Kwietniowe mamy 2022

[agunia4ever]

Ja też bardzo chciałam dziewczynkę, a na prenatalnych dowiedziałam się, że to chłopiec ale do tego stopnia się przyzwyczaiłam i zakochałam w myśli o malusim synku przez te 3 tygodnie, że na ostatniej wizycie już sobie nie wyobrażałam, żeby ginekolożka powiedziała mi, że jednak dziewczyna
Ale oczywiście z całego serducha życzę ci zdrowiutkiej dziewczynki!

My mamy już synka i on bardzo chciał siostrzyczkę bo wśród naszych znajomych rodziły się siostrzyczki. W sumie nastawiliśmy się trochę na Lilianę a tu będzie chłopak. Młody raz dwa się przestawił Bałam się ze będzie „zawiedziony” a tu żaden problem. Ważne ze rodzeństwo Nam, dorosłym, zajęło to z tydzień

 

[agunia4ever]

Uff...koniec dnia. Jakoś udaje mi się zająć głowę I zle myśli odganiać. 17 listopada amniopunkcja. Chyba oszaleję do tego czasu. Nawet nie mam siły myśleć o ciuszkach i wózkach.
Brzuch mi wyskoczył i luby się śmieje ze od razu widać że chłopak bo taki do przodu. A ja po prostu tak budowę mam że na boki nie da rady....
Z innej beczki...testujemy nawilżacz powietrza. Pierwsze wrażenie: cichy na pierwszym biegu i faktycznie czuć inne powietrze. Zobaczymy po nocy co na to nasze nosy przesuszone.

Ps. Jeśli będę musiała przejść na dietę z powodu cukrzycy to umrę z głodu ...albo z rozpaczy...bez pączusia, albo kołaczyka z owocami i kruszonką nie ma życia..

Trzymam kciuki za pozytywne myślenie. Wierzę, ze będzie dobrze i po amniopunkcji będziesz już mogła w pełni się skupić na ciuszkach, wózkach i innych przyjemnościach

 

[agunia4ever]

I znów dzień wolny a ja o 7:10 się obudziłam i koniec. Od 2 do 6 przebudzenia co jakaś godzinę. Wrrr….
Pisałyście ostatnio o dziwnych snach. Dzisiaj starałam się je zapamiętać i psycholog miałby zagadkę co mi w glowie siedzi
Śniło mi się ze próbuje przekroczyć granicę rosyjską aby spotkać się z Putinem. A drugi sen który zapamiętałam to ze TV wciągnęło mnie do środka i zostałam Alicja w Krainie Czarów

 

[Rozdepka]

Ja też zapomniałam o lekach. No i już jestem po śniadaniu więc muszę teraz zgodnie żeby łyknąć tabletki. To jakaś plaga dzisiaj chyba.
W sprawie spania...nie wiem o czym mówicie bo ostatnio nawet na nocne siku nie wstaję...6 godzin śpię jak zabita, do tego kimanko po obiedzie, nawet 2,5 godziny.....podobno tak śpią sprawiedliwi więc przyznajcie się dziewczyny....coście ostatnio przeskrobały

 

[Marta_1991]

o, ja dzis czuje to samo! taka glodna jestem a leki wzięłam o 8 zamiast ok. 6 i teraz leze i czekam a brzuch tak ssie i boli z głodu ze hej

Po witam w klubie nasze mózgi są niemożliwe

 

[Paolx]

Ja dziewczyny jeszcze w łóżku w nocy obudziłam się z bólem z tyłu pleców jakby nerka w tak bardziej z boku i z tyłu po jednej stronie, ale na szczęście mi przeszło nie wiem co to było ale maskara

 

[Sandra2307]

Ech odkąd wiemy że ktoś "zagląda nam przez okno" to człowiek myśli 5 razy co może napisać i pisze głupoty bo bardziej prywatnych rzeczy woli nie pisać

Dokładnie, czuję się jakby ktoś wybrał sobie nasze forum do czytania zamiast książki mówiłyśmy z kąd jesteśmy, część z nas czym się zajmuje a nikt nie raczył się odezwać i chociaż napisać czego kolwiek a później czytam cos w stylu " nie wyobrażam sobie dnia bez Waszych historii" i myślę co???!!!

 

[StopKlatka]

Dokładnie, czuję się jakby ktoś wybrał sobie nasze forum do czytania zamiast książki mówiłyśmy z kąd jesteśmy, część z nas czym się zajmuje a nikt nie raczył się odezwać i chociaż napisać czego kolwiek a później czytam cos w stylu " nie wyobrażam sobie dnia bez Waszych historii" i myślę co???!!!

Dokladnie tak ,w dodatku nie jedna dziewczyn chwaliła się fotkami, a tu nie wiadomo co za zboczek siedzi w milczeniu...

 

[Ola0207]

Uff...koniec dnia. Jakoś udaje mi się zająć głowę I zle myśli odganiać. 17 listopada amniopunkcja. Chyba oszaleję do tego czasu. Nawet nie mam siły myśleć o ciuszkach i wózkach.
Brzuch mi wyskoczył i luby się śmieje ze od razu widać że chłopak bo taki do przodu. A ja po prostu tak budowę mam że na boki nie da rady....
Z innej beczki...testujemy nawilżacz powietrza. Pierwsze wrażenie: cichy na pierwszym biegu i faktycznie czuć inne powietrze. Zobaczymy po nocy co na to nasze nosy przesuszone.

Ps. Jeśli będę musiała przejść na dietę z powodu cukrzycy to umrę z głodu ...albo z rozpaczy...bez pączusia, albo kołaczyka z owocami i kruszonką nie ma życia..

Będziemy trzymać kciuki
A co do diety.. To łącze się w bólu, bo mam przeczucie, że drugi raz nie uda mi się tego uniknąć a krzywa mi pewnie wypadnie idealnie przed świętami

 

[Ola0207]

w życiu nie myślałam, że będę tęsknić za sraczką

Powiem Wam że na mnie idelanie "działają" dni wizyt lekarskichnormalnie jak kilka dni nic to wtedy co chwilę...