reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietnióweczki 2008

hej laseczki :-)

Asia
fajnie masz że tak wyprawiłaś swoich menów - tez mi się tak marzy jeden dzień dla siebie ale znając życie to po 2 h już bym się nudziła :-D
gratulacje odstawienia SMOKA :tak:
co do smoczków to u mnie nie było nigdy problemu z odstawieniem
drastycznie jednego dnia zabierałam i tyle
maluchy i Kapi i Natan jeden dzień marudzili drugiego mniej i po sprawie:tak:
więc odzwyczajanie to 2 dni marudzenia i tyle :tak:
a z trzecim nie ma wcale problemu bo nie smoczkowy jest :-D
jeśli chodzi o przekupstwo też czasami muszę je stosować zwłaszcza przy jedzeniu :-( bo Natan samym piciem mógłby żyć :-( więc przekupiłam go że jak zje to dostanie tik taki lub mambe albo żelki (jego ulubione przysmaki no i lizaki jeszcze :-D)

dziękujemy za gratulacje :tak:


ada

dziękujemy za gratki
co do ząbkowania to jest o niebo lepiej niż z Natanem :-):tak:
praktycznie bezobjawowo
teraz mi się często budzi w nocy ale nie wiem czy to przyczyna ząbków czy kolek - zgrozo jeszczeeeeeeeee:-(
ale zaczynam go odstawiać od cyca i przemycam mu 1-2 butle modyfikowanego i może go brzuszek od tego boli
poobserwuję go jeszcze przez tydzień i może wpadnę na jakieś mądre spostrzeżenia :-D

piszesz że mały histeryk ci rośnie ale to chyba taki etap bo mój tez taki się zrobił :-( aż zaczęłam na niego mówić że jak baba się zachowuje :-D jak mu coś nie przypasuje to zaczyna rzucać czym popadnie i podnosi rękę :-( mam nadzieję że to chwilowe :tak: i tak samo szybko minie jak przyszło
strasznie się denerwuje jak coś do mnie mówi a ja tego nie rozumiem ale to raczej zrozumiałe
czy wasze dzieci też mają teraz manie gadania :confused:
bo Natan gada na okrągło cały czas coś próbuje i cieszy go powtarzanie :-)
a jeśli chodzi o papugowanie po dorosłych to jego ulubiona zabawa
wszytko co robimy on musi tez
każdy gest ruch ręką sprzątanie mycie garów gotowanie wsiooooooooo on MUSI TEŻ :-):-):-) uwielbiam jak on to robi :-):-):-):tak::tak::tak:
mama ubaw po pachy jak papuguje :-):-):-)

mam do was pytanie ile wasze dzieci pija w ciągu dnia :confused::confused::confused:
bo Natan 1,5 l mniej więcej razem z mlekiem liczę

ok zmykam jeszcze pranie powiesić i spać może mi sie uda wcześniej położyć :tak:

papapa :-):-):-)
 
reklama
Dzień Dobry!

Ada mój też się złości jak mu coś nie pasuje i rzuca rzeczami.Jak rzuci kilka razy zabawką to mu zabieram i chowam.Staram się byc spokojna i nie ustępowac bo wiem,że potem byłoby jeszcze gorzej.On był zawsze taki spokojny a tu taka zmiana:baffled:Co do smoczka to on też się darł jak mu nie chciałam dac,ale jak odcięłam końcówkę to jakoś bez krzyku się obeszło:-)

Ruda no mój mężuś czasem zabiera gdzieś Patryka i ja zazwyczaj w tym czasie na sklepy uderzam:-)My na szczęście z jedzeniem jak na razie nie mamy problemów a co do picia to nigdy jakoś tego nie liczyłam ale chyba gdzieś koło litra.

A powiedzcie mi czy wasze dzieci dużo sikają w nocy?Bo Patrykowi muszę w nocy albo nad ranem pieluchę przebierac bo zdarzało się,że się przesikał i troche mnie to zastanawia.
 
hej hej kobiety kochane!!!
trochę widze że popisałyście od mojej ostatniej wizyty tu:-)

Ruda
rewelacja chłopaki...normalnie szok jak ten czas zapiernicza...tu już u najmłodszego ząbek!!!!:-);-):tak:

O nowa koleżanka...fajnie:-)

Ada
jak u Was alergia???
u nas jakoś chyba spokój na dobre....

