reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietnióweczki 2008

Dzień dobry:-) to znowu ja. No tak to jest jak się siedzi w domu ale fajnie, że jest to forum. Wczoraj siedziałam do północy i czytałam różne wątki:rolleyes2: najciekawsze są te gdzie mamusie pokazują co kupiły, przeczytałam też wątki o wózkach i mam mały zawrót głowy. Wprawdzie mam swoje typy, ale po wczorajszej lekturze trochę zwątpiłam. Na szczęście mamy jeszcze dużo czasu na zastanowienie się i wybranie:yes:
aOLA dziękuję Ci


co do nacinania krocza, to jeśli przyjdzie mi rodzić naturalnie zażyczę sobie, że nie chcę mieć nacinanego krocza na własną odpowiedzialność i tyle. Nie przekona mnie opinia, że tak się łatwiej rodzi, że to mały ból. To moje ciało i nie życzę sobie by ktoś je w taki sposób uszkadzał.
Dobry artykuł na ten temat jest w najnowszym październikowym numerze "M jak Mama"
 
reklama
Czesc dziewczyny ja jako powiedzmy doswiadczona mamuska podzielam zdanie Hana31 w trakcie samego porodu kobiecie jest juz wszystko jedno .. mysli sie o tym zeby jak najszybciej sie wszystko skonczylo i zeby juz wreszcie zobaczyc to male szczescie.Mysle ze nie powinnyscie na tym etapie ciazy rozmyslac na ten temat bo to zbedne powinyscie skupic sie teraz na tym aby ta ciaze przejsc w spokoju i bez strasu ,rozmyslac o przyjemniejszch sprawach niz sam porod.Dziewczyny myslówy to bedziecie mialy dopiero pod sam koniec ciazy to dopiero sie bedzie dzialo na forum:-D.Do wszystkich dziewczyn ktore juz rodzily oszczedzcie opowiesci dziewczyna ktore jeszcze nie rodzily po co je straszyc tym co wcale nie jest takie strasznie, porod to fizjologia nic wiecej wiele kobiet urodzilo i beda rodzic.pozdrawiam KASIA.
 
Dzień dobry:-) to znowu ja. No tak to jest jak się siedzi w domu ale fajnie, że jest to forum. Wczoraj siedziałam do północy i czytałam różne wątki:rolleyes2: najciekawsze są te gdzie mamusie pokazują co kupiły, przeczytałam też wątki o wózkach i mam mały zawrót głowy. Wprawdzie mam swoje typy, ale po wczorajszej lekturze trochę zwątpiłam. Na szczęście mamy jeszcze dużo czasu na zastanowienie się i wybranie:yes:
aOLA dziękuję Ci


co do nacinania krocza, to jeśli przyjdzie mi rodzić naturalnie zażyczę sobie, że nie chcę mieć nacinanego krocza na własną odpowiedzialność i tyle. Nie przekona mnie opinia, że tak się łatwiej rodzi, że to mały ból. To moje ciało i nie życzę sobie by ktoś je w taki sposób uszkadzał.
Dobry artykuł na ten temat jest w najnowszym październikowym numerze "M jak Mama"
MASIEKja obecnie mieszkam w Irlandii tu nie stosuje sie naciecia krocza ogolnie opieka nad kobietami w ciazy jest zupelnie inna niz w Polsce, ale wracajac do naciecia krocza mam wiele kolezanek ktore rodzily w Polsce i mialy naciecie krocza i rodzily bez naciecia w Irlandii wierz mi ze owiele latwiej sie rodzi majac to naciecie. Zdania sa podzielone co do tego procederu - wlasnie sie zastanawiam co lepsze popękac samemu czy byc nacietym chyba wole naciecie ktore latwiej sie szyje i krocej (samo w sobie naciecie jest malo bolesne gorzej z szyciem nie przyjemnym)niz popekac naturalnie na niewiadomo ile centymetrow reszte zostawiam wyobrazni.
 
