reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietnióweczki 2008

MADZIUJKA kochana leż i odpoczywaj....buzi duzie....i napisz co tam po wizycie....

kurczę Tomka nic nie pisała:-( może da znać co i jak
 
reklama
Dzień dobry Sila!!!

Proszę nie smutajcie się już ładnie proszę:tak: u mnie właśnie wiatrzycho się zerwało i deszcz kropi o tak uwielbiam taka pogodę:no:
 
O sila ty już będziesz zaczynała 31 tydzień ale fajnie kurde jak ten czas gna

u mnie też 3 stopnie i nie długo porwą mnie do banku czekam na telefon ale mam dzis ochotę połazić po centrum handlowym a u mnie największy sklep to LIDL buuuuu....chyba zaczyna mi brakować wypadów z mężem do centrum hihihihi...ale juz przyjeżdża po mnie w przyszłym tygodniu w końcu
 
Dziewczynki kurczę ale ten mój urwis się rozpycha na maksa już aż brzuch mi skacze...ale to boli mamusie kurczę co on tam wyprawia...
 
Aduniu, no 30 tydzień już leci :-D Jeszcze "tylko" 10 :tak: Chyba sobie karteczki na lodówce poprzyklejam i będę skreślać te 10 tygodni :-D Może szybciej minie :-D Ja też czasem mam ochotę połazić po jakimś centrum... Ale powiem Ci, że jak byliśmy teraz w Poznaniu, to ja po kilku godzinach miałam już dosyyyyyyyyyyćććć :no: A kiedyś to mogłam całymi dniami na zakupach siedzieć :-D Ale już niedługo... Zapakuję Alanka w Jego furmankę i razem na zakupy będziemy łazić :-D A co... Niech się uczy od małego ;-) Powodzenia w banku :happy2:
 
No, fajne te podskakiwanie brzuszka :-D Uwielbiam :-D Ale jedno czego nie lubię, to kiedy Ali mi wchodzi pod prawe żebro :baffled: Tak sobie upodobał to miejsce i kurcze nie mogę Go czasami stamtąd wygonić :baffled: Łobuziak :-D;-)
 
dzień dobry:-)

wstałam lekko obolała, ale to chyba normalne jeśli zamiast poduszki używa się do spania tego co śpi obok:tak: :-D
sorki, że tak wczoraj wyparowałam, całkowicie przez zamieszanie zapomniałam o szkole rodzenia, Wojtek wczoraj przyjechał z pracy wchodzi do domu i zdziwiony, że w jego koszulce sobie chodzę:-D no i mnie ładnie ubrał w dresik i pojechaliśmy.
I dobrze. Zajęcia jak zwykle fajne.
Pani psycholog opowiadała o rozwoju dziecka w 1roku. O tym jak błędnie czasem rodzice ograniczają rozwój dziecka nie dając wyjść mu po za schematy. Więc nie wolno nam się bać, to nasze dzieci, my je kształtujemy, dzieci mają swój charakter, ale to od nas zależy jakie będą.
Pani położna pokazywała jak przygotować miejsce do pielęgnacji i przewijać.
A na ćwiczenia relaksujące, też fajne. Przy zamkniętych oczach nabrać powierza i wypuszczając wsłuchać się jak z nas wychodzi. Wyobrazić sobie jak dotlenia się nasze ciało po palce u nóg.
A i jeszcze pani położna zaleciła by 2razy dziennie liczyć ruchy maleństw w brzuszku. Np. rano i wieczorem. Spojrzeć na zegarek i liczyć wszelkie ruchy, małe muśnięcia, więrtnięcia, kopniaki itp. Kiedy naliczy się 10 ruchów zanotować czas.
Jeśli w ciągu 1godziny nie naliczymy 10ruchów , wypić trochę mleka, albo zjeść coś słodkiego. Położyć się i odpocząć. I liczyć ponownie. Jeśli w czasie kolejnej godziny nie naliczymy 10ruchów skontaktować się z lekarzem.
 
reklama
SILA tak tak ja myslę nad bardziej tradycyjnym sposobem odliczania będę stawiać kreski na drzewie przed domem...:-) a ja tęsknię bo dawno nie łaziłam ale poszłabym raz to pewnie by mi się odechciało...:-D też mam plan latać z małym po centrum bo my i tak dużo jeździmy...więc będzie zmuszony:tak:
 
Do góry