Asia
rzucanie rzeczami i złość...uuu szok..moja to czasem jak czymś walnie to aż strach się bać...

ostatnio leżałam z łóżku z moją zlośnicą i coś jej tam nie podpasowało...zaczeła machac nogami jak mi przywalila z piety w nos to myslałam ze mi złamie..ale jakoś nie..ale boli do tej pory...
oczywiscien ajpierw nabroi a potem leci do mnei tuli się i całuje i mówi"kocha kocha"...albo skrót se zrobiła od"kocham cię a ty mnie" i u niej to brzmi"kocha mać" :-D:-D:-D

no dobra kochane...młody na feriach elbląg-gdańsk-gdynia i tam se szaleje....wraca pod koniec tygodnia i sięzacznie znowu prowadzanie do szkoły itd...

fotki nowe też wstawie a co :-ptu sa:
Picasa Web Albums - Szklista

miłego dnia,wybaczcie błedy i literówki ale nie da rady z nia pisać bo mi tu co chwile"pomaga"
buziaki dla Wasi dzieciaczków:happy2::happy2::happy2:
 
Wiecie co Aguś i Asiu nasze dzieci chyba weszły w ten wiek buntowniczy:-p ja dziś byłam z moim i Amirekiem w knajpce na obiadku i Amirek darł się tam w niebogłosy:szok::sorry2::baffled: ale miałam nerwy ale na zewnątrz stoicki spokój....ciężko ciężko....

Moje dziecko to przecież był wrodzony anioł serio:sorry2:a teraz:baffled:

AGUŚ u as alergia dalej...niestety:sorry2: skaza jest jeszcze i Nutra sobie je....z owocami różnie....obiady je więc w sumie ok.....i powiem ci,że dzieci masz super udane.....Adi przystojniak a Niteczka po rpsotu aniołek...a w papilotach to już w ogóle bomba:-):-):-)

RUDA wiesz co mój pije około 500-600ml ale samo picie ja mówie....jeszcze dojdzie zupka i jedna porcja mleka....ale samo picie to jak wyżej napisałam....Powiem ci,że moj też papuguje kochany....pomaga we wszystkim sprząta zamiata....odkurza no wszystko....masakra kochany....i spodobało mu się wyrzucanie do smieci...i to nie zawsze samych śmieci....:baffled::-D:-D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Hej:-)
Ada
sprząta mówisz urwis?to dobrze, nie przerywaj mu... może zostanie mu taki nawyk i jego przyszła panna nie będize wszystkiego sama robić w domu:-D

Moja też sprząta....ściereczkę lubi brać wilgotna i to raz siebie nią myje raz stół:-Dale tak jak lubi sprzątać to też potrafi bajzel zrobić kosmiczny, w minutę jakby tornado przez pokój przeszlo;-)

A tak z innej beczki...która stosuje plastry antykoncepcyjne?jak tak to pisać jak słuzą...
mnie tam generalnie pasują bo przestałam plamić w końcu;-)tylko non stop głodna łażę po nich...lodówka przy mnie ciągle pusta:-Dmoże w końcu cosik przytyję:-D:-phahahahaahah
 
Dzień dobry!!!

AGUŚ ależ mu nie przerywam.....a wiesz,że Amirek tak samo myje raz meble raz siebie:szok::baffled::-D:-D:-D a za chwile tornado w domu:-D:-D:-Dale cały czas gada że siąta:-D:-Dchętny do pomocy to naucze go jeszcze gotować:-D:-Dbede mieć więcej czasu:-D:-D

Ja plastrów nie używam więc nie pomogę....ale chciałaś Aguś przytć więc może ci się uda....:tak:;-):-)

A co tam u Was????
 
WITAM!!!
miałam przerwę, bo modem padł i odcięło mnie od świata :wściekła/y:
Ruda gratulujemy ząbka:-) u nas chyba 5 idzie :tak:
Maks nawija jak szalony, ale tylko po swojemu :-( nauczył się 4 słów i na tym koniec... a jest tak uparty i robi na przekór, że specjalnie nie powtarza:wściekła/y:
co do picia, to wypija około 1litra (razem z mlekiem) - raz więcej, raz mniej...

