reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietnióweczki 2008

Hej koleżanki
nie pojawiałam się parę dni bo miałam troche problemów z ciążą:-(
a mianowicie było tak:
We wtorek koło18 poszłam zrobić siusiu patrzę a na papierze pojawiły się razem ze śluzem plamy krwi...
zdrętwiałam ze strachu poprostu chyba nigdy tak się nie bałam siedziałam na tym kiblu chyba jeszcze z 15 minut i płakałam,modliłam się i niewiem co jeszcze w końcu wszedł mój małżon jak mnie zobaczył sam zrobił się blady jak ściana
powiedziałam mu co się stało,szybko kazał mi się ubierać i jedziemy do szpitala...
całą drogę się nie odzywaliśmy jechalismy może 10 minut a mi się wydawało że całą wieczność
poszlismy szybko na ostry dyżur musiałam poczekać jeszcze z dziesięć minut na lekarza bo akurat miał cesarkę były to najdłuższe chwile w moim zyciu chyba:-(
jak przyszła lekarka zapytała się co się stało,wyjasniłam i szybko zabrała mnie na usg...
włączyła monitor i tak dłiugo czekałam na zabicie serduszka juz myślałam że....a ta idiotka poprostu nie włączyła dźwięku ufff serce biłó dzidzia skakała i wszystko ok:-)
powiedziała że to plamienie jest spowodowane prawdopodobnie odbytym stosunkiem dzień wczesniej i narazie mamy zakaz na takie przyjemności;-)
niewiem skąd to się wzieło bo z Kubą było bez problemów całą ciąże mogłam współżyć... porzepisała mi Duphaston czy jak tam to sie nazywa i kazała brac do poniedziałku wtedy mam wizyte u mojego gina.
On zdecyduje co dalej ale teraz wszystko jest ok nie plamie nic nie boli więc może nie będe musiała brać tych hormonów
a sex trudno damy rade są rózne inne mozliwości heh:tak:;-)
 
reklama
Czesc dziewuszki:-)

nże warto zrobić genetyczne i ja też zamierzam, ale nie to 5 października, tylko następne, jak już maluszek będzie większy :tak::-) no i płeć już będzie można zobaczyć :rolleyes2:
Nianiu pewnie masz rację, że po porodzie wcale nie jest tak pięknie jak to sobie wyobrażamy... Ty masz super, bo odchowałaś już jedno maleństwo... No ja muszę się przyznać, że też nie jestem w tej kwestii zielona, bo po pierwsze byłam bardzo długo opiekunką, po drugie praktycznie od noworodka do 5 roku życia wychowywałam synka mojej kuzynki. Także aż tak bardzo się nie boję :tak:;-)
Silka dzieki za pamiec :-)U mnie wszytsko ok.

Silka Skarbie usg genetyczne mozna zrobić jedynie miedzy 12 a 14 tygodniem ciązy
. Upewnij sie proszę u swojego ginekologa. Sprawdziłam teraz w necie i pisze co innego, ale wiem ze kiedy umawiałam sie z moim ginem on wskazal koniecznie ten a nie inny termin.

A po porodzie to pierwsze co trzeba kupić to :
- majtki obciskajace
- coś na popęd seksulany :cool2: bo z tym jest bardzo cienko :sorry2:
- coś na uspokojenie :laugh2:

brzmi to idiotycznie ale samo życie :-)

NiaNia, wczoraj po raz pierwszy odkad dowiedzialam sie o mojej Kruszynie mialam OGROMNA,
ale to OGROMNA ochotke na duze, zimne piwko i fajke:zawstydzona/y:
Oczywiscie zaraz mi przeszlo, bo tak naprawde nie ma nic wazniejszego od zdrowka mojej Niuni :-) ktora zobacze juz w przyszla srode na usg:-):-)

Ja tez przedwczoraj :-p
Myślę, ze przy takim ogromnym ciśnieniu albo przy jakis wielkich nerwach zapalenie jednego papierosa nie zaszkodzi. Jezscze mi się nie zdarzyło:happy: Ale wiem,ze w zyciu róznie bywa...
Choć przyznam, ze ta ciaze przechodzę spokojniej i z duzo wiekszy dystansem.
I bardzo się ciesze, ze to juz ta druga ciąza :-)
 
