reklama
A
ada04
Gość
ANRUSKU Witaj...wiesz,że może jej się nie chce jeść przez tą pogodę.... a może chwilowe a jak ząbek wychodzi też nie bedzie jeść....u nas wychodzą górne 3 i butla nie bardzo....mleko mało itp ale łyżeczką zasuwa....tylko wstaję do niego po kilka razy w nocy wybudza sie z płaczem....i ma takie już spuchniete ale jeszcze nie widać....a Milenka jaka już duża dziewczynka jak urosła....super;-)a my mamy też to krzesełko;-)
Ja też ostatnio okna myłamciekawa jestem a jak to moje dziecie zime przeżyję jak on musi na dworze byc rano wstaję i już pod drzwi i krzyczy papa
Uciekam spać..DObranoc:-)
Ja też ostatnio okna myłamciekawa jestem a jak to moje dziecie zime przeżyję jak on musi na dworze byc rano wstaję i już pod drzwi i krzyczy papa
Uciekam spać..DObranoc:-)
hej
niewiem czy mnie tu ktos jeszcze pamieta... oprócz Ady;-)
Ruda na kolki sa dobre kropelki Bobotic kupisz w kazdej aptece i mozna je stosowac o ile sie nie myle od 28dnia zycia u Michalka pomagaly po chwili byla ulga i koniec płaczu
Iwonko;-) ale cie wymecza ale co za debilni lekarze.... wszedzie mowia ze tylko z daty ostatniej miesiaczki biora termin porodu bo z usg wiadomo sie roznia bo jedne dzieci sa wieksze i wtedy wczesniejsza data a inne mniejsze i wtedy wychodzi pozniejsza data.... zycze szybkiego rozwiazania i zebys juz tulliła swego synka w ramionach;-)
niewiem czy mnie tu ktos jeszcze pamieta... oprócz Ady;-)
Ruda na kolki sa dobre kropelki Bobotic kupisz w kazdej aptece i mozna je stosowac o ile sie nie myle od 28dnia zycia u Michalka pomagaly po chwili byla ulga i koniec płaczu
Iwonko;-) ale cie wymecza ale co za debilni lekarze.... wszedzie mowia ze tylko z daty ostatniej miesiaczki biora termin porodu bo z usg wiadomo sie roznia bo jedne dzieci sa wieksze i wtedy wczesniejsza data a inne mniejsze i wtedy wychodzi pozniejsza data.... zycze szybkiego rozwiazania i zebys juz tulliła swego synka w ramionach;-)
Ostatnia edycja:
A
ada04
Gość
hej laseczki:-)
ja dziś byłam u lekarza z dziećmi
i tak
Alex ma już przepisany debridat mam nadzieje ze pomoże mu na te kolki
Junior przytył już 1kg w ciągu 3 tygodni
ale nie ma co sie chyba dziwić bo wisi cały czas na cycu
ostatnio sprawdziłam ile on faktycznie jada
i tak nakarmiłam cycem i zrobiłam mu jeszcze mleko 90ml wypił jedno i drugie i po 2 godzinach już wisiał na cycu
myślałam że to przypadek i zrobiłem jeszcze 2 powtórki i to samo -------- jestem w szoku co za żarłok
mam pytanie o pneumokoki i retrowirusy i to trzecie nie pamiętam jak to się zwało
szczepiłyście tym dzieci jak to wygląda
bo ja mogę za darmo małego zaszczepić (taki bonus w mojej przychodni zrobili ) ale się waham czy warto
jakie sa za i jakie przeciw
napiszcie mi coś o tym jak wiecie ---dzięki
Natan waży 11kg wiec już waga stanęła
bo jak pamiętam to na roczek tyle samo ważył
niepokoiło mnie jak mały chodzi ( czasami na paluszkach i kolanka czasami ma takie ku środkowi) i dałam go do sprawdzenia pediatrze
ale stwierdził że ma taki luzacki styl (RAPER:-)) i do 3 lat nic sie z tym nie robi tylko czeka samo powinno minąć
Kapi waży 30kg wieć sie mieści w skali :-)
jako bobasy to te moje chłopaki takie grubasy
a tylko zaczną chodzić to sznurki
ale dobrze bo nie mam problemu z otyłością u nich
same mięśnie
IWONKO
jestem w szoku co ci lekarze pierd......... !!!!!
od kiedy tak się sugerują USG ?????