Asia 81 mamy to samo - chodzenie własnymi ścieżkami... jak idziemy na sanki, to musimy babcię brać, bo Maks nagle schodzi z sanek i w swoją stronę wędruje i ma gdzieś Olka i mnie :-p... u nas działa, że dostanie pić i ciasteczko - wtedy wraca ;-)
co do rzucania, to na szczęście jeszcze nie zaobserwowałam, aby rzucał czymś innym poza piłką :-D
ze Smoczusia sam zrezygnował jak miał 5 mscy, co wcale mi się nie podobało... a Oluś ssie do dziś i jeszcze poczekam z odzwyczajaniem, bo nie uważam smoka za zło wcielone :-p
dobrze masz z tym wolnym, bo u mnie to się nie zdarza - Mąż sobie nie poradzi z dwójką, a w porze spaceru jest w pracy - także 24 na dobę z chłopcami :-)
Maks w nocy pisiał zawsze dużo, ale ostatnio jakaś taka pusta ta pielucha... zobaczymy...

Ada04 Maks też histeryzuje - krzyk o wszystko! nie umie puzzlów ułożyć - krzyk, pić się chce - krzyk, zabiorę szczoteczkę - krzyk, siedzi - krzyk :-p ale są takie dni, że dziecko Anioł, nie wiem od czego to zależy...
co do kartonów, to najgorsze jak mi rzeczy wyciągają z pudeł, bo chcą sobie posiedzieć:wściekła/y: no ale to urok posiadania bachorków ;-)
ja niestety nie ma się już gdzie przenieść :-p a poza tym mój A śpi tak mocno, że i tak bym musiała przylecieć z drugiego pokoju, bo on by się nie obudził jak młody płacze :-D ale teraz już starszy,więc mam nadzieję, że będzie z górki, bo ile można nie spać!? ;-)
fajnie macie z tym sprzątaniem Waszych dzieci, bo mój nie wykazuje takich genialnych zdolności :wściekła/y::-p

Anekha ja stosuję plastry antykoncepcyjne od maja 2009. szczerze, to nie narzekam, tylko czasem swędzenie denerwuje:wściekła/y: no i ta plama po plastrze, no i ten brud który się zbiera i te mdłości, po których myślałam, że znowu ciąża...:-p ale na działanie nie narzekam, bo jak miałam spiralę, to w miesiąc od założenia zaszłam w ciążę :-D wolałabym tabletki, ale nie mogę...

usypianie Olka na wieczór - tragedia... albo ząbki albo brzuszek od zmiany mleka :-(
mykam do łóżka, jutro Mąż porywa mnie do kina...;-)
SPOKOJNEJ NOCKI :-)
 
Witam!

Patryś jeszcze śpi a ja już na zupkę nastawiłam i czekam aż się obudzi.Wczoraj byliśmy u innej okulistki w sprawie tego łzawienia.Posprawdzała i stwierdziła,że prawe oczko w porządku a w lewym troszeczkę łza stoi.Przepisała na razie kopelki i za 2 tygodnie do kontroli.

Maks Olo zazdroszczę wam tego kina;-)My od urodzenia Patryka jeszcze nie bylismy w kinie,niestety nie mamy z kim go zostawic bo moi rodzice i teście daleko mieszkają:-(Fajnie,że babcia może z wami na spacerki chodzic,bo z dwójką to chyba nie lada wyczyn:-DMój też nie za wiele mówi,parę wyrazów a resztę po swojemu i też powtarzac nie chce.A jak mu sie umyśli to będzie jedno słowo tylko w kółko nawijał:-)

Ada to masz małego pomocnika:-)Mój też lubi śmieci wyrzucac no i jak coś w kuchni robie to bardzo zainteresowany:-)

Miłego dnia;-)
 
