reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietnióweczki 2008

jestem misiaczki, jestem:-) ale tylko na chwilke, bo juz padam z nóg, właśnie skończyłam się pakować:tak:
Aduś nie boja się może tym razem wsio będzie oki, nawet hemoglobina;-):-)
Silko, hmmm.... niewiem co oznacza białko w moczu ale ot tego się puchnie, bo mi moja Pani endokrynolog ostatnio na wizycie ogladała nózie bo bardzo popuchnięte i powiedziala ze nie ma białka w moczu wiec ok - wiec sa popuchniete od ucisku na naczynia krwionosne...
ale wam fajnie, bedzie juz miały usg... a ja niewiem kiedy:dry::baffled: bo wizyte mam w 13-go lutego i wtedy dopiero moze sie umówie z nowa ginka na usg:blink: plusem u tamtego bylo ze mi robil usg co 1-1,5 m-ca.... a ta robi chyba standardowo 3 razy w ciazy wiecja sie zalapie na ostatnie i cos mi sie wydaje ze to pewnie kolo 35tyg:dry:
kurde dziołszki, dostałam juz2 maile od mojej promotorki i musialam jej wkoncu odpisac ale normalnie tak mi glupio bylo:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: bo ona chciala zebym jej przesłała to co juz napisalam a ja dalej nic nie mam masakra:zawstydzona/y: normalnie sama jestem zła na siebie:wściekła/y: ze taki leń smierdzacy jestem....:no::no::no:
 
reklama
witam Kózki :-) a tu znowu nadprodukcja widzę :-D
zanim to przeczytałam, zapomniałam o co kaman :baffled:
fajowo że piszecie co zabrać do szpitala, ja jeszcze nie jestem na tym etapie, do szpitala nie mam dla siebie kompletnie NIC :baffled:, no i troche mnie wystraszyłyście że to już ten temat poruszamy bo poczułam że to tuż tuż :no:
jejjjjku ten czas tak zasuwa :sorry2:
 
Maju heloł a z czego piszesz pracę ja mam momenty żebym poszła se gdzieś do szkoły nawet dla przyjemności ale najczęściej mi to odchodzi właśnie w ciąży nabawiłam się lenia....:-):-):-):-) ogromnego....:-) ale mi się ziewa ale jeszcze posiedzę co by się dobić będzie się lepiej spało...
 
BRATKA ja mam ewentualnie koszulę na poród do wyrzucenia hihihi a do karmienia dostałam właśnie z rozcięciami i okazuję się że cycole wyłażą więc trzeba się zaopatrzyć chcąc nie chcąc w 2 lub 3 sztuki jakieś a tak nie mam nic
 
Ada, to widze że nie jestem sama :-)
ale musze jak najszybciej nadrobić zaległości w zakupach, jutro jade oglądać łóżeczko, podobno mają w sklepie takie jak sobie upatrzyłam, obacze tylko czy rzeczywiście wygląda tak jak na fotce i zamówie w necie :tak: a co
a z tą hemoglobiną mam podobnie jak Ty, też troche niska, dlatego łykam żelazo /jak mi sie przypomni :baffled:/
Maja, ja też "piszę" prace tzn. ściemniam że piszę, jakiegoś takiego dystansu przez tą ciążę nabrałam i zmieniła mi się jakoś perspektywa i moja obrona zeszła na dalszy plan :sorry2: ale terminy naglą no i wyrzuty sumienia za tego lenia co mnie dopadł niestety dają znać o sobie :baffled:
 
ja pójde do mej ginki 25 i wtedy sie dowim co potrzeba do nich do szpitala i wtedy kupie spakuje i bedzie czekac ja juz mam upatrzone łóżeczko i wózek miałam kupić jak wróce przez allegro bo na żywo tez obkukane ale w mnie niema neta więc będę musiała gdzieś się wbić hhiihihihihi
 
Aduniu ja pisze prace inż na temat "możliwości operacyjne szerokopasmowej technologi Wimax".... bo wiesz;-) ja to jestem wieczny student informatyki stosowanej:tak::-D a wieczny bo bo prace mialam obronic do wrzesnia 2007 ale nie zdazylam:zawstydzona/y: :zawstydzona/y:jej napisac.... no iteraz tez sie musze pospieszyc:zawstydzona/y:
ja tez mam 2 koszulki z wycieciami na cyce no i fakt troche wyskakuja:tak::zawstydzona/y::-p i mam jeszcze jedna pizamke i kapcie, a reszte to musze dopiero dokupici skompletowac...
dobra misiaczki ide lulu bo oczka mi sie kleja a Paweł mi zrobi pobudke o 6 rano wiec pasuje sie troche kimnac:-p:tak::tak: wiec jakby mnie nie bylo to sie nie martwcie, bo bede grzeczniesiedziec w domciu u rodzicow a ani mi w głowie rozdwajanie, mam zamiar za tydzien wrócić w dwupaku:tak::-D:-D
to miłej nocki buziolki:-)
 
MAJU to miłego wyjazdu odpoczywaj i się bycz....i dobranoc....:-):-):-)

mi też się mordka drze.....ale u mnie za oknem taki wiatr a nie mam się do kogo przytulić....
 
ja już zacznę kompletować sobie torbe :tak: po Waszych tu wywodach mniej wiecej wiem co trzeba mieć, u mojej ginki bede dopiero za 4 tyg., troche to dużo czasu.
oki, ja też już mykam, zadek mnie dzisiaj jakoś tak boli i nieźle zmęczona już jestem. Moja dzidzia dziś szaleje cały wieczór, mam nadzieję że da sie mamusi wyspać, puszczę jej jakąś pozytywkę :tak:
dobrej nocki :-) buziaczki :happy:
 
reklama
Maju, dołaczam do Ady i życzę udanego wyjazdu, no i obyś sie tam nie rozpakowała hehee.
Aduś a Ty leć, do podusi sie przytulać i stopery w uszy jak tak wiater hula :-)
buziole, ja też już wskakuje na mój poduszkowiec :happy:
do juterka laseczki :tak:
 
Do góry