reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2022

Hej dziewczyny! Zaraz szykuje śniadanko i będę nadrabiać bo mam aż 11 stron do przejrzenia 😅 ALE... Tak się cieszę bo dzisiaj 100 ❤️ Tyle strachu, tyle obaw a przy okazji tyle ogromnego szczęścia przez te 100 dni 😍 Jaram się strasznie 😍💙
Zobacz załącznik 1332273
podpowiesz co to za apka? Do tej pory korzystam z flo, ale coś bym sobie zainstalowała jeszcze 😁
 
reklama
Skoro temat dostawek/łóżeczek na tapecie, to o coś zapytam. Jak się urodzi maluszek, to będę miała w domu ruchliwą trzylatkę i nie bardzo wiem, w czym umieścić malucha w ciągu dnia, kiedy będę chciała mieć wszystko na oku. Te przenośne łóżeczko super, ale nie przy moim małym metrażu, no nie ma opcji, nie wejdzie. Kokony baaardzo mi się podobają, ale gdzie go niby umieścić przy biegającej i skaczącej trzylatce, żeby maluch był bezpieczny. Normalnie mam dylemat i tak szczerze, to nie wiem jak to rozwiązać. Przy pierwszym było łatwo, salon z aneksem, dziecko na łóżku w kokonie albo na kocyku, wszystko pod kontrolą, ale teraz to nie przejdzie.. 😑
Kto jeszcze będzie miał podobną różnicę wieku?
U nas będzie dokładnie 3 lata różnicy i myślę, że to już duże dziecko i po prostu mu wytłumaczę, że na bobasa trzeba uważać, że nie biegamy jak leży na podłodze, że delikatnie i w ogóle. Pewnie na początku nie będę go puszczać do przedszkola, żeby czegoś nie przyniósł do pierwszego szczepienia, ale wtedy bobas będzie malutki, na pewno nie będzie leżał w zasięgu Kluskowych rączek, a potem pół dnia będzie z nim spokoju, odbierać go planuję koło 14-15.
 
Hej dziewczyny! Zaraz szykuje śniadanko i będę nadrabiać bo mam aż 11 stron do przejrzenia 😅 ALE... Tak się cieszę bo dzisiaj 100 ❤️ Tyle strachu, tyle obaw a przy okazji tyle ogromnego szczęścia przez te 100 dni 😍 Jaram się strasznie 😍💙
Zobacz załącznik 1332273


Hej! Mam tą samą apkę i dzisiaj ten sam widok co u ciebie, czyli 100 dni za nami!

Ja mam wciąż miliard obaw, nie umiem ich całkiem odgonić.

Czy w 15 tygodniu tak jest, ze ten brzuch to rano jest całkiem płaski, pod wieczór widzę i czuję zaokrąglenie i to ze jest twardszy?
Z piersiami tez tak mam. Do 12 tygodnia urosły o rozmiar. Potem wszystkie objawy ustąpiły i teraz są raz miękkie i mniejsze, raz większe.
Totalnie bez związku z czymkolwiek.
Ja chyba oszaleję z tymi wahaniami.
Wiem, należy się cieszyć że nie mam dokuczliwych dolegliwości.
Ale ja nie czuję się jakbym była w ciąży!
Napiszcie proszę co czujecie lub czułyście w okolicy 15 tygodnia?
 
Hej! Mam tą samą apkę i dzisiaj ten sam widok co u ciebie, czyli 100 dni za nami!

Ja mam wciąż miliard obaw, nie umiem ich całkiem odgonić.

Czy w 15 tygodniu tak jest, ze ten brzuch to rano jest całkiem płaski, pod wieczór widzę i czuję zaokrąglenie i to ze jest twardszy?
Z piersiami tez tak mam. Do 12 tygodnia urosły o rozmiar. Potem wszystkie objawy ustąpiły i teraz są raz miękkie i mniejsze, raz większe.
Totalnie bez związku z czymkolwiek.
Ja chyba oszaleję z tymi wahaniami.
Wiem, należy się cieszyć że nie mam dokuczliwych dolegliwości.
Ale ja nie czuję się jakbym była w ciąży!
Napiszcie proszę co czujecie lub czułyście w okolicy 15 tygodnia?
Mi piersi też po 12 tyg przestały rosnąć, a powiększyły się o rozmiar
Też mnie raz bolą, raz wcale
Myślę że te wahania są normalne i nie masz się czym martwić 😁
Także miałam taki okres że brzuch pojawiał się tylko wieczorem, ale teraz jest już na stałe 😁17 tydzień
 
Hej! Mam tą samą apkę i dzisiaj ten sam widok co u ciebie, czyli 100 dni za nami!

Ja mam wciąż miliard obaw, nie umiem ich całkiem odgonić.

