra zgłoscić lekarzowi....a najlepiej zrobic badanie moczu jak wyjdzie ok to opuchlizna niestety będzie już na tym etapie cały czas tak myślę....

IZUNIA a co ty tak sledzisz kto ile postów pisze popatrz odkad jesteśmy porejestrowane :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D nie ważne ile ale co pisze...:-);-):-):-)

SILA bidulka nasza tak mi Ciebie brakuje a niech juz tez rodzi jest na finiszu to po co powstrzymywać skurcze jak są takie duże ostatnio miął rozwarcie na 1.5cm to ródź Alanka.....

MAJA a ty co tu robisz paszła rodzic...:-):-):-)

hmmm....ciekawa jestem jak tam poszło Agusi....

LADY ty to jesteś dobra słyszałam,że miałaś wysoki cukier a tu czytam czekoladkę to to torcik ładna dieta:-D

MASIU twój Leoś to słoneczko na nasze pochmurne dni cudny....

LUCKY to widzę,z T się tuli od wczoraj bo jej nie ma....:-) ajajaj ciekawe jak tam u niej...szczęśliwa bo sie długo nie widzieli....
 
Iza, Asia i ja mam większość bez metek bo też w spadku :sorry: no a wiadomo te w spadku to troche sprane, wiec nawet jak porównywałam z tymi co mam nowe z metkami to jakoś się nie da :baffled: bo jedne albo wąskie i długie albo krótkie i szerokie albo jeszcze inna mieszanka i weś i weś :baffled: no ale faktycznie później pewnie się wyczuje co i jak :tak: No a ja metek z tych nowych nie odciełam :confused2: poprosze mame żeby mi to zrobiła jak przyjedzie bo ja to niezdara, spróbowałam i jakoś mi nie wychodzi i mi po szwie idzie tam, gdzie metka była :wściekła/y:
An no to przypomniałaś i mi o truskaweczkach, jak ja uwielbiam uhmm... tylko że te ze sklepów to teraz takie drętwe :baffled: poczekam na te czerwcowe o ile mozna jesc przy karmieniu piersią... ja to dziś znow wsunęłam połowe arbuza bo uwielbiam jak mi się sączy ten soczysty soczek z kącików ust hihi :-D:-D:-D cała upaćkana oblizuję się jak dziecko :-D
 
Oj no właśnie obawiam się, że podczas karmienia piersią truskaweczki mogą być verboten, chlip :((

An - pokaż ten suwaczek Twój, jak Ci poszło?

Adunia - no u Ciebie ilość i jakość idą łeb w łeb :) Żadna z nas Ci nie podskoczy :)
 
Jak odżywiać się w czasie karmienia?

Jedzenie nie powinno być dla nikogo stresem, zwłaszcza dla karmiącej mamy. Nie ma żadnych dowodów na to, aby unikanie potraw pomagało w karmieniu piersią. Raczej można spodziewać się odwrotnego efektu – odmawianie sobie jedzenia to stres, a stres hamuje laktację; niedoborowa dieta czy niedożywienie – obniża ilość i jakość pokarmu.

Należy więc jeść to co się lubi i pamiętać o kilku podstawowych wskazówkach:
Jeść potrawy lekkostrawne - głównie gotowane i pieczone , niskotłuszczowe
Jeść rozmaite produkty – im więcej różnorodnych produktów, tym mniejsza szansa na niedobór składników odżywczych, witamin, soli mineralnych
Grupa I: produkty zbożowe ( kasza, ryż, makarony, pieczywo)
Grupa II: warzywa i owoce
Grupa III: produkty białkowe roślinne i zwierzęce (mięso, ryby, jaja, mleko i jego przetwory, rośliny strączkowe)
Grupa IV: tłuszcze roślinne i zwierzęce, cukier (słodycze)
Jeść zdrowo - należy korzystać głównie z produktów I i II grupy, w mniejszych ilościach produkty z III i IV grupy, unikać słodyczy. Z grupy III korzystać tak, aby mięso czerwone jeść kilka razy w miesiącu, a jaja, drób, ryby – kilka razy w tygodniu.
Jeść odpowiednio dużo - spożywać 3 główne posiłki + 2 małe przekąski w ciągu dnia, nie przejadać się (zapotrzebowanie kaloryczne w czasie laktacji wzrasta o 500 - 600 kcal dziennie, co zaspokaja jeden niewielki dodatkowy posiłek)
Unikać produktów nieświeżych, niskiej jakości, konserwowanych i sztucznie barwionych, z dużą zawartością soli i cukru.
Pić - według pragnienia (najlepsza jest woda, naturalne herbaty owocowe); soki należy ograniczyć do 0,5l ze względu na dużą zawartość cukru, mocna herbata i nadmiar kawy mogą działać pobudzająco na dziecko)
Robić sobie przyjemności - raz na jakiś czas pozwolić sobie na ciastko, kawę czy kieliszek wina
Obserwować, jak dziecko reaguje - jeżeli zawsze, wyraźnie po jakimś pokarmie, u dziecka występuje niepokój, kolka jelitowa, wysypka, to takiego pokarmu należy przez pewien czas unikać. Następnie wprowadzić do diety i obserwować.

Grupy produktów, których spożywanie przez matkę może wywołać niekorzystne reakcje u dziecka, ale nie jest to regułą:
• Potrawy ciężkostrawne: tłuste wędliny, mięsa, sery, potrawy smażone
• Produkty wzdymające: groch, fasola, kapusta, cebula
• Produkty o zdecydowanym zapachu i smaku: czosnek, kalafior, ostre przyprawy
• Silne alergeny: owoce cytrusowe, truskawki, kakao, czekolada, orzechy, ryby, jaja, mleko i jego przetwory
______________________________________________________________
chlip chlip, niestety - miałam rację...
 
reklama
Iza przydatne info :tak: ale ja nie wiem jak ja sie przyzwyczaje do niektórych rzeczy a od niektórych odzwyczaje :sorry: nom ale wszystko dla naszych maluszków :tak:
Lece cosik szykowac na kolacje bo moj pikny zaraz bedzie :-)
 
Do góry