reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietnióweczki 2008

reklama
A no i mam do was laseczki pytanie, może troche głupie ale ja taka niedoświadczona :zawstydzona/y: napiszcie mi jak ubierałyście lub jak bedziecie ubierać swoje maluszki? tzn. np na wyjście ze szpitala jaki zestaw, no i w domu, bo ja nie wiem jakie są sposoby łączenia tych wszystkich ubranek :zawstydzona/y:
 
Mak sie synek urodził to był w szpitalu badany przez ortopede i miał robione usg stawów biodrowych. Lek powiedział ze wsi ok i nie trzeba nic robić. Zlecił kontrole za jakiś czas. Ja poszłam jeszcze prywatnie bo mi koleżakna powiedziała ze najpierw mówią ze wso ok a potem dzici mają problemy ze stawami biodrowymi. Lekarz pry mówi ze dobrze, ale profilaktycznie szerokopieluchowac, najpier cały dzień potem tylko w nocy i potem układać odpowiednio na brzuszku. To sie tak robiło ze sie na pampersa zwykła pieluch kładło i dziecko jak żaba wyglądało - ale to krótko już nie pamiętam, Jak sie te pieluche zakłada to lekarz pokazał. Poźniej na kontrolach wsoio było ok. Mysle że czasem lepiej dmuchac na zimne.
 
Asiu masz kompletną racje .dzieki..szeroko pieluchowaniu mozna uniknac zlego rzstawu bioderek co czesto jest u niemowlakow... mojej siostry synek mial wlasnie problemy z bioderkami i miala szeroko pieluchowac...rozstaw mial byc szerszy ale ona zaniedbala to i maluszek przez jakis czas musial nosic szyny a to bylo okropne nozki tak szeroko musial miec rozstawione troszke sie meczyl ...ja przy Moim Dominisiu po siostrze maialm nauczke wiec od malego juz mu na pieluszke pampersa nakladalam te materialowa..i w taki sposb nozki mial szerzej i nie miaalam problemow z nim i wazne by w przypadku chlopcow jaderka dawac do gory i dopiero pieluszke zapinac by wodniaczka nie miały no ale to u chlopcow ;)

Kazdy inaczej chowa dzieci no ale jak Asia mowi lepiej dmuchac na zimno...:-D

No to se pospapalm nie moglam zasnac krecilam sie krecilam i wstalam...
 
Iwonka ja na wyjście mam dwa zestawy - różnia polega na sweteku głównie.

Myśle że kafranik (taki wiązany) i śpichy, skarpety, czapke, taką kurteczke lub sweterek. No i kocyk. Bo mała trafi do fotelika wiec nie biore rożka i fotelik owinie sie kocykiem.
 
Hej słonka

Ja też sobie pospałam bo mnie brzusio zaczął boleć. Ale to taki ból tępy na wysokości przepony, jeszcze takiego nie miałam. Już jest lepiej, tylko jak głębiej odetchnę to boli...
Ja też na wyjście ze szpitala mam kaftanik, śpioszki, czapeczkę cieplejszą, skarpetki a na to kurteczkę i spodenki grubsze. Jak będzie taka kostucha jak dzisiaj to jeszcze kocyk gruby. Położna radzi też pieluszkę tetrową na buzię - w przypadku wiatru, deszczu lub słońca.

A w domku to mam zwykle tropiki, więc będę ją ubierała jak najcieniej. Pewnie bodziaki lub rampersy i skarpetki
 
dzieki :tak:ja mam dużo pajacyków takich odrobine cieplejszych, ale co pod pajacyk sie wklada? body z kr. rekawkiem? no i czy na pajacyk mam włożyć coś jeszcze?bo mam kilka takich cieplejszych bluz ze spodenkami ale t moze juz za cieplo bedzie? ni wiem :sorry: smieszne mam obawy co? czy dobrze ubiore dziecko :eek: no najwyzej zobacze w szpitalu w co tam dziewczyny ubierac beda no i mama przyjedzie to cos podpowie, ja to w domku mam wszystko posegregowane, zapakowane w folię żeby sie nie zakurzyło i podpisane hehe, a tyle razy przegladalam ze na pamiec znam :-p wiec tez jakby co to powiem mamie i mezowi to sie powinni doszukac :tak:
 
Pajacyki są chyba najlepsze na noc, takie jakby piżamki :) A pod pajacyka raczej nic wkładać nie będę, bo mi dziecko się w sosie własnym ugotuje :)) No chyba że na dwór, to co innego.... Bo w domku to mam 24-25 stopni, dzisiaj na dworzu było zimno i śnieg, a ja wietrzyłam na wszystkie okna to udało mi się zbić temperaturę do 21...
 
Melduję się ponownie.
Przysnęło mi się i chyba ze 3 godziny spałam a teraz jestem zmulona na maksa.Ciekawe co w nocy będę robić hmmm:-)
 
reklama
Do góry