reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2022

reklama
@Joasia M dobrze kojarzę że Ty robiłaś nifty przez tą stronę?
Ja robilam to badanie u swojego ginekologa akurat. Czekam na wyniki bo są opóźnienia niby, wczoraj aż sama napisałam do geneplanet I odpowiedzieli że oczrkiwanuw na wynik to max 10 dni roboczych zeby wziąć to pod uwagę i żeby sie nie denerwować ze dłuższy termin 9czekiwania nie oznacza nic złego 🤪🤦‍♀️ człowiek ma w głowie sieczkę...ja miałam pakiet ten plus tam są te trisomie podstawowe i z 72 duplikacje czy coś tam...
 
A powiedzcie mi proszę, jak dojadę do tego szpitala medicover to mam isc do głównego budynku do jakiejś rejestracji, głównym wejściem czy jak ?
Oby korków nie było za dużych 🙄
 
Moim zdaniem PAPPA to statystyka. Istotne jest USG. Jednakże ja zrobiłam Nifty, gdyż wiedziałam, że jeśli wyjdzie coś nie tak na PAPPA (mimo, ze nie ufam temu badaniu) to i tak będę panikować. Znam się za dobrze. Wg mnie jeśli ufasz swojemu lekarzowi to powinnaś omówić wyniki na wizycie i zaufać mu w kwestii dalszej diagnostyki (czy ma sens czy nie). Ewentualnie skonsultować wyniki z kimś jeszcze.
Trzymam kciuki 🤞
Mam dokładnie to samo podejście. Tez przed prenatalnymi zrobiłam nifty, bo wiedziałam ze jak mi wyjdzie ryzyko poniżej 1000 to będę panikować, a tak na prawdę to jest rzesza dziewczyn, którym wychodzi i 1:4 i maja zdrowe dzieci. Nie ufam tej papie i uważam, ze to tylko statystyka. Samo to, ze duże znaczenie ma tam wiek.
 
Cześć dziewczynki. Czy można do Was dołączyć? :) Przyznam, że czytam Was od dawna, ale bałam się pisać wcześniej "żeby nie zapeszać" bo moja sytuacja nie była ciekawa i nie wiedziałam jak się skończy. Najpierw miałam wielką torbiel, potem krwiaka w macicy plus plamienia, które ustąpiły dopiero około 9 tygodnia mimo końskiej dawki leków. Baliśmy się powiedzieć nawet rodzinie i znajomym.
No ale teraz już jestem tu gdzie jestem :) Dzisiaj 13+6 z usg (z OM 3 dni mniej), po badaniach prenatalnych. Na USG wszystko wyszło dobrze. Robiłam też NIFTY bo po tej sytuacji chciałam być spokojna (korzystałam z GenePlanet właśnie) i ja na wyniki czekałam 5 dni roboczych. Pappę tez robiłam, ale u mnie się nie dostaje wyników tylko muszę czekać na konsultacje z genetykiem, ale już to traktuje jako proformę. Z resztą konsultacja po 20 dniach od badania więc bym pewnie osiwiała gdyby nie NIFTY :p
Rozpisałam się, ale dodam jeszcze, że mam 30 lat i to moja pierwsza ciąża :)
 
W ogóle czytając forum zauważyłam - nie mówię, że to zasada, ale jednak się powtórzył trochę ten schemat - że dziewczyny, które gorzej znosiły pierwszy trymestr to częściej okazuje się teraz, że będzie dziewczynka a za to te, które pisały, że mają mało objawów i czują się dobrze to chłopcy :)

Myślałam, że to zabobony, ale mi też wypadały włosy, atakowały pryszcze a nudności mnie dosłownie zwalały z nóg :o No i u mnie będzie dziewczynka :D
 
W ogóle czytając forum zauważyłam - nie mówię, że to zasada, ale jednak się powtórzył trochę ten schemat - że dziewczyny, które gorzej znosiły pierwszy trymestr to częściej okazuje się teraz, że będzie dziewczynka a za to te, które pisały, że mają mało objawów i czują się dobrze to chłopcy :)

Myślałam, że to zabobony, ale mi też wypadały włosy, atakowały pryszcze a nudności mnie dosłownie zwalały z nóg :o No i u mnie będzie dziewczynka :D
Hej🥳
Tak tez to zauważyłam. Nawet wśród znajomych. Znaczy są jakieś „predyspozycje”, ze jedni lepiej znoszą ciąże inni gorzej, ale z reguły tam gdzie w brzuchu była dziewczynka było gorzej 🙊 ja mdłości mam do dzisiaj, pryszcze (gdzie jako nastolatka nic nie miałam), włosy leca i czuje się jak kupa. Zauważyłam tez szybszy wzrost bety na początku.
 
reklama
W ogóle czytając forum zauważyłam - nie mówię, że to zasada, ale jednak się powtórzył trochę ten schemat - że dziewczyny, które gorzej znosiły pierwszy trymestr to częściej okazuje się teraz, że będzie dziewczynka a za to te, które pisały, że mają mało objawów i czują się dobrze to chłopcy :)

Myślałam, że to zabobony, ale mi też wypadały włosy, atakowały pryszcze a nudności mnie dosłownie zwalały z nóg :o No i u mnie będzie dziewczynka :D

Cześć, witamy!! :)

Kurczę, a u mnie jest potwierdzony chłopak a moje objawy to drama :D mam okropny trądzik teraz, nie mogę na siebie patrzeć, mdłości mi już przeszły na szczęście, ale za to przyszedł ból pleców 😂 hormony dają mi w kość, ostatnie dni są lepsze, ale mój poziom optymizmu przez ostatnie tygodnie był równy zeru :D no i jedzeniowo też na opak :D
 
Do góry