Czy w 15 tygodniu tak jest, ze ten brzuch to rano jest całkiem płaski, pod wieczór widzę i czuję zaokrąglenie i to ze jest twardszy?
Z piersiami tez tak mam. Do 12 tygodnia urosły o rozmiar. Potem wszystkie objawy ustąpiły i teraz są raz miękkie i mniejsze, raz większe.
Totalnie bez związku z czymkolwiek.
Ja chyba oszaleję z tymi wahaniami.
Wiem, należy się cieszyć że nie mam dokuczliwych dolegliwości.
Ale ja nie czuję się jakbym była w ciąży!
Napiszcie proszę co czujecie lub czułyście w okolicy 15 tygodnia?
Ja dziś 15+3 i czasem się łapie na tym ze zapominam ze jestem w ciąży 😂 kompletnie nic nie czuje, piersi tez już nie bolą ale widać ze są większe, czasem coś mnie zakłuje w podbrzuszu i tyle. Powaznie się zastanawiam nad tym detektorem tętna bo wizyta u gin dopiero za 3 tyg🤷‍♀️ ale trochę pociesza mnie fakt ze u was podobnie, wiec może to normalne
 
Ja dziś 15+3 i czasem się łapie na tym ze zapominam ze jestem w ciąży 😂 kompletnie nic nie czuje, piersi tez już nie bolą ale widać ze są większe, czasem coś mnie zakłuje w podbrzuszu i tyle. Powaznie się zastanawiam nad tym detektorem tętna bo wizyta u gin dopiero za 3 tyg🤷‍♀️ ale trochę pociesza mnie fakt ze u was podobnie, wiec może to normalne


Dziękuję! Czyli to norma ;)
Ja zakupiłam detektor, ale póki co użyłam go dwa razy. Gdzieś z tylu głowy mam tą myśl że mogę nie znaleźć tętna i sfiksuję 😳
Jak nasilał mi się niepokój, np. Dzisiaj :) to przełożyłam detektor i szybko znalazłam tętno młodego w granicy 140/min.
Na tym etapie jest jeszcze ruchliwy i długo w tym samym miejscu nie ma opcji żeby było bicie serducha.

Czyli czekam aż brzuch mi wyjdzie na stałe:)
 
Tak, tak słyszałam, że mają problem, ale na szczęście wszystkie potrzebne nam elementy są póki co dostępne w ikei w Gdańsku więc teraz jak wrócimy od rodziców to pojedziemy kupić, bo już nie mamy miejsca na magazynowanie tych wszystkich rzeczy 😱
Też myślę teraz o zakupie szafy, bo już się z niczym nie mieszczę, a będzie przecież jeszcze więcej z czasem😱 sama zaprojektowałaś sobie paxa? ps.jesteś z Trójmiasta?:)!
Hej dziewczyny. To już listopad! Ja będę miała podobna różnice wieku moja Wika bedxie miała prawie 4 latka bo z czerwca jest. Postawimy normalne łóżeczko napewno w sypialni i wózek żebym mogła wszędzie podjechać z małą. Kosz Mojżesza też będziemy meic w salonie ale to tylko wtedy gdy będziemy mieć caly czas na oku maluszka. Dobrego dnia dziewczyny! My się zbieramy na 12 na cmentarz
Twoja Wika 5 miesięcy starsza:) Tak myślałam, że z wózkiem będzie najlepsze rozwiązanie, tym bardziej, że to będzie wiosna/lato, więc kółka czyste, to można wszędzie podjechać.
U nas będzie prawie 3 lata różnicy. Na początku dzidziuś będzie w kołysce, takim wiklinowym koszu. Mieliśmy przy synku i bardzo nam się sprawdził. Przy moim małym trzeba mieć oczy do około głowy więc pewnie na początku będę chodzić za nim w kółko i powtarzać "uważaj" "delikatnie"🙈
Koleżanka miała niecałe 2 lata różnicy, no ja sobie tego nie wyobrażam, chyba bym nie dała rady 🙈 a tak to przynajmniej starszak trochę już bardziej ogarnięty i też coś poda czy pomoże:)
U nas będzie dokładnie 3 lata różnicy i myślę, że to już duże dziecko i po prostu mu wytłumaczę, że na bobasa trzeba uważać, że nie biegamy jak leży na podłodze, że delikatnie i w ogóle. Pewnie na początku nie będę go puszczać do przedszkola, żeby czegoś nie przyniósł do pierwszego szczepienia, ale wtedy bobas będzie malutki, na pewno nie będzie leżał w zasięgu Kluskowych rączek, a potem pół dnia będzie z nim spokoju, odbierać go planuję koło 14-15.
Czasami mam wrażenie, że mogę mojej coś mówić sto razy, a nic nie dociera 🙈 uwielbia skakać, biegać, ja nie wiem jak to będzie z niemowlakiem😅 Czekasz teraz na chłopca czy dziewczynkę?:)
Hej! Mam tą samą apkę i dzisiaj ten sam widok co u ciebie, czyli 100 dni za nami!

