reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietnióweczki 2008

WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ DLA NASZEGO OKRAGLINKA!!!!

Dziendoberek:-)

My se tak wojujemy:tak: podczytuje ale cosik nie mialam dzisiaj natchnienia do pisania:-( lepek boli:-(
chodzimy na spacerki:-) zmieniamy pieluchy:-) jezdzimy autkiem:-) i tak nam mijaja dzionki:rofl2:
No ta nasza Aga sie nie odzywa:-( nikt nie ma do niej numeru?
No i co pisac:baffled:, ide szykowac kapiel, kolacyjka i spanko aaaaa no i jak dobrze pojdzie to jutro do polskiego pediatry jedziemy, no chyba ze juz sie nie zmiescimy;-) to w poniedzialek:-)

No to papatki, trzymajcie sie i ucalujcie Maluszki od nas:tak:







 
reklama
ALANKU WSZYSTKIEGO NAJ Z OKZAJI PIERWSZEGO MIESIĄCA ŻYCIA!!!!!!

Dziołchy wiadomo,że dam radę spoko nie panikuję ale czasami się boje,że on będzie płakał albo mu coś będzie a ja nie mam kogo spytać bo na mojego to nie mam co liczyć....:dry: ale jakoś sobie to zoorgnizuję...w sumie zawsze mogę was spytać co nie...bo tu nie mam nikogo znajomego...ani jednej koleżanki....

Powiedzcie mi na ile moge z małym juz na spcer iść na razie chodzę na 3 godziny moge na więcej jak myślicie....

a i pełen szacunek dla LUCKY RENI I KASI...podziwiam trójka dzieci serio wielki szacunek...

Mój na razie spioszka usypia mi w bujaczku też nie wiem czy dobrze że go tak bujam w tym leżaczku i usypiam...potem kąpanko papu i marudzenie mamie 2 godziny i pewnie wyląduje z nami w łóżku:baffled: w dzień w ogóle w łóżeczku nie jest bo go szlak trafia dzień spędza na wersalce albo w leżaczku i teraz w wózku na spacerze....dzięki bogu nie na rękach póki co....:-D człowiek chciałby jak najlepiej ale wiecie sami jak to jest....:-)
 
WITAM się z rana....

Mój synek nie spał cała noc tak marudził,że o 5.00 rano to się już popłakałam z bezsilności...teraz troche przysnął...nie wiem pewnie w dzień sobie pospał i w nocy nie chciał już...nie wiem pewnie tak...

Ide zjem śniadanko póki śpi....Miłego dnia....
 
My z Pati i Dominikiem też się witamy weekendowo :)

Wczoraj wieczorem DD oglądał u mnie Harrego Potera i Czarę ognia, mama oczywiście zasnęłam przy okazji pierwszej przerwy na reklamę :) A on twardo oglądał do końca a na koniec z duzymi oczami sie pyta czy może spać ze mną. Ja na to ze zaraz tata wróci z pracy (jaka tam praca - okazało się że wrócił o 3 bo bilard i koncert), no to młody spytał czy do jego powrotu może zostać. Wtedy ja skumałam zaspana że ta część kończy się śmiercią jednego z bohaterów i jest dość mroczna i że on sie po prostu boi sam spać. No to pozwoliłam. O jakiejś 12 w nocy przypomniałam sobie że piesio dawno nie był na spacerku i by się przydało z nim wyjść, no to się ubrałam i wyszłam. Lasencje - cóż za cudowne niebo, pełne gwiazd i jasny księżyc!!! Ile ja tracę chodząc spać o 20-21 :))

Jak wróciłam to wygoniłam syna do jego pokoju, a on chyba jak lunatyk szedł przez sen bo rano mówi że nie pamięta i musiałam go podtrzymywać bo jakby kości nie miał, tak mu się nogi uginały hihi.

