Kluseczkaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2021
- Postów
- 306
Nie wiem czy cie to pocieszy ale wez ogarnij to:Niech ktoś mi powie że nie jestem sama i ktoś też ma tak jak ja.... co dwie godziny jestem głodna, ale to tak naprawdę że aż boli mnie żołądek potem zjem i mam przez długi czas uczucie przejedzenia chociaż nie zjem jakoś dużo... cały czas do tego mi się odbija a jak się położę to jak się odbije to mam wrażenie że to jedzenie mam w gardle. Ale nie mam żadnych mdłości czy wymiotów.. Ja oszaleje od tego. Jak ja pójdę do pracy? Przecież nie będę bekac przy dzieciach..... czy to minie? Niech mnie ktoś pocieszy
wyraznie czuje ze mam ochote na cos slonego i raczej tlustego.
Mam śledzie wlasnej roboty, ide zjesc i po dwoch kęsach organizm mówi nie, chodziło o coś słodkiego.
Jak znow siegne np. po arbuza to sie okazuje ze wcale na niego nie mialam ochoty i niedobrze mi po kilku gryzach i najchetniej to bym wciagnela ogorka malosolnego.
I tak wkolko od kilku dni. Wrażenie jakbym sie z wlasnym mozgiem nie mogla dogadac. jakbym czegos takiego nie przeżywała to bym chyba nie uwierzyła drugiej osobie ze to możliwe i to kilka razy w ciagu dnia.