reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietnióweczki 2008

elo!

Iwonko a ja chyba jako jedyna :-p trzymam kciuki za cycolenie. Nie denerwuj sie na Maleńką, bo ona jeszcze nie wie za bardzo czego chce, a jedyne co wie to to że jesteś jej całym światem i che byc przy Tobie. Tul ile mozesz, rozmawaij gugaj ispiewaj. Cycol ile sie da nawet co 15 minut.
U nas tak jest i jesteśmy obie szczesliwe a mala ma cycka. I tak zostanie na bank do pół roku. A potem zaczne kombinowac:-)

Witam sie kochane.
Zmykam do małża, jeszcze tydzień jest w domciu:rofl2:.
Oj bedzie bal:-p.

Chrzcimy 29 o 10,00:-).
 
reklama
Ja też tzrymam Iwonko za cycolenie!!!! Wiem co to znaczy wisieć na cycku ale warto~!! I staraj sie jak najmniej tresowac malutką..sama sie ureguluje...moze i to ma jakiś minus w tym wszystkim..będzie dobrze!!!! Ja cycam na ządanie..czasem co 40 minut czasem co 3 -4 godz. jak chce..a popołudniami woli cześciej do południa mniej. Będzie dobrze.

U nas ciemnieniucha była na całej górnej cześci główki...mamy olej zrobiony w aptece z kwasem salicylowym plus clotrimazol..i schodz z pomoca moich pazurków ..Mielisy bardzo duza a teraz tylko na ciemiączku zostało troszku bo tam to boje sie wyczesywac mocniej...

Matylka gratki ..dwa miesiące za Tobą!!!
 
czesc kochane, witaj LUCKY!!!
Iwonka, szkoda mi Ciebie jak cholera, mi trudno się wypowiadac, bo ja akurat mam sporo pokarmu. Zgadzam się z Lucky, ze mleczko mamusi jest najlepsze, ale nie za wszelką cenę, więc moze spróbuj, nan albo bebiko? życzę powodzenia i trzymamy kciuki. byłysmy w czwartek na szczepieniu, Hania ma 7 tygodni, waży 6200 i w ciągu 2 tygodni przybrała prawie 800 gram, aż się boję czy to nie za dużo?
Dawno mnie tu nie było, ale regularnie Was podczytywałam, najbardziej ciekawiły mnie tematy Waszych planów dziennych, i muszę Wam się przyznać, ze u nas nie ma żadnego planu a i tak każdy dzien wygląda podobnie pomimo, że przewaznie idziemy na żywioł, pozwalam mojej niuni, zeby sama zadecydowała jak taki plan ma wyglądać, bo nie gniewajcie się za stwierdzenie, ale nie chcę jej tresowac od pierwszych tygodni życia. Czasem Hania przesypia prawie cały dzień, z przewrwami co 2 godziny na cyca a czasem buszuje i domaga się zabawy. Ale bez względu na to jaki dzien to nocki zawsze przesypia całe!!!! oczywiscie co 3-4 godzinki cycuch z zamknietymi oczkami, ale i ja i ona budzimy się szczęśliwe i wyspane!!!życzę wszystkim mamusiom takich nocek jak u nas (odpukać w niemalowane)
odnosnie pampersów to my od 3 tygodni jestesmy na 3, bo 2 nam przeciekały i kupencja wypływała na plecki, a jak Hania leżała na brzuszku to aż po same cycuchy.
 
Iwonko jako jeszcze cyckowa mam powiem, żebyś się nie poddawała. Może faktycznie Malutka miała dzień gdy potrzebowała więcej czułości. Choć faktycznie z wielu rzeczy do jedzenia zrezygnowałaś i może twoim mleczkiem się nie najada.
Jeśli nie masz siły to się nie katuj. Podanie butli co jakiś czas to nie grzech.
Ale z cycolenia za szybko nie rezygnuj. Utulaj malusią. i się nie denerwuj.

