reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2025

reklama
Cześć, ja miałam wczoraj badanie prenatalne, ale nie miałam weny pisać... A teraz znowu sobie ponarzekam... Samo badanie przeprowadzona mało delikatnie, też mnie lekarz wytłukł po brzuchu i jeszcze jego komentarz "czy dziś choć jedno dziecko będzie leżało NORMALNIE?" 😳 Tak, że pamiętajcie dziewczyny przed badaniem, żeby pouczyć wasze dzidzie jak mają leżeć, żeby nie robić kłopotu panu doktorowi 😉
No i tak walił po brzuchu, maluch biedny latał od ściany do ściany, doktor mierzył i mierzył i tak: serduszko ok, przeplywy ok, ALE jest opóźnione kostnienie nosa, co razem z moim wiekiem nie napawa optymistycznie 😞 Ma ktoś jakieś doświadczenie w temacie?
Wyniki za tydzień, wizyta u gin dopiero 8.10., a ja od wczoraj tylko o tym myślę
idź jeszcze raz na USG do innego lekarza. Proponuję takie rozwiązanie:)
 
Mówił, że na tym etapie powinny być widoczne 3 kosteczki w budowie nosa, a jednej brakuje. Przeziernosc karkowa jest ok. Będzie jeszcze test z krwi, ale to też nic nie wyjaśni, bo już na podstawie wieku te wyniki będą gorsze od przeciętnych. Już w poprzedniej ciąży ryzyko chorób miałam wyższe, ale na usg wszystko było dobrze, więc się tym bardzo nie przyjęłam. A teraz nie bardzo mam się czym pocieszać...
u mnie w pierwszej ciąży wogole nosa nie widzieli 😱
 
Wyniki będą pewnie w przyszłym tygodniu, jeszcze nie wiem, co z nimi zrobię. Lekarz mówił, ze w przypadku nieprawidłowości w usg i pappa potrzebna będzie dalsza diagnostyka, bo oba te badania oceniają tylko ryzyko, nie są to metody diagnostyczne. Żeby coś wiedzieć na pewno to tylko amniopunkcja
w zależności od tego jakie ryzyko wyjdzie czy pośrednie czy duże oczywiście
 
Dzięki za Wasze opinie dot. lekarza prowadzącego, a szpitala w którym rodzicie :) Nadal nie podjęłam żadnej decyzji 🤦‍♀️
Ale jutro mam prenatalne i narazie na tym się skupiam. Po weekendzie będę musiała już podjąć decyzję ws. lekarza.
Nie mogę być tutaj na tyle aktywna, na ile bym chciała, bo wciaz pracuję a jak nie pracuję to śpię, ale staram się być na bieżąco😀

W kwestii dodatkowej diagnostyki ja robiłam tą Panoramę, wiadomo że wynik to też tylko oszacowanie ryzyka, nie daje 100% pewności jak amnio. Jednak mnie uspokoił.
Na wyniku widzimy nazwę jednostki chorobowej, szacowane ryzyko liczone z wieku matki, i szacowane ryzyko liczone na podstawie pobranej próbki krwi. U mnie np liczby 1/180 z wieku, a 1/<10000 po badaniu krwi zadziałały uspokajająco :) na wynik czekałam 11 dni kalendarzowych.

Ktoś jeszcze jutro ma prenatalne? Ja idę na 13:40. Nie obawiałam się ich w ogóle (pod kątem tego że mogą być nieprzyjemne) dopóki nie przeczytałam o Waszych doświadczeniach, masakra :/ to ważne doświadczenie dla kobiety, często pewnie nawet pierwsze „zobaczenie” maluszka. Lekarz powinien zadbać też o komfort pacjentki, a z tego co piszecie czasem wystarczyłoby żeby ugryzł się w język.
Mam nadzieję, że trafię na delikatniejszego lekarza, chociaż idę do kobiety 😀 dotychczas większe szczęście miałam do mezczyzn, jak mi kiedyś Pani pobierała cytologie to myślałam że ucieknę z fotela 😀
 
reklama
Do góry