A, Masia pytałaś się o zwierzaki nasze. Mój Bandziorek na początku gdy łóżeczko stało w drugim pokoju to za nią strasznie wędrował. Gdy była ze mną w dużym to był z nami a jak spała w drugim pokoju to ciągle tam przesiadywał. Teraz już mu minęło. Nadal ona bardzo go interesuje, ciekawi, ale chyba czuje do niej respekt, próbuje oblizać po łapkach po buzi, ale jak znajdzie się w zasięgu zaciśniętych małych piąstek to umyka :) Mąż raz posadził ją okrakiem na jego grzbiecie (głupie wiem, ale on ma czasem takie szczeniackie zagrywki) to zaskowyczał i uciekł.
Czy to dobrze że czuje respekt? Czy powinni się bardziej zbliżyć? co pewnie nastąpi jak Patrysia zacznie raczkować.

Dzisiaj są Neptunalia na skwerze, jakieś zabawy, jarmarki, koncerty - zabieram moją małą ferajnę i lecimy.... pewnie też o ten super plac zabaw na plaży zahaczymy :) dlatego bedzie mnie dzisiaj mało... I pewnie znowu sie zjaram - Lady - nie potrzebne nam solarium jak słoneczko tak super świeci. Sebcia do wózeczka i do ogródka na leżaczek zrób mały wypad :))

Ada - Tobie także miłego dnia kochana i jak będziesz miała jakieś pytania to wal jak w dym. Na pewno ktoś będzie znał odpowiedź i chętnie pomoże :))

Renia - Aga chyba nikomu numeru nie zostawiła, a na 100% już urodziła, pewnie zajęta maleńką Marysią... Też ucałuj Cieciunia :))

Wszystkie ucałujcie swoje maleństwa kochaniutkie :) I miłego dnia cioteczki :)
 
Witam wszystkich po powrocie z "dalekiej podróży"

Po wielu perturbacjach udało się i Marysia przyszła na świat w niedzielę rano 04.05.2008 o godz. 6.00. Ważyła 3830 g i 53 cm.
:-):-):-)

Od przedwczoraj jesteśmy w domu. Na szczęście ominęła nas żółtaczka i szybko wypuścili...
Niechcę zapeszyć ale na razie mała nie sprawia trudności. niestety obawiam sie że to niepotrwa długo więc korzystam z każdej chwili wytchnienia.
Pozdrawiam wszystkie mamy i maluszki...
Sporo musze nadrobić widzę
 

Załączniki

  • Marysia w szpitalu 017.jpg
    Marysia w szpitalu 017.jpg
    316,2 KB · Wyświetleń: 19
Aga- gratuluję ślicznej niedzielnej córci :)) Witajcie z powrotem :) Nareszcie się doczekałaś!
 

Załączniki

  • 204.gif
    204.gif
    48,1 KB · Wyświetleń: 43
hej.
jesteśmy u dziadków Leosia czyt. teściów
wczoraj bardzo fajna ekipa spakowała nasze mieszkanko w 4godziny:szok::-)
no a od dzisiaj mieszkanko malowane będzie na biało:nerd: tak chcą ci ludzie z którymi się zamieniamy.
aga gratuluję ślicznej córeczki mojej imienniczki:-)

gratulacje dla Alanka - okrąglinka całego 1miesiąca życia:-):-)
 
Ja właśnie wróciłam ze spacerku byłam po zakupy ludzie ledwo się z nimi doczłapałam a mały jeszcze śpi w wóziu to go postawiłam obok okna i otworzyłam....kurczę zawsze się boję że go za ciepło ubieram....mam z tym problem...

AGUSIA KOCHANA GRATULACJE DLA CIEBIE MĘŻA!!!NIECH ROŚNIE ZDROWO I NA POCIECHĘ WAM!!!

MASIU to super,że tak szybko Wam idzie....


 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
heh nie ma to jak być u dziadków:-) ale się najadłam śniadanka, nakarmiłam Leośka.
A że zabraliśmy ze sobą tutaj łóżeczko turystyczne dziadek je rozłożył na tarasie i maludzi sobie śpi spokojnie.
a ja zaraz idę do kosmetyczki, fryzjera w końcu jutro jakoś muszę wyglądać na chrzcinach swojego synka:-)
 
reklama
MASIU ale fajnie...super to życzę udanych chrzcin....super,że masz tak pomocnych teściów...a i Leosiowi pewnie tam dobrze na tarasie...
 
Do góry