no jasne że tam może być jakieś tygodniowe odchylenie ale nie 3 jak u ciebie chyba jest
współczuje z całego serca że musisz tam leżeć i wegetować :---(
obyś szybko i bezboleśnie urodziła
a swoją droga jak masz dojrzałe łożysko to coś mi tu nie gra to wygląda na koniec ciąży wrrrrrrrrrr
już sama nie wiem bo lekarze czasmi potrafia wbić kobiecie takie bzdury w głowę że zaczynasz wierzyć we wszystko co powiedzą
TRZYMAM KCIUKI ZA WAS IWONKA
Ada
mały czort mówisz
Natan to diabeł w skórze aniołka
też nie nadążam za nim cały czas coś broi
wszędzie go pełno
też mam problem z tymi wyjściami
cały czas chodzi i tylko gada papappapap
jakby mógł to by cały dzień spędzał na placu zabaw
no i w sumie to nic dziwnego
tyle tam dzieci i fajnej zabawy
Maja witaj spowrotem
jeśli chodzi o Bobotic to poprzednim dzieciom nie pomagał i znajomym dzieciaczkom rownież
te moje bąble wogóle starsznie oporne są na te specifiki
innym dziecio przynoszą ulgę a moim nie :-(
ale mam teraz debridat mam nadzieję że da RADĘ :-)
Anrusku
super foteczki
maleńka z tym wielkim psiakiem supeeeeerrrrr
to wasz piesek bo mała wygląda jakby sie z nim znała od zawsze
a ty jak sie czujesz
ciąża daje już o sobie znać (chodzi mi o te wszystkie przypadłości ciężarnych ?)
Aga szkoda maleńkiej że tak długo sie musiała męczyć po tym złym rozpoznaniu
bo z tego co wiem to świerzb w ciągu 3 dni się leczy
a ona tak długo bidulka się drapie :-(
ale teraz mam nadzieję ż ejuż po wszystkim
pamiętasz że wszyscy musicie sie podać kuracji i zmainić reczniki pościele i ciuszki
jakiś tam okres karencji urzywania tych rzeczy jest z tego co tam pamiętam kiedyś czytałam
ale co ja piszeewno o tym wszystkim dokładnie wiesz
ok zmykam buziaki dla wszystkich :-):-):-):-)
apapa miłego dzionka
ja dziś byłam u lekarza z dziećmi
i tak
Alex ma już przepisany debridat mam nadzieje ze pomoże mu na te kolki
Junior przytył już 1kg w ciągu 3 tygodni
ale nie ma co sie chyba dziwić bo wisi cały czas na cycu
ostatnio sprawdziłam ile on faktycznie jada
i tak nakarmiłam cycem i zrobiłam mu jeszcze mleko 90ml wypił jedno i drugie i po 2 godzinach już wisiał na cycu
myślałam że to przypadek i zrobiłem jeszcze 2 powtórki i to samo -------- jestem w szoku co za żarłok
mam pytanie o pneumokoki i retrowirusy i to trzecie nie pamiętam jak to się zwało
szczepiłyście tym dzieci jak to wygląda
bo ja mogę za darmo małego zaszczepić (taki bonus w mojej przychodni zrobili ) ale się waham czy warto
jakie sa za i jakie przeciw
napiszcie mi coś o tym jak wiecie ---dzięki
Natan waży 11kg wiec już waga stanęła
bo jak pamiętam to na roczek tyle samo ważył
niepokoiło mnie jak mały chodzi ( czasami na paluszkach i kolanka czasami ma takie ku środkowi) i dałam go do sprawdzenia pediatrze
ale stwierdził że ma taki luzacki styl (RAPER:-)) i do 3 lat nic sie z tym nie robi tylko czeka samo powinno minąć
Kapi waży 30kg wieć sie mieści w skali :-)
jako bobasy to te moje chłopaki takie grubasy
a tylko zaczną chodzić to sznurki
ale dobrze bo nie mam problemu z otyłością u nich
same mięśnie
IWONKO
jestem w szoku co ci lekarze pierd......... !!!!!
od kiedy tak się sugerują USG ?????
