reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietnióweczki 2008

reklama
Kurcze znów mi cos nie pasuje, Natalka znów jakoś mało przytyła, w ciągu 2 tyg tylko 200 g :baffled: i już jest miedzy 3 a 10 centylem :-( wiem ze ważne ze rosnie ale jeszcze kilka gram by sie przydało :sorry2: może te zupki i obiadki coś by pomogły ?
 
mój synek tak mało przybierał zawsze był poniżej 10 centyla...lekarka mówiła że dziecko jeśli przybiera 500gram na meisiąc to się mieści w normalch jeśli naprawdę mnniej to wtedy trzeba urozmaicać dietę

hehehe za to córka nadrabia...kurcze klopsik maly 90-95 centyl mniej wiecej
 
Dziewczyny przepraszam, że się wtrącę, ale sprawa z Masiek już od jakiegoś czasu wydawała mi się dziwna, tyle, że nie miałam dowodów i nie chciałam nikogo bezpodstawnie oskarżać.
W zasadzie byłam już przekonana o oszustwie jak zobaczyłam rzekome USG niby tej nowej ciąży, gdzie przy powiększeniu wyraźnie widać przewidywaną datę porodu na kwiecień tego roku.
Pozdrawiam Was serdecznie z grudniówek i współczuję trolla.


Trzeba bylo szepnac ktorej o tym na privie, wtedy szybciej by sie trolla pozbylo:-).....ale lepiej pozno niz wcale:tak:


Dziewczyny ja tez lecialam przez cala galerie
Jezeli wstawialyscie przez BB to wystarczy wejsc w ustawienia i w zalaczniki i je poprostu usunac, wtedy zdjecia zniknal....ajak przez np fotosik to juz musicie edytowac posty....bynajmniej ja tak robilam, innego sposobu nie znam

Dziendoberek Dziewczynki:-)
 
nie,spokojnie...choć ja też pewnie bym panikowała..bo z synem też mi się wiecznie wydawało że za mało przybrał itd...do tej pory jest hm...szczupły po mamusi :p hihi
ale dzieci są tak różne że nie można mówić że ma przybrać 800gr i już...kazde inne...widzę po swojej 2ce że zupełnie inne są
 
czesc laski.... no koszmar lata... teraz bedziemy w myslach sie z tym borykac.... co do zobakowania fakt faktem roznie to moga babelki przechodzic ale goraczke zbijac jak przekroczy 38 stopni.... dajecie juz cos na zabki jakies masci? usniezajace bol swedzenie??? ja musze bo on wiecznie lapy daje do buziii i sie cholernie slini non stop... poradzcie co mozna juz zapodac cos dobrego?
 
Czesc kochane. Jako jedna ze styczniówek dostałam info o Masiek. Jestem równie bardzo wstrząsnieta jak wy, natomiast ja daleka jestem od potepiania jej. Mnie cos sie wydaje, ze ona albo poroniła albo straciła dziecko to stąd moze taki wstrząs albo ogromna chec posiadania dziecka i rodziny.
Na pewno każda z waz zauwazyła, ze ona baaardzo dokładne info miała co i jak i mnie sie wydaje, ze sie podszyła pod czyjes życie. Kogos bardzo bliskiego, siostry, szwagierki, kuzynki, sasiadki albo przyjaciółki. Za duzo rzeczy wiedziała, nawet widze, ze wam ginów polecała i informacje od neurologów o postepach Leona miała. Jak nic są to "infromacje skradzione" z czyjegos zycia. Mnie jej szkoda bo zauwazcie, ze ona nikogo nie krzywdziła ba nawet nie jednej z nas dawała pocieszajace rady i bardzo swego czasu pomogła (wspierajac emocjonalnie) Pumi. Ja jej nie moge potepiac za chec posiadania rodziny i dziecka.
 
layla
ja daję swojej " Dentinox- Geln N" na ząbki już bo straszliwie sieśli ni i marudna ostatnio bardziej
 
reklama
Ala - moja tez pcha łapki do buzi, ja narazie nic nie daje tylko mosia i gryzka, ale gryzaka długo nie pogryzie bo jeszcze krótko trzyma a jak z rąk wypadadnie to już sama nie znajdzie ;-) wkladanie wszystkiego do buzi, a przede wszystkim rączek nie musi oznaczac ząbkowania, a chęc "poznawania świata" językiem :-p
 
Do góry