Na ciemieniuchę nie mamy jakiejś wielkiej, taka sucha skóra na łebku na 4godziny przed kąpielą smaruję Leośkowi łepek oliwką zakładam czapeczkę. Przed kąpielą przejadę szczoteczką. Łepek opłukany. I widzę, że już schodzi.
 
Iwonka ja dokarmiam Młodego butlą do mi cycki nie nadążały z produkcją albo mleko mam za chude. Jak dziecko chce jeść częściej niż 2,5 godziny to pewnie nie najada się. Iwo potrafił zjeść 2 piersi i wszczynal awanturę o więcej i dopiero jak wsiorbał butlę 120 ml!!!:szok: to zadowolony gugal. Daje mu tak z 2 - 3 butle dziennie. Najpierw karmie piersia a potem butla, tym sposobem wytrzymuje do nastepnego karmienia 3 godziny a wtedy piersi są juz pełne.:tak: Nie ma sie co katować. Zreszta powiem szczerze że fajnie jest karmić butlą, jakoś tak tak spokojniej. Ja chcę jeszcze pokarmić piersią z miesiąc bo potem ide do pracy to pewnie przestanę , bo przecież nie bedę biegać po kiblach i odciągać mleko żeby mi cycki nie eksplodowały.

Mam pytanie do mam butelkowych, czy mocz dzieci butelkowych ma zapach? Bo jak karmilam tylko piersia to nie czułam zapachu a teraz jest taki zapaszek amoniaku. Nie wiem czy to od butli czy drążyc temat dalej?
 
Matylko wszystkiego naj....


Potwierdzam siuski maja zapaszek...:-)


No gdzie ta Iwonka??? hop hop;-)


Ale tu dzis puchy....
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej dziołchy :-)
Hmmm... na wstepie podziękuje za życzenia dla Natalki :-) ciepłe słowa dla mnie :-) i wasze rady :tak: co prawda zdania są podzielone ale dały mi troszke do myślenia :nerd: rezygnować z cyckania nie będę póki co bo pokrm mam, ewentualnie dokarmianie ale najpierw musze sprawdzić czy sie napewno nie najada;-) mam wage i od wczoraj wieczorem ważę Natalkę bezpośrednio przed i po karmieniu. Wczoraj (chyba wymęczona dniem) jak zasnęła o 16.30 to obudziła się o 20 na kąpanko więc jak po 4 godzinach sie przyssała to zjadła 110 ml i od razu zasnęła :szok: w nocy pobudka jak zwykle kilka razy czyli 24.30, 2.30 i 5 (choć chyba wczesniej bo o 5 ja sie obudzłam a ona sobie bawiła sie w łóżeczku :-) no i od 5 to juz karmienie co 2 godziny cycka mnie około pół godzinki, zważyłam tylko rano bo byłyśmy na długim spacerku i zjadła 60 ml. Poważe tak kilka dni żebym miała porównanie po ilu ml ładnie zasypia i nie marudzi i dłużej śpi :tak: Niedawno też ściagałam sobie mleko z jednej piersi to ściągnęłam około 30 ml w 15 minut wiec to chyba nie dużo... A ile dokładnie powinno dziecko przybierać w tygodniu? Chyba około 200 ml? mam zapisanych kilka ważeń więc i wgląda to tak że raz przybiera tygodniowo np. 100 a raz 200 już w 4 dni... no i po tych kilku dniach jeżeli mi będzie marudziła i przy cycku i ogólnie to kupie mleko i tak jak kachurek najpierw pozwole zjeść z piersi a później zobacze czy coś jeszcze wypije z mleka :tak: i jak po tym będzie się zachowywała. ufff rozpisałam sie troche :blink:
Lucky to ja cię podziwiam że dajesz co 45 minut, ja chyba mam za słabą psychikę do tego :zawstydzona/y: jak ona mi długo przy piersi jest, pozniej jak sie bawi to ok ale jak marudna a zaraz znow zbliża sie karmienie i po tym znow marudna to ja już wymiekam...
 
Do góry