Witam wszystkie kwietnióweczki i nie tylko!!! Jest mi okropnie smutno wczoraj dostałam parę życzliwych rad mojej ciąży,takie to było podbudowujące że mi się aż gorzej zrobiło. Jedna sąsiadka powiedziała,że przez te moje mdłości i wymioty na pewno urodzę małe dziecko.Parę osób dodało że wymioty mdłości i brak apetytu (schudłam 5kg) na pewno mi się utrzyma do końca ciąży i będę miała na pewno problemy z jedzeniem jak teraz cały czas.Myślałam,że ich pozabijam.CO ZA BABY:wściekła/y: ale zepsuły mi humor głupie.Oby więcej takich rad to mnie podbudują psychicznie.Dlaczego ludzie zamiast dobrze ci życzyć to cię jeszcze dobiją.Nie mam zamiaru więcej z nimi rozmawiać.:no:Ale mimo wszystko jest mi smutno przez to.Bo czekam aż to minie a tu cię tak dobiją.
 
ADA nie przejmuj sie srednowiecznym gadaniem .. nastepnym razem powiedz łaskawym pania ze sie zatrzymaly w czasie .. nie martw sie z twoja dzidzia napewno jest wszystko ok a to co zgubilas w ostatnim czasie nadrobisz w 3 trymestrze ciazy glowa do gory i nie denerwuj sie.:-)
 
Witajcie Dziewczynki,
Mam ostatnio bardzo nerwowy okres.
We wtorek okazało się,że mam dodatni wynik na toksoplazmozę. Dzisiaj natomiast zgubiłam teczkę ze wszystkimi swoimi dokumentami i pieniędzmi.
Jestem wyczerpana nerwowo.
 
Gryzelda a masz stycznosc ze zwierzetami a dokladnie z kotami bo to od nich najczesciej potrafi przyplatac sie to paskudztwo a co do gubienia rzeczy tak bywa w ciazy w tedy kobiety sa roztargnione ja np. potrafie nie zamknac drzwi jak wychodze do pracy albo wypuscic psa poznym wieczorem i zapomniec o nim wiec nie martw sie nie jestes sama w tym roztargnieniu .ps.zrob powtorne badania na teksoplazme bo czesto zdarzaja sie bledy.
 
ada04 nie przejmuj się głupim gadaniem, mdłości itp. ponoć są potrzebne, to znaczy, że dziecię się rozwija:tak: niestety musimy przyzwyczaić się do tych wszystko wiedzących rad dobrych sąsiadek, ciotek klotek itp.nie wiedzieć dlaczego w Polsce panuje przekonanie, że można się wpychać komuś kuźna :wściekła/y:niech każdy patrzy na siebie i zajmie swoimi sprawami.
Moja przyjaciółka, która ma termin na styczeń część ciąży przechodziła latem jak wiadomo owoców warzyw pod dostatkiem i witamin też, to też lekarz nie kazał jej łykać nic innego niż kwas foliowy na co dobre znajome kobiety radziły jej by sama sobie kupiła witaminy:szok::angry: zgrozo, na szczęście wybiłam to Kasi z łepka spytała się gina i ten jej powiedział, że albo będzie słuchać jego i raczej wyjdzie, to jej na dobre albo słuchać "dobrych rad", ale one raczej mogą zaszkodzić niż pomóc.
 
Aha, ale nie napisałam Wam najważniejszego. Byłam wczoraj na badaniu genetycznym.
Wyniki krwi mam za tydzień we czwartek, ale Lekarz po USG stwierdził,że fałd ma tylko 1,2 mm, kość nosowa jest obecna, serce pracuje prawidłowo. Moja dzidzia ma już 5 cm i według niego wszystko jest w porządku.
Moja mama płakała ze szczęścia, a ja nie mogłam przestać się uśmiechać.
W 20 tygodniu mam wrócić,żeby wykluczyć wady serce itp.,ale wg lekarza są one mało prawdopodobne.
 
reklama
Ka32sia,
Wyniki robiłam dwukrotnie, a wczoraj zrobiłam jeszcze badanie na awidność i za godzinę będę wiedziała co i jak.

Przed momentem zadzwoniła babka, która znalazła moją teczkę na końcowym autobusu-dokumenty były rozwłóczone po całym przystanku, mam nadzieję,że nie brakuje żadnego, bo na pieniądze nie liczę 250 zł piechotą nie chodzi. Ten, który znalazł teczkę w autobusie z pewnością ją dokładnie przepatrzył.
Dzięki Bogu! Tam były wszystkie wyniki moich badań,zdjęcia Maleństwa, akty ślubu i moje dokumenty dotyczące działalności.
 
Do góry