reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2025

Napisałam do administratorki potrzebuje nicki dziewczyn, które mają mieć dostęp do prywatnego.
Proszę żebyście te które chcą być na prywatnym wątku kliknęły 👍 wtedy zrobię listę.
Jestem też moją prośba. Jeśli, która z Was nie chcę się udzielać to wątek otwarty pozostaje, tutaj też będzie można pisać, a my dostaniemy powiadomienia że ktoś coś napisał.
Na prywatnym jest zasada, że trzeba być aktywnym użytkowaniem. Kiedyś za aktywność uważaliśmy 1 wpis na dwa tygodnie.
 
reklama
W jakim wieku dziecko?
Ja kupilam książeczki o rodzeństwie, grę planszowa i włożę do prezentu zdjęcie z usg. Tez chcemy juz po czwartkowej wizycie powiedzieć synkowi.
U mnie ta różnica wieku jest dość spora 😅 Najstarszy będzie miał 16 jak się pojawi maluch, a najmłodszy teraz ma 8.
Mam obecnie 15,13,8 i najbardziej to nie wiem jak tym nastoletnim to przekazać.
Zacznijmy od tego, że najmłodszy miał taki pozostać, ale w tym roku po latach namawiania uległam mężowi🙈

Mnie też ta ciąża wykańcza najbardziej. W żadnej nie miałam takich mdłości, tak wczesnego drętwienia nadgarstków i skurczu łydek.
Najważniejsze, że w dzidziuś prawidłowo rośnie.
Ostatnie to muszą dać popalić najbardziej 🫣. Fakt byle maluchy rosły prawidłowo. Resztę jakoś trzeba wytrzymać.

Położna mi założyła Badger Notes, ale nawet z wizytami położnej są cyrki bo miała przyjść do mojego domu w ubiegły poniedziałek, przesunęli to na piątek, z rana w piątek zadzwonili że na przyszły piątek a w aplikacji było że czwartek. To dostosowałam swój grafik w pracy pod tą wizytę a w niedzielę napisali mi smsa o 22 czy w poniedziałek bym mogła 🤦🏼‍♀️ ale ostatecznie został ten czwartek
Jeju szczerze jeśli już teraz masz takie problemy z położną to rozważyłabym zmianę. Z tego co się orientuję wizyty mogą się odbywać w miejscu dogodnym dla Ciebie. Czyli albo w domu, albo w szpitalu albo w centrum położnych. Tylko oczywiście trzeba wspomnieć o swoich preferencjach.
To Twoja pierwsza ciąża prawda? Niestety w Anglii pierwsza ciąża jest dość trudnym doświadczeniem kiedy przez tak wiele tygodni dosłownie nie obchodzi ich nic. Wytrzymałaś już tak długo, a za moment pierwsze USG wtedy też zacznie to wszystko być bardziej realne. Będzie dobrze 😌


Według om i pierwszego USG wychodził 01.04. a teraz po wizycie przesunęło się na 29.03 ale już zostaje na kwietniówkach.
Oczywiście, że zostajesz z nami 😛. Zwykle terminy na pograniczu maja to do siebie, że ostatecznie albo maluch się rodzi w jednym albo drugim miesiącu. Ja znając życie jeśli wszystko pójdzie dobrze to już w marcu powitam malucha.
Oficjalnie jestem jednak kwietniową mamą więc siedzę tutaj 😉
 
Ja mojej prawie 15 letniej córce powiedziałam jaki pierwszej
Mocno ja przytuliłam powiedziałam że kocham i że jest sprawa
Będzie mieć rodzeństwo i mam nadzieję że będę mogła liczyć na nią
Bardzo się ucieszyła, chociaż przyzna że najbardziej stresowałam się rozmowa z nią i bałam się jej reakcji
 
Napisałam do administratorki potrzebuje nicki dziewczyn, które mają mieć dostęp do prywatnego.
Proszę żebyście te które chcą być na prywatnym wątku kliknęły 👍 wtedy zrobię listę.
Jestem też moją prośba. Jeśli, która z Was nie chcę się udzielać to wątek otwarty pozostaje, tutaj też będzie można pisać, a my dostaniemy powiadomienia że ktoś coś napisał.
Na prywatnym jest zasada, że trzeba być aktywnym użytkowaniem. Kiedyś za aktywność uważaliśmy 1 wpis na dwa tygodnie.
Cieszę się na prywatny wątek bo o wszystkim publicznie nie chce pisać. Wiadomo jak to jest. A na prywatnym już znacznie łatwiej.
 
