reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietnióweczki 2008

Hejka!

To ja uczynię zadość porannemu rytuałowi i się pierwsza przywitam z rana :)

Jak Wam minęła nocka? Mam nadzieję, że spokojnie.

Ja rano wstałam, żeby wyjść z pieskiem na spacer (mąż wyjechał w Polskę i teraz to na mojej głowie...) a tu niespodzianka: dosłownie kilka kroków od mojego bloku dostojnym krokiem przechadzał się dzik. Zapewne samiec bo duże bydlę, że się wystraszyłam i uderzyłam z psem w długą :) Nie wiem czy podziwiać ludzi którzy za nim szli za odwagę czy ganić za głupotę. Ale żałowałam przez chwilkę, że nie miałam aparatu przy sobie jak oni bo widok raczej niecodzienny :)
Taki ciekawy początek dnia :)

Pogoda nadal piękna, mam nadzieję, że nie sprawdzą się prognozy przepowiadające deszczowy weekend. Bo ja bez słoneczka i spacerku to jak ryba bez wody. Nie lubię się kisić w domku.

No może dzisiaj wyjdzie Lucky z Małą Mi ze szpitala... I ciekawe jak tam Adunia i Amirek... Macie nowe wieści czy mu się poprawiło z apetytem?
 
reklama
To ja szybko najpierw dobre wieści przekażę, a potem dopiero poczytam :tak:

ADUNIA DZIś WYCHODZI ZE SZPITALA!!!!!!!!!!!!!! AMIREK SUPER JE I PRZYBIERA NA WADZE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
 
U Nas nocka w miarę, Alanek budził się co 2,5 godzinki, więc super, ale mnie od 2 dni boli ząb ( tzn. wychodzi mi ostatni " ząb mądrości " ;-) ) i po prostu umieram z bólu :-( Wzięłam nawet Paracetamol, bo w szpitalu powiedzieli, że jak leki przeciwbólowe, to tylko Paracetamol można, ale nic mi nie pomaga :-( Nie wiem już co mam robić, bo na prawdę nie źle mnie napieprza :-( Może Kachurek mi podpowie jak domowymi sposobami ulżyć sobie w cierpieniu, bo ten Paracetamol mi nie pomaga, a i w sumie nie chcę żreć tabletek...

Iza, to rzeczywiście miałaś trochę wrażeń od rana :-D Dla mnie widok dzika, to nie nowość, ja na wsi wychowana i dziki widywałam często u nas na polu, jak z tatą chodziłam :tak: ale też zawsze się ich bałam... A jak samiec, to tym bardziej można popatrzeć na niego, bo nie zaatakuje, samica, to już gorzej :baffled: Mojego tatę raz zaatakowała, to uciekał tak szybko, że hej :-D Ale śmiechu było co niemiara :-D:-D:-D:-D:-D
 
Hejo,

dobrze zę wszysko ok z Amirkiem i Adunią:))

pochwale sie ze schudłam do wagi sprzed ciązy i teraz na -11 kg jeszcze muusze schudnąć bo tłuścioszek byłam. Brzuszek brzydki no ale to dopiero tydzeń po porodzie. Mała super, kochaniutka :)) Spanko, cycuś i spanko, no i kupkim w miedzyczasie ;)

Pozdrawiam Was serdecznie
 
Dzienedoberek

Ja tez dobre wiesci przekaze

Lucky tez wychodzi dzisiaj do domku:-)

Maju a wcielo;-):-D, okazalo sie ze musialam kolacje jesc z Bartolinim na rekach bo sobie tak wymyslil:-D;-), no to pozniej na chybcika kapiel bo Cieciunio grymasil, no i BB poszlo w niepamiec:-D
Ale juz jestem:-)
Nocka minela spokojnie, maly co 4 godzinki do karmionka czyli mamusia wyspana, a jak wyspana to i zadowolona:rofl2:

Iza dzik w Gdyni:szok:
No ale ja jak bylam na wczasach na Helu to na polance kolo ulicy paslo sie stado dziczkow:-D, i o dziwo byly przyjazne dla turystow:laugh2:

Sila:-)

My po sniadanku, ale musze ze slubnym jechac do komisu samochodowego:dry:, bo sobie chce poogladac autka:happy:, i po co mi to prawko bylo:-D;-), no ale czego sie nie robi z milosci:-p

A Lene? Leeeeeneeeeee urodzilas juz?:-)?

No i czekamy na dziewczynki, Adus napewno sie dzisiaj odezwie:tak:
 
dobry dzień.
jestem potwornie zmęczona, więc znowu na chwilę się melduję.
U Leonka żadnej poprawy.
dzisiaj w szpitalu mają zadecydować czy Leonek jedzie do warszawy..

cieszę się że u Aduni już lepiej.
Pozdrawiam wszystkie kwietniowe.
 
Masiu mowilas ze to infekcja i ze juz lepiej, a teraz Warszawa:szok:?
Juz nic nie lapie:-(
Trzymaj sie i usciskaj Leonka

No wylecimy z hukiem Kasiek
 
reklama
Do góry