no jasne że tam może być jakieś tygodniowe odchylenie ale nie 3 jak u ciebie chyba jest
współczuje z całego serca że musisz tam leżeć i wegetować :---(
obyś szybko i bezboleśnie urodziła
a swoją droga jak masz dojrzałe łożysko to coś mi tu nie gra to wygląda na koniec ciąży wrrrrrrrrrr
już sama nie wiem bo lekarze czasmi potrafia wbić kobiecie takie bzdury w głowę że zaczynasz wierzyć we wszystko co powiedzą
TRZYMAM KCIUKI ZA WAS IWONKA
Ada
mały czort mówisz
Natan to diabeł w skórze aniołka
też nie nadążam za nim cały czas coś broi
wszędzie go pełno
też mam problem z tymi wyjściami
cały czas chodzi i tylko gada papappapap
jakby mógł to by cały dzień spędzał na placu zabaw
no i w sumie to nic dziwnego
tyle tam dzieci i fajnej zabawy
Maja witaj spowrotem
jeśli chodzi o Bobotic to poprzednim dzieciom nie pomagał i znajomym dzieciaczkom rownież
te moje bąble wogóle starsznie oporne są na te specifiki
innym dziecio przynoszą ulgę a moim nie :-(
ale mam teraz debridat mam nadzieję że da RADĘ :-)
Anrusku
super foteczki
maleńka z tym wielkim psiakiem supeeeeerrrrr
to wasz piesek bo mała wygląda jakby sie z nim znała od zawsze
a ty jak sie czujesz
ciąża daje już o sobie znać (chodzi mi o te wszystkie przypadłości ciężarnych ?)
Aga szkoda maleńkiej że tak długo sie musiała męczyć po tym złym rozpoznaniu
bo z tego co wiem to świerzb w ciągu 3 dni się leczy
a ona tak długo bidulka się drapie :-(
ale teraz mam nadzieję ż ejuż po wszystkim
pamiętasz że wszyscy musicie sie podać kuracji i zmainić reczniki pościele i ciuszki
jakiś tam okres karencji urzywania tych rzeczy jest z tego co tam pamiętam kiedyś czytałam
ale co ja piszeewno o tym wszystkim dokładnie wiesz
ok zmykam buziaki dla wszystkich :-):-):-):-)
apapa miłego dzionka
anrus79
Mamy kwietniowe'08
- Dołączył(a)
- 20 Październik 2007
- Postów
- 337
Ada
i tak własnie jest z tymi naszymi urwisami cały czas by tylkona dworze siedziały w domu niema jak posprzatać bo ciągle na dwór i na dwór ale im się nie dziwię tam tyle miejsca dozabawy, a z jedzeniem to pewnie tak jak mówisz nie je bo gorąco i zęby , ale jakoś przy tym nie chudnie
Maja
witaj a gdzie Ty się tak długo podziewałaś może tak napisałabyś co u Was słychać jak Michałek ja Cię doskonale pamiętam i sądzę że nie tylko ja
Ruda
to jest pies mojej mamy a Milenka widzi go jakieś 3-4 razy w roku ale wcale się go nie boi gorzej z naszym domowym bo tego to unika jak ognia ale to też z powodu charakteru psa ta domowa to jest taki zywioł że spokojnie nie może poleżeć a tamta to pieszczoch tylko żeby ją głaskać
To Alex faktycznie niezły żarłoczek ale niech je i zdrowo rośnie, jak i reszta chłopaków ja to ciągle sobie nie wyobrażam jak to bedzie jak już mała się urodzi bo Milenka bedzie strasznie pewnie zazdrosna cały czas tylko ze mną a potem jak to pogodzić jeju aż się boję
co do dolegliwości ciążowych to fakt już trochę ciężko się schylac do małej po zabawki itp , i najgorsze są nocne skórcze łydek mam już ich dosyć a tak pozatym to nawet nienajgorzej da się jeszcze wytrzymać zresztą z moją małą to się nieda mysleć o niedogodnościach
i tak własnie jest z tymi naszymi urwisami cały czas by tylkona dworze siedziały w domu niema jak posprzatać bo ciągle na dwór i na dwór ale im się nie dziwię tam tyle miejsca dozabawy, a z jedzeniem to pewnie tak jak mówisz nie je bo gorąco i zęby , ale jakoś przy tym nie chudnie
Maja
witaj a gdzie Ty się tak długo podziewałaś może tak napisałabyś co u Was słychać jak Michałek ja Cię doskonale pamiętam i sądzę że nie tylko ja
Ruda
to jest pies mojej mamy a Milenka widzi go jakieś 3-4 razy w roku ale wcale się go nie boi gorzej z naszym domowym bo tego to unika jak ognia ale to też z powodu charakteru psa ta domowa to jest taki zywioł że spokojnie nie może poleżeć a tamta to pieszczoch tylko żeby ją głaskać
To Alex faktycznie niezły żarłoczek ale niech je i zdrowo rośnie, jak i reszta chłopaków ja to ciągle sobie nie wyobrażam jak to bedzie jak już mała się urodzi bo Milenka bedzie strasznie pewnie zazdrosna cały czas tylko ze mną a potem jak to pogodzić jeju aż się boję
co do dolegliwości ciążowych to fakt już trochę ciężko się schylac do małej po zabawki itp , i najgorsze są nocne skórcze łydek mam już ich dosyć a tak pozatym to nawet nienajgorzej da się jeszcze wytrzymać zresztą z moją małą to się nieda mysleć o niedogodnościach
iwonkablaz
Fanka BB :)
no dzis wywolywali, ale nistety nici wyszly liczylam bardzo na to ze sie uda i niestety, jutro pewnei odpoczynek i pojutrze znow wywolywanie, zasiedzialam sie tu na dobre a teskno do domu i natalki. ja ogolnie mialam dzis po oksytocynie skurcze, doszlo juz do bardzo bolacych ale niestety nie takich ktore by wywolaly rozwarcie, wiec lipa, teraz ucichlo, jakies tam pojedyncze sa ale nieregularne, na szcescie zbadali wody plodowe i sa czyste wiec dzidzi dobrze w brzuszku.