Witam Wszystkie Kwietnióweczki ,
Izis, nie zazdroszczę nerwów. Teraz będzie już tylko ok.:-)

Silka, dobrze wiedzieć, że nie jestem sama.
Buziaki

Nianiu, kurcze ja też się trzymam,ale bywa ciężko. Mimo iż piwo i fajki mi śmierdzą to czasami mam tak wielką ochotę. Jeśli chodzi o piwko-pozostaje mi bezalkoholowy Lech, który ma poniżej 0,5 %, ale substytutu papierosa nie ma.
:-(
Pozdrawiam Was Wszystkie w ten słoneczny dzień!
 
Czesc Dziewczynki!

Izis przezylam to samo jakies 3 tygodnie temu ale naszczescie jest wszystko w porzadku, takze glowa do gory :-) no a z mezusiem naaaapewno sie dogadacie;-):-D, Wielka Buzka

Niania witaj po urlopiku:-)

No to ja sie chyba bede musiala wczytac w to USG genetyczne bo nie bardzo wiem o czym mowicie:zawstydzona/y:

Pozdrowionka dla reszty Kwietnioweczek:-)
 
Witam dziewczynki

Silka, nie przejmuj się, ja też przytyłam 1.5 kg. I w swoje ubrania 38 ledwo wchodzę (o jeansach z przed ciąży już mogę zapomnieć - nie dopinam się w pasie). Też mam skłonności do tycia. Dziewczyny strasznie mi brzuch wywaliło jakbym była w 4-4,5 m-cu. Nie wiem czy to zasługa mojej poprzedniej ciązy i rozciągniętych mięśni czy co (chociaż rodziłam prawie 6 lat temu? przed 2-gą ciążą miałam raczej płaski brzuch), ale jakość każdy się dziwi, że już tak widać a to dopiero 10 tydz. i 5 dzień? a jak u Was to wygląda?

Dziewczyny a jak u Was z popędem seksualnym?- u mnie tragedia, całkowity brak. Aż mi szkoda mojego małżonka bo bidulek się przeze mnie tylko męczy. Przed ciążą to przynajmiej 3-4 razy w tygodniu a teraz raz na miesiąc i to ze względu na męża. Coś potwornego....
 
Witam dziewczynki

Silka, nie przejmuj się, ja też przytyłam 1.5 kg. I w swoje ubrania 38 ledwo wchodzę (o jeansach z przed ciąży już mogę zapomnieć - nie dopinam się w pasie). Też mam skłonności do tycia. Dziewczyny strasznie mi brzuch wywaliło jakbym była w 4-4,5 m-cu. Nie wiem czy to zasługa mojej poprzedniej ciązy i rozciągniętych mięśni czy co (chociaż rodziłam prawie 6 lat temu? przed 2-gą ciążą miałam raczej płaski brzuch), ale jakość każdy się dziwi, że już tak widać a to dopiero 10 tydz. i 5 dzień? a jak u Was to wygląda?

Dziewczyny a jak u Was z popędem seksualnym?- u mnie tragedia, całkowity brak. Aż mi szkoda mojego małżonka bo bidulek się przeze mnie tylko męczy. Przed ciążą to przynajmiej 3-4 razy w tygodniu a teraz raz na miesiąc i to ze względu na męża. Coś potwornego....
 
reklama
No dziewczyny Wy przynajmniej tyjecie bo ja to chyba jakas dziewna jestem:-D, dosyc ze schudlam 1.5kg to brzuch mi urosl:szok: w spodnie sie nie mieszcze i nie wiem czy najpierw nadzrucilam a teraz gubie czy na odwrot:-D. Biust jak po silikonach - chociaz nie narzekam:-)- zadek jak u szafy a nadwagi brak:-), i jak tu zrozumiec kobite w ciazy:tak::-D:szok:

Co do popedu to z tym roznie:-p ale wez pod uwage ze i my sie inaczej czujemy;-) niz przed ciaza:tak:, jak sie skonczy to pierwszy trymestr to i ochota powroci:-), takze mezulek odbierze wszystko i to jeszcze z bonusem:-D:-D:-D

Pozdrawiam goraca
 
Do góry