Ja progesteron miałam w pupę. Najlepsze jest to, że lekarz nie powiedział jak tylko kazał mężowi kuć. I tak kuł a mnie całe dupsko bolało. Jak byłam na kolejnej wizycie to dziewczyna przyjechała do pielęgniarki, żeby jej wbiła. To się podpytałam jej jak się to robi a ona w szoku, że mi to mąż podaje bo można uszkodzić nerwJa jestem zdecydowana na Rydygiera. Są drugiego stopnia referencyjności, mają neonatologię, świetne położne, za których opiekę możesz dopłacić, czytałam że nie nacinają krocza jak leci i bardzo pomagają w porodzie siłami natury.
Cały oddział został wyremontowany i wyglada bardzo ładnie. Planuję się wybrać na dni otwarte w grudniu. Szkoła rodzenia też działa w Rydygierze.
Za dwa tygodnie idę na wizytę do lekarza, który tam pracuje.
Heparyna - tak, możesz podawać w udo. Skóra na udzie jest gruba i samo wbicie jest o niebo lepsze niż w brzuch. Podawałam progesteron w udo przez kilkanaście tygodni.
![Flushed face :flushed: 😳](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f633.png)
![Grimacing face :grimacing: 😬](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f62c.png)
![Grinning face with smiling eyes :smile: 😄](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f604.png)