Izabelinda
Mama Dominisia i Patrysi
No właśnie, Asia my jeszcze w cieplutkich łóżeczkach leżałyśmy jak ona do szpitala leciała na porodówkę... Szok tak znać datę porodu, ja chyba wolę być zaskoczona znienacka 
reklama
Izabelinda
Mama Dominisia i Patrysi
Boziu, od rana zajadam się słodyczami, mąż wczoraj przyniósł jakieś drażetki a`la m&m`s, ale jakoś nie miałam ochoty. Za to dzisiaj od rana siedzę i młócę. Bo inaczej tego nazwać nie można...
Izabelinda
Mama Dominisia i Patrysi
Korzystajmy, póki możemy na ciążowe zachcianki, kaprysy i humorki zwalać. Bo potem już nie będzie na co
Mój mąż mi już robi wykłady na temat dbania o siebie w ciąży i połogu. Wymyśla jakieś smarowanie ciała i ćwiczenia... Na to ja mu mówię, że razem chudnąć będziemy, bo jemu też brzusio spory wyskoczył. Tylko że ja spryciula jestem, bo razem z dzieckiem, wodami, łożyskiem itd od ręki zejdzie mi kilka kilo, a on musi zrzucać od podstaw hehe.
Mój mąż mi już robi wykłady na temat dbania o siebie w ciąży i połogu. Wymyśla jakieś smarowanie ciała i ćwiczenia... Na to ja mu mówię, że razem chudnąć będziemy, bo jemu też brzusio spory wyskoczył. Tylko że ja spryciula jestem, bo razem z dzieckiem, wodami, łożyskiem itd od ręki zejdzie mi kilka kilo, a on musi zrzucać od podstaw hehe.
Izabelinda
Mama Dominisia i Patrysi
Asia, na torta to chodź się do Lady zwalimy, pewnie jej tam coś się ostało po urodzinkach )
Mamma mija, jeszcze mi krwawi ta dziurka po pobraniu krwi. W ogóle w tej ciąży krzepliwość mi spadła do zera, jak sobie gole nogi albo co innego i się zatnę to krwi jak przy zarzynaniu gęsi. Czerninkę bym mogła ugotować )) Też tak macie?
)Mamma mija, jeszcze mi krwawi ta dziurka po pobraniu krwi. W ogóle w tej ciąży krzepliwość mi spadła do zera, jak sobie gole nogi albo co innego
i się zatnę to krwi jak przy zarzynaniu gęsi. Czerninkę bym mogła ugotować )) Też tak macie?Powodzonka ja tez bede trzymac kciuki potem jak wrocisz pochwal sie ninia i zdaj nam relacje....
Dzien Dobry
Ale jestem dzis ospala...u Was sniegi a u mnie wiosna za oknem....do poki okna sie nie otworzy haha...no ale sloneczko sliczne....
Zaspałam....i zapomnialam ze mam isc na te badania....teraz juz za pozno bo nie jestem nadczo...i po serniku i 2 kostkach orzkiej czekolady...gdzie ja mam glowe.....
witam,a wy tu znowu tylko o jedzeniu:-)jestescie niesamowite:-)Wyprawiłam synka do szkoły i siedzę czytam co tam u was podjadając kanapeczki:-)Właściwie to miałam dziś jechac do lekarza ale jakoś zebrac się nie mogę... na dworze mokro, napadało śniegu z deszczem i jak sobie pomyslę,że mam autko odsnieżac to zastanawiam sie poważnie czy na jutro wizyty nie przełożyc...
kurde wiecie cio???zapomnialam wam powiedziec ze bylam wczoraj w aptece i kupilam cos na kolki....::LANTEX::: Mozna stosowac od 2 tygodnia zycia farmaceuta mi to zachwalal wiec wzielam... oprocz tego kupilam sol fizjologiczna i gaziki..i chcialam spirytus a tu nie ma w sprzedazy bo musza miec akcyze na to a jeszcze kilka lat temu spokojnie kupowalam w aptece szok...i tak se mysle co mi tam jeszcze brakuje...
LANTEX::: Mozna stosowac od 2 tygodnia zycia farmaceuta mi to zachwalal wiec wzielam... oprocz tego kupilam sol fizjologiczna i gaziki..i chcialam spirytus a tu nie ma w sprzedazy bo musza miec akcyze na to a jeszcze kilka lat temu spokojnie kupowalam w aptece szok...i tak se mysle co mi tam jeszcze brakuje...reklama
Izabelinda
Mama Dominisia i Patrysi
No szykuj się Lady, szykuj, bo lada dzień też wskoczysz w 9 okienko I to już będzie finiszowanie
Ja tym razem na pępuszek będę stosować gencjanę, leniwa matka jestem, nie chce mi się bawić w rozcieńczanie spirytusu Najwyżej moje słonko jakiś czas będzie miała fioletowy brzusio
Czy któraś z mam zamierza zachować na pamiątkę taki zasuszony kikutek?)))
A ja dowiedziałam się ostatnio od taty, że kościelny zachorował i tata musi go zastąpić i nie przywiezie mi łóżeczka. Muszę sama skombinować jakiś transport. Kurde tyle zachodu, już chyba taniej i szybciej faktycznie byłoby kupić gdzieś tu na miejscu.... A zegar tyka.... Jeszcze tylko 14 dni do terminu...
I to już będzie finiszowanie Ja tym razem na pępuszek będę stosować gencjanę, leniwa matka jestem, nie chce mi się bawić w rozcieńczanie spirytusu
Najwyżej moje słonko jakiś czas będzie miała fioletowy brzusio Czy któraś z mam zamierza zachować na pamiątkę taki zasuszony kikutek?
)))A ja dowiedziałam się ostatnio od taty, że kościelny zachorował i tata musi go zastąpić i nie przywiezie mi łóżeczka. Muszę sama skombinować jakiś transport. Kurde tyle zachodu, już chyba taniej i szybciej faktycznie byłoby kupić gdzieś tu na miejscu.... A zegar tyka.... Jeszcze tylko 14 dni do terminu...
