reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2022

Tak w ogóle to przepraszam, że się nie odzywałam długo ale leżę już drugi tydzień chora 😥😥😥 na weekend była jakaś tragedia w sobotę rano poczułam się już lepiej został tylko lekki suchy kaszel to mówię chyba mogę już wyjść piękna pogoda .... I wieczorem znów temperatura i taki kaszel,że aż mnie dusił i tak mam do teraz ....jedynie jak leżę na plecach to mogę oddychać ale to tak na pół gwizdka nie pełna piersią....byłam wczoraj u lekarza na szczęście na płucach nic nie ma. Strasznie się martwię o dzidzię bo taki kaszel nie jest dla niej dobry boje się,że wywoła skurcze 😢 nawet nie dałam rady was dziewczyny nadrobić w czytaniu, zostało mi jeszcze chyba z 30 stron 🙄
 
reklama
A powiedzcie czy na tym etapie jakoś przygotowujecie się do porodu i macierzyństwa, doszkalacie się? Mam na myśli jakieś książki, webinary, wartościowe materiały na YouTube, itp.? A może wykonujecie jakieś ćwiczenia stricte dla ciężarnych?
Ja mam trochę poczucie winy, że tak niewiele w tym kierunku robię. Kupiłam pare książek, ale średnio mi to idzie. Ruchu też nie mam zbyt dużo.
Dajcie znać jak u Was to wygląda i czy macie ewentualnie coś do polecenia? ☺️
Ja nie będąc jeszcze w ciąży z córką czytałam bardzo dużo takich książek, kiedyś gazet. Lubię na bieżąco być z firmami i gadżetami dla dzieci ale to taka moja "pasja" od zawsze 🙂 uwielbiam dzieci i każda rzecz dla nich jaka jest 🙂 i szczerze? Mimo wcześniejszych lektur praktyka bywa zupełnie inna 🙈 oczywiście że czasem można znaleźć fajna poradę bądź jakąś ciekawostkę ale nasz instynkt i tak będzie działał sam i to doskonale 🙂 więc nie stresuj się ze mało robisz bo po porodzie będziesz latać jak samolocik i wszytko będziesz wiedziała 🙂❤️
 
Co do odkurzacza ja mam philips speed Pro max Aqua i do kłaków petarda. Mam ta wersje z najmocniejsza bateria i z tymi wszystkimi szczotkami. Turboszczotka to dla mnie zbawienie żeby odkurzyć narożnik czy łóżko 😁 ale drugi raz nie wzięłabym tej opcji z myciem podłogi - przy psie się nie sprawdza w ogóle i trzeba i tak najpierw odkurzyć i drugi raz myć, bez sensu🙈
Planujesz już w grudniu być na zwolnieniu? :)

Ooo jestem niemal pewna, że patrzyłam na ten odkurzacz! Wygląda super, właśnie o coś takiego mi chodzi :)

Tak - ja tak naprawdę cały czas odwlekam to zwolnienie... powinnam więcej leżeć i odpoczywać. mam dość sporego mięśniaka uszypułowanego (czyli połączony jest z macicą taką 'łodygą') i w ciąży niestety rośnie ryzyko, że dojdzie do jego skręcenia. jest to dość stresująca wizja :( a jednocześnie głupio było mi iść na zwolnienie wcześniej, bo taka już jestem :) ale chyba w końcu muszę, on sobie rośnie razem z ciążą uciskając na narządy - chociaż już teraz na szczęście powinien przestać.

Ja mam odkurzacz dyson animal extra i przy 2 psach sprawdza się bardzo dobrze
Zbawieniem jest to, że jest bezprzewodowy więc można użyć w każdej chwili bez większego wysiłku 🤪
Natomiast żeby było idelanie to chyba musiałabym odkurzać dwa razy dziennie czego nie robię 🙊

Dziękuję za polecenie! Sprawdzę na pewno :)
 
Właśnie tak analizowałam i mam dwie tezy, albo przez stres bo wczoraj miałam cesarkę u psa 😞 i bardzo się bałam albo przez zwiększenie dawki nocnej insuliny 😔... jadlam jak zwykle I przez snem cukier 108🥺
Stres faktycznie nie pomoga podobno 😔 a jak psinka? Nie denerwuj się może to taki jednorazowy wyskok 🙂❤️
 
Ja w pierwszej ciąży byłam przerażona bo nawet nie umiałam pampersa założyć [emoji85] uczyliśmy się z mężem na miśku[emoji1787] miałam pełno książek i non-stop YouTube i tak w praktyce wyszło co innego ,teraz już jestem mądrzejsza bo wiem mniej więcej co mnie czeka [emoji6]
A powiedzcie czy na tym etapie jakoś przygotowujecie się do porodu i macierzyństwa, doszkalacie się? Mam na myśli jakieś książki, webinary, wartościowe materiały na YouTube, itp.? A może wykonujecie jakieś ćwiczenia stricte dla ciężarnych?
Ja mam trochę poczucie winy, że tak niewiele w tym kierunku robię. Kupiłam pare książek, ale średnio mi to idzie. Ruchu też nie mam zbyt dużo.
Dajcie znać jak u Was to wygląda i czy macie ewentualnie coś do polecenia? [emoji3526]
 
Widzę że

Ja oglądałam ostatnio werbinar z Kurs na Dziecko całkiem fajny i darmowy. Oczywiście na koniec są zachęty żeby wykupić kolejne tematy i chyba się nawet nad tym zastanowię 🤪
Dziś też mam jakiś zapisany na 15 o nietolerancjach pokarmowych u dzieci i depresji poprodowej. Nie wiem czy mi się przyda, ale jak będzie ciekawy to obejrzę
A tak szczerze mówiąc to czuję że jestem w czarnym polu z całymi przygotowaniami, wyprawką itd 🤷‍♀️
A gdzie można znaleźć ten dzisiejszy webinar? 😁
 
Slodki ! ❤️🤗 Też miałam kupić goldena i już nawet byłam w jednej hodowli oglądać ale w końcu zaczęliśmy się zastanawiać czy do bloków to aby na pewno dobry pomysł bo to jednak bardzo duży pies. I stanęło na szpicu japońskim będzie do kolan i nie potrzebuje aż tak bardzo dużo ruchu 😊ma teraz 14 tygodni i dalej walczymy z toaleta na dworze. Spasowały jej maty i nie chce się nauczyć...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry