Witajcie.
Już odpowiadam kochane jak to było z moim zajściem w ciążę - może ciut ku przestrodze gdyby ktoś się nie palil kiedyś z zajściem w ciążę ;-) Cykle miałam zwykle 29-32 dniowe (zazwyczaj 29). Jak pewnie wiecie po porodzie wszystko się chrzani i być może stąd moja b.późna owulacja, tym niemniej miałam już wcześniej 3 pełne cykle 31 dniowe, więc założyłam, że i ten taki będzie...resztę mozecie sobie dopowiedzieć
Dlatego dziewczyny (te, które nie używają tabletek antykoncepcyjnych) nie ma czegoś takiego jak teoria, że dni w okolicach 14d.c. są płodne, a inne nie, dopóki nie mierzy się temperatury i nie bada siebie - nie można czegoś takiego założyć, bo bardzo możliwe że z jakiegoś powodu właśnie ten cykl będzie nietypowo długi. Zwykle owulację miałam ok 15 d.c. w tym, w którym zaszłam musiała być ok 25...nie wiem bo stłukł mi się termometr i leniwa nie poszłam kupić nowego
A tu bęc. Dodam jeszcze, że osobiście znam dziewczynę która zaszła w ciążę kochając się ostatniego dnia miesiaczki (6 d.c.) gdzie również zwykle miała cykle 28 dniowe. Dlatego jestem pełna podziwu jak czasem natknę się na fora dla nastolatków, a tam opowieśći typu "my zawsze kochamy się bez zabezpieczenia po 18 d.c. bo wtedy już wiadomo, że jestem niepłodna"
Inna sprawa, że podobnie jak z Mikołajem, tak w tą ciążę zaszłam za, że tak to określę "pierwszym podejściem"...Prawdopodobieństwo czegoś takiego, słysząc historie znajomych starających się o dziecko latami wydawało mi się tak małe, że zaryzykowaliśmy i kochalismy się 23 czy 24 d.c...;-)
Dziewczyny, idę dziś na usg to ważne, w kierunku rozwoju i ew wad płodu, denerwuję się bardzo..
chyba za dużo stresow w ostatnim czasie po prostu. proszę, trzymajcie za mnie kciuki ok 12.45, ok?
Dzięki, pozdrawiam i miłego dnia. Mam nadzieję, że mój taki będzie..
Już odpowiadam kochane jak to było z moim zajściem w ciążę - może ciut ku przestrodze gdyby ktoś się nie palil kiedyś z zajściem w ciążę ;-) Cykle miałam zwykle 29-32 dniowe (zazwyczaj 29). Jak pewnie wiecie po porodzie wszystko się chrzani i być może stąd moja b.późna owulacja, tym niemniej miałam już wcześniej 3 pełne cykle 31 dniowe, więc założyłam, że i ten taki będzie...resztę mozecie sobie dopowiedzieć



Inna sprawa, że podobnie jak z Mikołajem, tak w tą ciążę zaszłam za, że tak to określę "pierwszym podejściem"...Prawdopodobieństwo czegoś takiego, słysząc historie znajomych starających się o dziecko latami wydawało mi się tak małe, że zaryzykowaliśmy i kochalismy się 23 czy 24 d.c...;-)
Dziewczyny, idę dziś na usg to ważne, w kierunku rozwoju i ew wad płodu, denerwuję się bardzo..

Dzięki, pozdrawiam i miłego dnia. Mam nadzieję, że mój taki będzie..