anchela
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Czerwiec 2019
- Postów
- 1 707
cudownie czekamy na więcej infoJak wyjdę z szoku i wrócę do domu napisze więcej, ale jest Ok, oficjalnie wierze w cuda
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
cudownie czekamy na więcej infoJak wyjdę z szoku i wrócę do domu napisze więcej, ale jest Ok, oficjalnie wierze w cuda
Ja w pierwszej ciąży nie miałam mdłości i teraz też nie mam. Jak dla mnie nic, tylko się cieszyćto dla mnie nie jest to dobra informacja bo ja nie mam mdłości.
słuchasz na którym programie?Znalazłam tętno. Piękne 138, mam nadzieję, że potwierdzi się na prenatalnych a mi przyniesie trochę spokoju, że z dzidziusiem jest ok..
tu macie człowiekaDzięki za kciuki
Wciąż nie wierze ze mimo podobnych przeżyć na podobnym etapie w poprzedniej obumarlej ciąży teraz jest dobrze. Odrazu lekarzowi powiedziałam ze jestem w stresie ze chyba znów to samo, nie zastanawiał się usg na momencie, odrazu mówi jest wszystko Ok serce bije, nim zaczął cokolwiek mierzyć, tak błyskawicznie byle mnie uspokoić. Powiedział ze mnie rozumie i nie dziwi mi się wcale po tym co przeszłam, a moja historia jest długa gdyż obumarcia to jedno a to co się przy tym działo, w sumie sytaucje były zagrażające życiu i wogole cuda wianki ze nawet byście nie zgadły ze tak mogło być.. ale właśnie w ten sposób dowiedziałam sie na co choruje. Dlatego ciąże są trudne, mam sporo lekow i miejmy nadzieje ze tak jak dotąd pomagają tam dalej będzie dostałam kartę ciąży. Wg om 8+5 a z usg 9tc. Człowiek 2,37 cm. Prenatalne zapisał mnie na 6.10 będzie robił osobiście bo ma wszelkie certyfikaty. To będzie dopiero stres, jednak jestem mocno obciążona chorobami i lekami. Wcześniej mam pobrać krew. A na tygodniu mam ogolne badania z krwi i na choroby itp. Ogolne już ostatnio miałam niezbyt wiec konieczna powtórka. Oczywiście szczęśliwa choć wciąż w strachu bo ten okres niewątpliwe jest dla mnie ciezki bo dokaldnie w 10 tc dowiedziałam sie ze ciaza sie nie rozwija a przestała gdzieś w w okolicach 9. Ale już mam krok na przód także sie cieszę.
zawsze trzeba wierzyć, że będzie dobrze! No ile razy może być źle.. Ogromnie się cieszę, że jest wszystko dobrze. Rozmawiaj z fasolką i wierz w jej moc i siłęDzięki za kciuki
Wciąż nie wierze ze mimo podobnych przeżyć na podobnym etapie w poprzedniej obumarlej ciąży teraz jest dobrze. Odrazu lekarzowi powiedziałam ze jestem w stresie ze chyba znów to samo, nie zastanawiał się usg na momencie, odrazu mówi jest wszystko Ok serce bije, nim zaczął cokolwiek mierzyć, tak błyskawicznie byle mnie uspokoić. Powiedział ze mnie rozumie i nie dziwi mi się wcale po tym co przeszłam, a moja historia jest długa gdyż obumarcia to jedno a to co się przy tym działo, w sumie sytaucje były zagrażające życiu i wogole cuda wianki ze nawet byście nie zgadły ze tak mogło być.. ale właśnie w ten sposób dowiedziałam sie na co choruje. Dlatego ciąże są trudne, mam sporo lekow i miejmy nadzieje ze tak jak dotąd pomagają tam dalej będzie dostałam kartę ciąży. Wg om 8+5 a z usg 9tc. Człowiek 2,37 cm. Prenatalne zapisał mnie na 6.10 będzie robił osobiście bo ma wszelkie certyfikaty. To będzie dopiero stres, jednak jestem mocno obciążona chorobami i lekami. Wcześniej mam pobrać krew. A na tygodniu mam ogolne badania z krwi i na choroby itp. Ogolne już ostatnio miałam niezbyt wiec konieczna powtórka. Oczywiście szczęśliwa choć wciąż w strachu bo ten okres niewątpliwe jest dla mnie ciezki bo dokaldnie w 10 tc dowiedziałam sie ze ciaza sie nie rozwija a przestała gdzieś w w okolicach 9. Ale już mam krok na przód także sie cieszę.
To jest tak mega ważne żeby trafić na kogoś kto właśnie będzie rozumiał a nie oceniał ze się panikuje niepotrzebnie. Tak bardzo się cieszę ze wszystko dobrze kochanaDzięki za kciuki
Wciąż nie wierze ze mimo podobnych przeżyć na podobnym etapie w poprzedniej obumarlej ciąży teraz jest dobrze. Odrazu lekarzowi powiedziałam ze jestem w stresie ze chyba znów to samo, nie zastanawiał się usg na momencie, odrazu mówi jest wszystko Ok serce bije, nim zaczął cokolwiek mierzyć, tak błyskawicznie byle mnie uspokoić. Powiedział ze mnie rozumie i nie dziwi mi się wcale po tym co przeszłam, a moja historia jest długa gdyż obumarcia to jedno a to co się przy tym działo, w sumie sytaucje były zagrażające życiu i wogole cuda wianki ze nawet byście nie zgadły ze tak mogło być.. ale właśnie w ten sposób dowiedziałam sie na co choruje. Dlatego ciąże są trudne, mam sporo lekow i miejmy nadzieje ze tak jak dotąd pomagają tam dalej będzie dostałam kartę ciąży. Wg om 8+5 a z usg 9tc. Człowiek 2,37 cm. Prenatalne zapisał mnie na 6.10 będzie robił osobiście bo ma wszelkie certyfikaty. To będzie dopiero stres, jednak jestem mocno obciążona chorobami i lekami. Wcześniej mam pobrać krew. A na tygodniu mam ogolne badania z krwi i na choroby itp. Ogolne już ostatnio miałam niezbyt wiec konieczna powtórka. Oczywiście szczęśliwa choć wciąż w strachu bo ten okres niewątpliwe jest dla mnie ciezki bo dokaldnie w 10 tc dowiedziałam sie ze ciaza sie nie rozwija a przestała gdzieś w w okolicach 9. Ale już mam krok na przód także sie cieszę.
gadam ciagle, staram się zawsze wierzyć ale już tak zwątpiłam bo to wszystko tak do mnie wrocilo. Czuje ulgę terazzawsze trzeba wierzyć, że będzie dobrze! No ile razy może być źle.. Ogromnie się cieszę, że jest wszystko dobrze. Rozmawiaj z fasolką i wierz w jej moc i siłę
ten stres to zeby nie wiem co jest. Rozumiem dobrze wiesz. Ale ja mocno trzymam kciuki !To jest tak mega ważne żeby trafić na kogoś kto właśnie będzie rozumiał a nie oceniał ze się panikuje niepotrzebnie. Tak bardzo się cieszę ze wszystko dobrze kochana
Musi się nam wreszcie zacząć układać
Ja mam mega stres przed jutrem mimo ze byłam na usg we wtorek.
A co dopiero będzie na Sano i przy wynikach