Ja mam wciąż miliard obaw, nie umiem ich całkiem odgonić.

Czy w 15 tygodniu tak jest, ze ten brzuch to rano jest całkiem płaski, pod wieczór widzę i czuję zaokrąglenie i to ze jest twardszy?
Z piersiami tez tak mam. Do 12 tygodnia urosły o rozmiar. Potem wszystkie objawy ustąpiły i teraz są raz miękkie i mniejsze, raz większe.
Totalnie bez związku z czymkolwiek.
Ja chyba oszaleję z tymi wahaniami.
Wiem, należy się cieszyć że nie mam dokuczliwych dolegliwości.
Ale ja nie czuję się jakbym była w ciąży!
Napiszcie proszę co czujecie lub czułyście w okolicy 15 tygodnia?
Też już mi piersi tak nie doskwierają, na początku nie mogłam się dotknąć. Teraz to głównie kręgosłup, ale to przez ciągłe leżenie. Ale pamiętam, że w pierwszej ciąży drugi trymestr był rewelacyjny, żadnych dolegliwości, nic kompletnie, więc zamiast się martwić, to korzystaj z dobrej formy:) potem w trzecim znowu będzie gorzej, bo brzuszek już ciężki. Nie martw się, na pewno wszystko jest ok🌸
 
Hej dziewczyny! Zaraz szykuje śniadanko i będę nadrabiać bo mam aż 11 stron do przejrzenia 😅 ALE... Tak się cieszę bo dzisiaj 100 ❤️ Tyle strachu, tyle obaw a przy okazji tyle ogromnego szczęścia przez te 100 dni 😍 Jaram się strasznie 😍💙
Zobacz załącznik 1332273
Super 🥰 dobrze ze ten czas tak leci i sama odliczam każdy dzień 🤪 a jaka masz Apke że tak fajnie pokazuje? 😊
 
reklama
Dzień dobry! 🙂 Ja walczę ciągle z przeziębieniem, niby gorzej nie jest, ale dobrze też nie i chyba zawaliło mi zatoki bo jak tylko głową ruszę albo nawet samymi oczami na bok to boli...ehhh trzeba to przetrwać.

Mnie z objawów z pierwszego trymestru to właśnie bolące piersi zostały, no i oczywiście jakieś ciągnięcia, kłucia brzucha czasem. No u mnie to ten brzuszek już spory jest (dzisiaj 16+0). 🙈

My maluchy planujemy umiejscowić w łóżeczkach w naszej sypialni na ten moment. Łóżeczek szukam takich żeby później przenieść je do ich pokoju (który planujemy urządzać jakoś po pół roku od narodzin) i żeby po wyjęciu szczebelków jeszcze przez chwilę służyły. 🙂 Tak jak pisałam wcześniej, chcemy też kupić dwa kosze mojżesza z podstawkami i rezerwowo wykorzystywać je jako dostawki no i też przenosić do salonu czy na balkon jak już ciepło będzie.

Bo tu pojawia się temat wózka. 🤦🏻‍♀️ Mieszkamy na 2 piętrze niestety bez windy, więc targanie podwójnego wózka, zwłaszcza przez jedną osobę, jest awykonalne. Plan jest taki, że będziemy wnosić tylko gondolki a stelaż będzie zostawał na dole w garażu (chwała że go mamy! 🙏). 🙂 Także na górze musimy mieć coś dodatkowego, w miarę mobilnego.

Ja największe obawy na ten moment (oczywiście poza samym faktem że pojawi nam się dwójka dzieci naraz i czy to ogarniemy😂) mam co do naszej "pierworodnej" kotki. Tzn czy zaakceptuje powiększenie stada. 🙈 Ona jest bardzo terytorialna i nie lubi jak ktoś nowy pojawia się w mieszkaniu - nas uwielbia a na obcych najczęściej syczy (wiem, że to objaw strachu u kota, ale poza przekupywaniem przez gości smaczkami nic w zasadzie nie mogę z tym zrobić). No i tu moja obawa... Jak to będzie jak maluchy przyjadą do domu... 🤷🏻‍♀️ A może Wy macie jakieś doświadczenia w temacie kotów i noworodków? (wiem na pewno o feromonach do kontaktu, przywożeniu pieluszek ze szpitala i pocieraniu ubranek o koci pyszczek żeby czuła na maluchach swój zapach, no i oczywiście żeby nic na siłę nie robić, dawać kotu przestrzeń).
 
Do góry