Zastanawiam się czy mi właśnie przypadkiem wczoraj moja Pani doktor nie zasugerowała cesarki bo powiedziała, że w moim przypadku ( cukrzyca typu 1) trzeba pewnie rozwiązać wcześniej ciążę.stan po cesarce. Bardzo bym chciala urodzic sn ale niestety to juz kolejne cc, na tyle powazna sytuacja z blizna ze lekarka rozwaza rozwiazanie ciazy nawet i w 36tc jesli bedzie taka potrzeba.
Ale też nie dopytywałam, bo to jeszcze za wcześnie. Syna urodziłam 9 lat temu sn, ale wtedy jeszcze nie byłam zdiagnozowana.
Macie może jakieś podobny na nerwy ? Chodzę ostatnio jak bomba z opóźnionym zapłonem później ryczę i tak w kółko. Wszystko i wszyscy mnie irytują.
Chciałabym się wyciszyć po prostu....