reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2025

reklama
Ja właśnie wróciłam z IP bo miałam incydent krwawienia i pozostało plamienie, okazuje się że prawdopodobnie mam krwiaka, ale doktor nie potrafiła określić zmiany, muszę się umówić na kontrolę do lekarza prowadzącego w ciągu 5 dni, jutro muszę napisać. Zarodek jest, wymiary ok i serduszko też bije, ale wcale mnie to nie uspokoiło...
Przytulam, trzymaj się.
Bardzo współczuję tego stresu.
Moja koleżanka ( którą poznałam w szpitalu i nadal mamy kontakt) miała w ciąży dwa krwiaki podkosmówkowe. Jeden się wchłoną, drugi pękł więc dostała krwawienia, wszystko skończyło się dobrze. A jej synek ma dziś 4 lata.

Może być różnie wiadomo, ale bądź dobrej myśli.
Ja w ciąży z synkiem miałam plamienia/ krwawienia do około 13 tc. Michałek urodził się całkiem zdrowy, we Wrześni kończy 2 latka.
 
My ten weekend mieliśmy bardzo intensywny. Dopiero teraźniejszości wieczorem mam chwilę żeby spokojnie coś napisać.
 
Przytulam, trzymaj się.
Bardzo współczuję tego stresu.
Moja koleżanka ( którą poznałam w szpitalu i nadal mamy kontakt) miała w ciąży dwa krwiaki podkosmówkowe. Jeden się wchłoną, drugi pękł więc dostała krwawienia, wszystko skończyło się dobrze. A jej synek ma dziś 4 lata.

Może być różnie wiadomo, ale bądź dobrej myśli.
Ja w ciąży z synkiem miałam plamienia/ krwawienia do około 13 tc. Michałek urodził się całkiem zdrowy, we Wrześni kończy 2 latka.
Też miałam w odnoszonej zdrowej ciąży krwawienie w 7+4 takie że lało się po nogach na podłodze kałuża krwi, jeszcze jakąś owalną masą wypadła. Byłam pewna że poroniłam, pojechałam do lekarza po 3 dniach żeby zobaczyć czy się dobrze oczyściłam a tam niespodzianka z ciąża wszystko dobrze 😅
 
Przytulam, trzymaj się.
Bardzo współczuję tego stresu.
Moja koleżanka ( którą poznałam w szpitalu i nadal mamy kontakt) miała w ciąży dwa krwiaki podkosmówkowe. Jeden się wchłoną, drugi pękł więc dostała krwawienia, wszystko skończyło się dobrze. A jej synek ma dziś 4 lata.

Może być różnie wiadomo, ale bądź dobrej myśli.
Ja w ciąży z synkiem miałam plamienia/ krwawienia do około 13 tc. Michałek urodził się całkiem zdrowy, we Wrześni kończy 2 latka.
Pokrzepiające są takie historie, dziękuję. Wiem, że może być różnie, dlatego też nie potrafię się nastawić pozytywnie, stres niestety bierze górę.
 
Dzisiaj powinna być ponad 1000, ale może już zaczęła spadać jutro się dowiem bo dzisiaj nie miałam gdzie zbadać
Jak teraz dopiero osiągnie wartości koło 1000 to myślę że przy niższych wartosciach ciężko może byc ze znalezieniem ciąży na USG, trzymam kciuki żeby przy kolejnym USG już coś lekarz znalazł!
 
Też miałam w odnoszonej zdrowej ciąży krwawienie w 7+4 takie że lało się po nogach na podłodze kałuża krwi, jeszcze jakąś owalną masą wypadła. Byłam pewna że poroniłam, pojechałam do lekarza po 3 dniach żeby zobaczyć czy się dobrze oczyściłam a tam niespodzianka z ciąża wszystko dobrze 😅
To faktycznie miałaś niespodziankę jak się nastawiłaś na zakonczenie ciąży. Dzisiaj na IP Położna też mnie pocieszała ze nie z takim krwawieniem przyjeżdżały więc mogłam się tylko domyśleć 😉
 
Hejka. Ja się mało odzywam bo w tygodniu praca, dziecko i jeszcze brat z rodzinka od ponad tygodnia. W środę udało mi się dostać do lekarza, w związku z moim niskim progesteronem i dostałam tabletki podjęzykowe więc trochę głowa spokojniejsza. Był pęcherzyk ciążowy prawidłowo umiejscowiony ale za szybko było jeszcze na serduszko. Więc ponowna wizyta 4 wrzesnia i mam nadzieję że już będzie można coś więcej zobaczyć🥰 spać mi się chce strasznie.....nie wiem jak jeszcze uda mi się wytrzymać w pracy 🤣 usnęłabym na stojąco 🤣
 
reklama
Do góry