Witam Kobietki dawno do was nie zaglądałam ale jakoś tak czasem trudno zdobyć czas na napisanie

przepraszam ze nie odniosę się do wszystkich postów ale nie wszystko zapamiętałam :baffled:
Ruda ja Ciebie to podziwiam kobietko 6 razy budzić się na karmienie w nocy to widać po Alexie pączuś śliczny a Nataniek szczypiorek przy nim :) u nas odwrotnie
Milenka częściej się budzi w nocy niż Zuzia.
Zuzia to anioł wręcz wcale nie płacze śpi dużo w ciągu dnia ma przerwy po 1,5godziny aktywności i śpi 2 godzinki np. w nocy to w ogóle martwiłam się ze za długo śpi jak zje o 19,30 to spi do 4-5 rano na początku budziłam koło 24 żeby zjadła do czasu aż mi wszystko zwróciła teraz nie bydzę niech sama decyduje kiedy chce jeść, karmię cały czas cycem spię z Milenką Zuzia w kołysce mąż w drugim pokoju już by się nie zmieścił :)

Ada powiadasz zę Amirek się buntuje to chyba jak wszystkie teraz Milenka też straszne odstwia czasem sceny tylko gorzej ze mną ja się strasznie szybko denerwuję i tracę zdrowy roządek teraz jestem na etapie oduczania się denerwowania bo widzę zę ona robi to samo niestety :zawstydzona/y:

Anekah mam pytanko czy jak Anitka miała alergię to zdarzyło wam się ze miała czerwoną pupcię i wargi sromowe bo unas była jakiś czas temu infekcja dróg moczowych potem wszystko ok i znowu zaczęło się tam robić czerwono ale badania wyszły ok zero bakterii i podejrzewam ze to alergiczne bo zeszło tylko po maści sterydowej a mleka już niechce pić je tylko kaszki na mleku ha dwa razy dałam na zwykłym i chyba po tym ją tak załatwiłam

Sprawa nocnikowania to Milenka dalej bez pieluch się obchodzi już od 21 pażdziernika ale najgorzej jest jak teraz mamy gdzieś wyjechać nocnik w samochodzie jeżdzi ale weź tu posadż w taki zimny nocnik a jak zakładam pieluchę to i tak nic w nią nie zrobi ale ja mam świadomość zę jak by bardzo chciała to przynaj,niej mokra nie bedzie a tu zima i temp na -

Co do siostry Milenka jest bardzo delikatna cały czas ją całuje i przytula czasami za mocno :-D, ale jest ok cała ta sytuacja 2 dzieci mnie przerastała ale teraz widzę zę nie jest tak najgorzej tylko te moje nerwy przydałoby się gdzieś zapuszkować :-D

maks-olo witaj fajnych masz kawalerów jak podrosnąi już młodszy będzie chodziłto bedą jak bliżniaki
to ja tez juz spadam spać tylko wstawię wam kilka fotek moich dziewczynek :)
 

Załączniki

  • P1220044.jpg
    P1220044.jpg
    20,5 KB · Wyświetleń: 91
  • P1250075.jpg
    P1250075.jpg
    22,7 KB · Wyświetleń: 87
  • P1230053.jpg
    P1230053.jpg
    17,3 KB · Wyświetleń: 84
  • Zdjęcie132.jpg
    Zdjęcie132.jpg
    24,9 KB · Wyświetleń: 79
  • Zdjęcie137.jpg
    Zdjęcie137.jpg
    18,1 KB · Wyświetleń: 83
reklama
Dzień dobry!!

ASIU więc jeszcze ma zapchany jeden kanalik??też nachodzisz się po lekarzach.... Mamy fajnych pomocników hehe;-):-):-D

ANRUSKU no widzisz dzieci nas naśladują....mi tez czasem nerwy puszczają i krzycze......ale powiem ci,że Amirek zrobił się złośnik....jak coś mu nie wychodzi krzyk.....bawi sie krzyk....jeszcze rzuci zabawką i z płaczem do mnie biegnie i się tuli....czasami to mi się śmiać chce jak go tak obserwuję:-D:-D Fajnie,że ci Zuzia tak śpi długo...przynajmniej choć tochę się wyśpisz......Powiem ci,że my mamy też jeszcze ten bujaczek i Amirek do niego wchodzi i każe się lulać:-D A Zuzia jak urosła.....dzieci sie tak szybko zmieniają.....tak słodko śpi....A Milenka ma ucieche widać ze śniegu....Amirek też się tak rzuca na śnieg....
 
Do góry