Ja mojej prawie 15 letniej córce powiedziałam jaki pierwszej
Mocno ja przytuliłam powiedziałam że kocham i że jest sprawa
Będzie mieć rodzeństwo i mam nadzieję że będę mogła liczyć na nią
Bardzo się ucieszyła, chociaż przyzna że najbardziej stresowałam się rozmowa z nią i bałam się jej reakcji
Moja 14l też dowiedziała się pierwsza, nawet jeszcze przed partnerem (bo byl w pracy), ale ona wiedziała że się staramy i stwierdziła że trzyma kciuki za siostrę, bo brata już ma... śmiejemy się że jest brat bo zamówiła go jak miała 3l, termin realizacji się przesunął, to stwierdziła że teraz zamawia siostrę.

Wg kalendarza chińskiego ma być siostra 🤣
 
Też jestem za grupą prywatną ☺️♥️

A ja się zastanawiam, co będzie z moją piątkową wizytą. Jestem z Wrocławia, jutro ma przyjść do Nas fala z Czech… ciekawa jestem jak to będzie wyglądało, czy nas zaleje czy nie 🫣
Bardzo współczuję, zdjęcia i filmy z powodzi są przerażające.
Niedawno męczyła nas susza a teraz powodzie.
Ja mieszkam w łódzkiem, daleko od większych rzek, więc u nas bezpiecznie, ale to co się dzieje w kraju to jakiś koszmar.
 
Ostatnia edycja:
Bardzo współczuję, zdjęcia i filmy z powodzi są przerażające.
Niedawno męczyła nas susza a teraz powodzie.
Ja mieszkam w łódzkiem, daleko od większych rzek, więc u nas bezpiecznie, ale to co się dzieje w kraju to jakiś koszmar.
W wawie do tej pory tak "nie za mokro" w sumie, aż dziwne że te kilkaset km dalej taka zmiana, to co się tam dzieje to masakra (Współczuję).

Ale ponoć do Wisły ma dotrzeć jakaś fala wzebraniowa. Jeszcze kilka dni temu był rekord poziomu wody Wiśle.
 
reklama
Też jestem za grupą prywatną ☺️♥️

A ja się zastanawiam, co będzie z moją piątkową wizytą. Jestem z Wrocławia, jutro ma przyjść do Nas fala z Czech… ciekawa jestem jak to będzie wyglądało, czy nas zaleje czy nie 🫣

Mam nadzieję, że wszystko zacznie się poprawiać i będziesz mogła zobaczyć swoje maleństwo bez opóźnień w piątek. To okropne z jakim dodatkowym stresem musisz się mierzyć.
Rodzina mojego męża jest z Bielska i tam sytuacja też niezbyt ciekawa.


Ja mojej prawie 15 letniej córce powiedziałam jaki pierwszej
Mocno ja przytuliłam powiedziałam że kocham i że jest sprawa
Będzie mieć rodzeństwo i mam nadzieję że będę mogła liczyć na nią
Bardzo się ucieszyła, chociaż przyzna że najbardziej stresowałam się rozmowa z nią i bałam się jej reakcji

Ja tym razem wolałam odczekać jak najdłużej. Nawet teraz obawiam się, że jest za wcześnie. Ostatnim razem musiałam później tłumaczyć, że w brzuchu już nic nie ma. Do tego jeszcze się okazało, że to były bliźniaki…więc tłumaczyć, że ich przyszłe rodzeństwo umarło było bardzo trudno. A w następną ciążę zaszłam po ponad dwóch latach. Myślę jednak też, że fakt iż są już starsi dużo zmienia. No i staram się być dobrej myśli mimo wszystko.

Czyli co lada moment będzie prywatny wątek? Będzie masa brzuszków i zdjęć USG😁. Tylko, że nasz główny nawet nie został przypięty nad Marcowymi mamami 🙈
 
Do góry