Witam.
Kurcze nie mam kiedy ostatnio zaglądać ,pracuję co drugi dzień po 12 w restauracji,a następny dzień nadrabiam zaległości z małym,mój m w pracy od 7 do 17,a Adaś z moją mamą jest .Teraz nie mieliśmy go przez tydzień bo zabrali go teściowie do kielc na te parę dni bo moja mamuśka już wysiada przy tym naszym łobuziaku.
Iwonka trzymam kciuki żeby się wszystko potoczyło w miarę bez boleśnie.Pamiętam jak nie mogłam doczekać się Adasia,a on nie chciał wyjść wcześniej tylko jest terminowym chłopakiem i urodził się w dniu planowanego porodu.
Ruda mój Adaś też brał debridat na kolki,oj jak on płakusiał ,a nam było go szkoda.
Ja polecam jeszcze na kolki herbatkę z HIPP-a ułatwiającom trawienie.Moja siostra mi ją poleciła i jest super nam pomogła na początku za nim mały nie mógł jeszcze debridatu,bo on jakoś później można dawać..
anhrus-Milenka urocza jest
Muszę poczytac co u Was się działo bo przyznam że przeczytałam tylko ostatnią stonkę.Ale to już nie dziś bo padam na pyszczek ,po pracy.Jutro wolne i będę mogła pobyć z moim kochanym smykiem.
BUZIAKI DLA WSZYSTKICH:-)
Kurcze nie mam kiedy ostatnio zaglądać ,pracuję co drugi dzień po 12 w restauracji,a następny dzień nadrabiam zaległości z małym,mój m w pracy od 7 do 17,a Adaś z moją mamą jest .Teraz nie mieliśmy go przez tydzień bo zabrali go teściowie do kielc na te parę dni bo moja mamuśka już wysiada przy tym naszym łobuziaku.
Iwonka trzymam kciuki żeby się wszystko potoczyło w miarę bez boleśnie.Pamiętam jak nie mogłam doczekać się Adasia,a on nie chciał wyjść wcześniej tylko jest terminowym chłopakiem i urodził się w dniu planowanego porodu.
Ruda mój Adaś też brał debridat na kolki,oj jak on płakusiał ,a nam było go szkoda.
Ja polecam jeszcze na kolki herbatkę z HIPP-a ułatwiającom trawienie.Moja siostra mi ją poleciła i jest super nam pomogła na początku za nim mały nie mógł jeszcze debridatu,bo on jakoś później można dawać..
anhrus-Milenka urocza jest
Muszę poczytac co u Was się działo bo przyznam że przeczytałam tylko ostatnią stonkę.Ale to już nie dziś bo padam na pyszczek ,po pracy.Jutro wolne i będę mogła pobyć z moim kochanym smykiem.
BUZIAKI DLA WSZYSTKICH:-)
Ostatnia edycja:
Madziuja
Ludki Cudki :o)
- Dołączył(a)
- 4 Lipiec 2005
- Postów
- 11 280
hej
Iwonko ja nie moge gdzies Ty trafiła!!! Trzymam kciuki żeby wszytsko łądni i szybko i dobrze sie potoczyło..
Maja buziam
Ruda..współczuje...tych kolek..a masujesz brzusio? ogrzewasz? sa takie ala podusie w pestakami nagrzewasz je i kładziesz na brzuś...dużo neich Ci też brzuszkuje...napewno to wiesz...a cłopaki fajnie Ci rosną...i nie dokarmiaj jak chcesz cycusiem karmic..no chyba ze wolisz powoli go odzwyczajac.
Anrus jak Ci fajnie suwak idzie do przodu..napewo juz ciężej bezwatpienia..ale za chwile znó ta euforia strasz i radosci wsio razem...wiesz zazdorszcze:-(
IzaiAdaś... 12 godz dziennie ładnie..pewnie masz dosc serdecznie jak wracasz..
