Kwietniowe mamy 2022

[agula301]

Hej a macie któraś z Was, że jest Wam dziwnie ciężko na żołądku odkąd jesteście w ciąży? Z synem miałam typowe mdłości.. Czułam poprostu wstręt do jedzenia. Szczególnie mięsa. Teraz jest inaczej. Ogolnie nie odrzuca mnie ale żołądek przechodzi czasem męki z. Synem wgl. nie bolała mnie głowa. Teraz CZASEM mnie nie boli i czoło mam wysypane syfami, ze szok..
Od kilku dni mam doła.. Właśnie przez to jak się czuje.. A jak sobie pomyślę, że mam zabrać leki albo zrobić zastrzyk to porażka ciąża z synem była tak bezproblemowa, że teraz aż nie wierzę w to jak się czuje. Narobię sobie planów, że dzisiaj zrobię to, później tamto ale jak czuję się tak chujowo to alby leżę

Takie uczucie jakbym miała kamienie w żołądku towarzyszyło mi od 6tc, ale od kilku dni mam spokój. Natomiast zamiast tego od kilku dni boli mnie łeb, dziś to już jakiś kosmos, zaraz mi rozsadzi czachę.. pewnie pogoda tez swoje do tego dokłada :/ jak pomyśle o zastrzyku to tez mi niedobrze, a dziś to w ogóle byłam rano na pobraniu krwi, wróciłam do domu i od razu zastrzyk w brzuch

 

[M_imi]

Ja od ponad tygodnia czułam się dobrze a dzis znowu zrobiło mi się niedobrze i do tego dziwne uczucie na żołądku właśnie, jakby ucisk ale powiązane to jest z tym uczuciem, że mi niedobrze.. znowu uruchomiłam imbir...
Także z tym żołądkiem to chyba sporo z nas ma problemy...

O ja też jestem fanką imbiru! Wkrajam sobie jak cytrynę do herbatki. Myślę że poza mdłościami fajnie też to robi na odporność w nadchodzącym sezonie katarowym.

 

[Kwietnióweczka]

Również martwiłam się zmniejszonymi objawami w 9 tyg, poszłam na wizytę i wszytsko było ok
Wczoraj również byłam na wizycie u lekarza prowadzącego. Mam 10+4 i także nie mam się czym martwić. Przestałam już czytać internet i dogłębnie analizować każdą zmianę
Badanie i wyniki krwi, moczu itd są ok
USG prenatalne 8.10

Ja mam prenatalne 11 października. I już się stresuje i milion myśli. Pozdrawiam i zdrówka życzę

 

[natalaaa]

Ale dziewczyny się wkurzylam. Byłam dzisiaj na pobraniu krwi do Nifty. Kobieta kuła mnie 3 razy, bo za każdym razem pobrała za mała ilość krwi (ciagle tylko komentarz: ojej za szybko wyciągnęłam, a myślałam ze to już będzie wystarczająco). Po czym po godzinie do mnie dzwoni, ze rozbiła fiolkę i mam jutro przyjechać jeszcze raz

 

[Starlights]

Ale dziewczyny się wkurzylam. Byłam dzisiaj na pobraniu krwi do Nifty. Kobieta kuła mnie 3 razy, bo za każdym razem pobrała za mała ilość krwi (ciagle tylko komentarz: ojej za szybko wyciągnęłam, a myślałam ze to już będzie wystarczająco). Po czym po godzinie do mnie dzwoni, ze rozbiła fiolkę i mam jutro przyjechać jeszcze raz

Żartujesz! Co za masakra, współczuję :/ Do fiolki krwi wartej ponad 2000 zł mogli dać kogoś odpowiedzialnego...

 

[Rozdepka]

Ale dziewczyny się wkurzylam. Byłam dzisiaj na pobraniu krwi do Nifty. Kobieta kuła mnie 3 razy, bo za każdym razem pobrała za mała ilość krwi (ciagle tylko komentarz: ojej za szybko wyciągnęłam, a myślałam ze to już będzie wystarczająco). Po czym po godzinie do mnie dzwoni, ze rozbiła fiolkę i mam jutro przyjechać jeszcze raz

No ładnie. Chyba bym się poskarżyła komu trzeba...

 

[M_imi]

Żartujesz! Co za masakra, współczuję :/ Do fiolki krwi wartej ponad 2000 zł mogli dać kogoś odpowiedzialnego...

Ja bym próbowała jakoś "reklamować usługę". Chociażby przez zrobienie małej afery w recepcji, że się źle czujesz i do czego to podobne żeby kobietę w ciąży za takie pieniądze tak męczyć, plus jakiś mail do kierownictwa. Uważam, że rekompensata jakaś się należy.

 

[ancyssko]

Dziewczyny jestem po badaniu prenatalnym jak to lekarz powiedział podczas badania - wszystko IDEALNIE !!!!! Wszystko mi tłumaczył i pokazywał. Co najważniejsze WIDZIALAM SIUSIAKA Mąż się popłakał ja skycie marzyłam o dziewczynce ale to nie istotne ważne że jak na ten czas jest wszystko dobrze wręcz idealnie. Mały okazał się starszy o 4 dni

 

[Starlights]

Dziewczyny jestem po badaniu prenatalnym jak to lekarz powiedział podczas badania - wszystko IDEALNIE !!!!! Wszystko mi tłumaczył i pokazywał. Co najważniejsze WIDZIALAM SIUSIAKA Mąż się popłakał ja skycie marzyłam o dziewczynce ale to nie istotne ważne że jak na ten czas jest wszystko dobrze wręcz idealnie. Mały okazał się starszy o 4 dni

Hurrra! A zdjęcieee?

 

[natalaaa]

Ja bym próbowała jakoś "reklamować usługę". Chociażby przez zrobienie małej afery w recepcji, że się źle czujesz i do czego to podobne żeby kobietę w ciąży za takie pieniądze tak męczyć, plus jakiś mail do kierownictwa. Uważam, że rekompensata jakaś się należy.

Taak, zdążyłam już dojechać do domu (mam ponad godzinę drogi). Zadzwoniłam do centrali, ze co to ma być to mi dali 100 zł rabatu… w sumie mniej więcej tyle będzie mnie kosztować jutrzejsza podróż tam