reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietnióweczki 2008

Gryzelda - trzymam mocno kciuki - MUSI BYĆ DOBRZE !!!! I BĘDZIE !!! Pozdrawiam Cię najcieplej jak potrafię - pogłaskaj od nas fasolkę w piętkę i głowa do góry - dobry nastrój to połowa sukcesu :-) Włącz sobie np. Beautiful Girl i pobujaj się w rytm muzyczki uśmiechnięta i przytulona do poduszki ;-D Efekt gwarantowany hehe. Buźka!
 
reklama
Dziewczyny chciałam się Was zapytać czy śpicie jeszcze na brzuchu ale widzę, że temacik już wypłynął hehe.
Pytałam się mojej gin czy mogę - powiedziała "jasne!" - no więc jeszcze śpię (ale z jedną nogą zgiętą tak na wszelki wypadek ... ;-p)
Wiecie co, dotąd nie miałam płaczliwego nastroju, ale od niedzieli beczę - nie wiem o co chodzi. I nawet głupie myśli mi chodzą po głowie, ale zaraz je wyganiam. W przyszły wtorek mam wizytę i zaraz potem usg. Boję się trochę, ale mówię sobie to co i Wam - ma byćdobrze i już.

A sny też mi się dziwne pojawiły. Ale nie o porodzie, tylko straszne o końcu świata- kataklizmy, trzesięnia ziemi itp, itd., że wszyscy giniemy ... brrr .... Te hormoniska...

No dobra - miłego dzionka -równie słonecznego jak u mnie !!!!!
 
Saminko,
mi również nie udaje się zapanować nad emocjami.
Apogeum przeżyłam oglądając reklamę Merci w tv i rycząc jak bóbr.
Buźka
 
Hej jestem i ja:rofl:

Silka ja tez mam usg 5 X. Teraz juz robię to rozszerzone, genetyczne :tak::tak::tak: Podobno warto je zrobić.

U mnie tez róznie z nastrojami. Wczoraj np. płakałam że juz teraz całkiem jestem uziemiona :sorry2::laugh2: a przeciez ja chce sie bawić, tanczyć, pić drinki, palic fajki...i być szczupła :sorry2: i chodzić na obcasach :wink:

innym razem popadam w dziki zachwyt (niemal do łez) jaka to ja jestem szczesliwa :laugh2::happy:

Powariowac mozna...
Na szczescie to moje drugie dzieciatko wiec mamy z męzem opanowane techniki uspokajania :cool2: ale przyznam ze przy pierwszej było cienko. Warto sie za to wziąc juz teraz bo prawdziwe jazdy hormolane zaczną sie dopiero po porodzie. Ten "cudowny" czas ani na chwile nie przypomina tego co sobie wymysliłsymy:sorry2:

Całe szczescie przy drugim dziecku juz wiemy w co idziemy :-p:-):rofl:
 
Mami2, dzieki za przywitanie.
Jak to dobrze wiedziec, ze mi nie odbilo i ryczycie ze mna :happy:
Nawet teraz sie wzruszylam.
Co do spania na brzuszku, to staram sie powoli odzwyczajac, ale nie idzie mi za dobrze:no: - to moja ulubiona pozycja.
Sciskam Was.
Ps. Nie widzialam reklamy Merci, bo nie mam tu polskiej telewizji :-(,
 
reklama
NiaNia, wczoraj po raz pierwszy odkad dowiedzialam sie o mojej Kruszynie mialam OGROMNA,
ale to OGROMNA ochotke na duze, zimne piwko i fajke:zawstydzona/y:
Oczywiscie zaraz mi przeszlo, bo tak naprawde nie ma nic wazniejszego od zdrowka mojej Niuni :-) ktora zobacze juz w przyszla srode na usg:-):-)
 
Do góry