My chyba zaliczamy powoli bunt tzn mam nadzieje ze to to..bo jak nie to nie wiemc o bedzie na buncie hahaha..egocentryczka któa zawsze ma racje ..nawet mnie opiernicza i palcem kiwie..czujecie..krzyczy wszystko..łazi swoimi scieżkami..o wszystko sie bntuje i juz... i powoli mi zaczyna opuszczac dzienne drzemki jzu teraz dwa dni była bez..za to o 19-1:30 pada jak dłuuuga i śi 12 godzin...
Iwonko ja nie moge gdzies Ty trafiła!!! Trzymam kciuki żeby wszytsko łądni i szybko i dobrze sie potoczyło..
Maja buziam
Ruda..współczuje...tych kolek..a masujesz brzusio? ogrzewasz? sa takie ala podusie w pestakami nagrzewasz je i kładziesz na brzuś...dużo neich Ci też brzuszkuje...napewno to wiesz...a cłopaki fajnie Ci rosną...i nie dokarmiaj jak chcesz cycusiem karmic..no chyba ze wolisz powoli go odzwyczajac.
Anrus jak Ci fajnie suwak idzie do przodu..napewo juz ciężej bezwatpienia..ale za chwile znó ta euforia strasz i radosci wsio razem...wiesz zazdorszcze:-(
IzaiAdaś... 12 godz dziennie ładnie..pewnie masz dosc serdecznie jak wracasz..
My chyba zaliczamy powoli bunt tzn mam nadzieje ze to to..bo jak nie to nie wiemc o bedzie na buncie hahaha..egocentryczka któa zawsze ma racje ..nawet mnie opiernicza i palcem kiwie..czujecie..krzyczy wszystko..łazi swoimi scieżkami..o wszystko sie bntuje i juz... i powoli mi zaczyna opuszczac dzienne drzemki jzu teraz dwa dni była bez..za to o 19-1:30 pada jak dłuuuga i śi 12 godzin...
reklama
A
ada04
Gość
Dzień dobry!!
IWONKA kochana trzymam kciuki aby poszło szybko...wierzę ci jak masz dość szpital z dala od Natalci...ale jeszcze troszkę i będzie maleństwo przy Tobie i wrócisz do domku....trzymaj się.....
RUDA no to ja mocno trzymam kciuki za Alexa aby mu pomgół choć trochę debridatno przecież ciężko tak poatreć jak dziecko płacze:-(
IZA mówisz masz małego urwiskafajnie mój też taki anioł był dosłownie a teraz nadrabia a na dworze to już diabeł wcielony i 12 godzin pracy to pewnie zmęczona wracasz na maksa
ANRUSKU no to jak Milenka szaleje na dworze jak mój urwis to ci współczuję jak się za nim tak wybiegam naskacze,że mam dość....a ty jeszcze dzidzię dźwigasz...
MADZIA u nas też bunt na maksa na wszystko wszystkich :-)musi być jak mój syncio chce...niestety mama się nie dajępóki co
U nas ogólenie ok...małemu idą następne zębol...wstaję do niego w nocy po pare razyon odsypia a ja nie mam kiedy bo zawsze coś do roboty se znajdę
IWONKA kochana trzymam kciuki aby poszło szybko...wierzę ci jak masz dość szpital z dala od Natalci...ale jeszcze troszkę i będzie maleństwo przy Tobie i wrócisz do domku....trzymaj się.....
RUDA no to ja mocno trzymam kciuki za Alexa aby mu pomgół choć trochę debridatno przecież ciężko tak poatreć jak dziecko płacze:-(
IZA mówisz masz małego urwiskafajnie mój też taki anioł był dosłownie a teraz nadrabia a na dworze to już diabeł wcielony i 12 godzin pracy to pewnie zmęczona wracasz na maksa
ANRUSKU no to jak Milenka szaleje na dworze jak mój urwis to ci współczuję jak się za nim tak wybiegam naskacze,że mam dość....a ty jeszcze dzidzię dźwigasz...
MADZIA u nas też bunt na maksa na wszystko wszystkich :-)musi być jak mój syncio chce...niestety mama się nie dajępóki co
U nas ogólenie ok...małemu idą następne zębol...wstaję do niego w nocy po pare razyon odsypia a ja nie mam kiedy bo zawsze coś do roboty se znajdę
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 126
- Wyświetleń
- 36 tys
- Odpowiedzi
- 13 tys
- Wyświetleń
- 503 tys
Podziel się: