reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2022

Ja akurat nie przepadam za lumpeksami, jakoś nie potrafię się tam odnaleźć a wiem że często można znaleźć perełki 🙈
Haha no bo trzeba się przemóc , zależy do jakich się wejdzie niektóre są tak prestiżowe że dosłownie "Tani Armani" wszystko czyściutkie na wieszakach az miło 😊
 
reklama
To jest mega słabe. Jakbyście chcieli im powiedzieć to byście to zrobili. A gdybyś nie była w ciąży to taki tekst miał Cie jedynie wpędzić w kompleksy? Bo przecież kobieta musi mieć idealnie płaski brzuch 24/7. 🙄
U nas w rodzinie też się domyślali jak odmawiałam alkoholu, ale nikt nie wymuszał na nas informacji, bo to zwyczajnie niegrzeczne.
Jest tak masz racje, ale różni są ludzie mi potrafili bezczelnie po poronieniu mówić żebym brala się za robotę następnego 🥺... gdy ja sama nie umiałam dać sobie z tym wszystkim rady, i psycholog był dwa razy w tygodniu... Wszystkim łatwo się mówi, doradzać jak nie dotyczy to ich... U mnie jest 17tydzien i niewiele osób wie...... dalej mam to gdzieś zablokowane żeby się cieszyć:(
 
To jest mega słabe. Jakbyście chcieli im powiedzieć to byście to zrobili. A gdybyś nie była w ciąży to taki tekst miał Cie jedynie wpędzić w kompleksy? Bo przecież kobieta musi mieć idealnie płaski brzuch 24/7. 🙄
U nas w rodzinie też się domyślali jak odmawiałam alkoholu, ale nikt nie wymuszał na nas informacji, bo to zwyczajnie niegrzeczne.
Właśnie też później tak do męża to skomentowałam, że spoko, akurat teraz u mnie trafiła ale niewiele mniejszy brzuszek czasem miałam przed ciążą jak się najadłam i miałam wzdęty i wtedy już by mi się na pewno przykro zrobiło 🤷‍♀️ Nawet jeśli podejrzewała to wystarczyło później spytać np czy nie planujemy dziecka czy coś bo rozmowa o dzieciach też była a i znajomi u których byliśmy mają dzieci. I mimo że takich pytań też nie lubię bo nigdy nie wiadomo jakie kto ma doświadczenia to jednak nie sugeruje tym że komuś się przytyło. Tym bardziej że jeszcze się nie przeprowadziliśmy i nie mieszkamy sami i w domu nikt na 100% nic nie podejrzewa. 🤷‍♀️
 
Właśnie też później tak do męża to skomentowałam, że spoko, akurat teraz u mnie trafiła ale niewiele mniejszy brzuszek czasem miałam przed ciążą jak się najadłam i miałam wzdęty i wtedy już by mi się na pewno przykro zrobiło 🤷‍♀️ Nawet jeśli podejrzewała to wystarczyło później spytać np czy nie planujemy dziecka czy coś bo rozmowa o dzieciach też była a i znajomi u których byliśmy mają dzieci. I mimo że takich pytań też nie lubię bo nigdy nie wiadomo jakie kto ma doświadczenia to jednak nie sugeruje tym że komuś się przytyło. Tym bardziej że jeszcze się nie przeprowadziliśmy i nie mieszkamy sami i w domu nikt na 100% nic nie podejrzewa. 🤷‍♀️

Ostatnio znajoma była z psem U wet i mnóstwo osób. Aż wkoncu wychodzi lekarka i.mowi do niej że ma wchodzić bez kolejki bo jest w ciąży, skorzystała ale w ciąży była 5lat temu🤣🤣
 
Jest tak masz racje, ale różni są ludzie mi potrafili bezczelnie po poronieniu mówić żebym brala się za robotę następnego 🥺... gdy ja sama nie umiałam dać sobie z tym wszystkim rady, i psycholog był dwa razy w tygodniu... Wszystkim łatwo się mówi, doradzać jak nie dotyczy to ich... U mnie jest 17tydzien i niewiele osób wie...... dalej mam to gdzieś zablokowane żeby się cieszyć:(
Ja od szwagierki usłyszałam, że tak mówiłam że chcemy dzieci rok po roku, a dalej w ciąży nie jestem. To jej powiedziałam, że już byłam w ciąży, poroniłam i dostaliśmy zakaz starania się na pół roku. Wtedy zaczęła mnie przepraszać, ale niesmak pozostaje. Ja wychodzę z założenia, że nie zaglądam ludziom do łóżka, talerza i portfela, bo działa to na mnie jak płachta na byka.
 
My planujemy zacząć mówić po prenatalnych w piątek, dłużej ukrywać nie będę bo nie mam zbyt dużo luźnych ciuchów i coraz ciężej jest 😅
Ja już jestem miesiąc po prenatalnych a tylko rodzina najbliższa wie... chociaż mój narzeczony twierdzi że mam to olać i gadać bo to nasza sprawa i co się przejmuje kimś:)😄 jest w tym racji tyle że może przestałabym przeżywać 😉
 
Ja od szwagierki usłyszałam, że tak mówiłam że chcemy dzieci rok po roku, a dalej w ciąży nie jestem. To jej powiedziałam, że już byłam w ciąży, poroniłam i dostaliśmy zakaz starania się na pół roku. Wtedy zaczęła mnie przepraszać, ale niesmak pozostaje. Ja wychodzę z założenia, że nie zaglądam ludziom do łóżka, talerza i portfela, bo działa to na mnie jak płachta na byka.
Dokladnie , mówiąc szczerze wpędzasz w zaklopotanie i prawidłowo. Później może da to niektórym coś do.zrozumienia i wcinania się z buciorami w życie innych Brawo!😉😊
 
reklama
Ja właśnie wyszłam od lekarza. Wszystko dobrze, na obecną chwilę potwierdzamy, że dziewczynka :D Obraz USG zaczyna się potwierdzać z wiekiem 14+4.
Wyjatkowo dzisiaj dostałam zdjęcie z USG w 3D :D
Cudowne wieści 😊
aż O kurczę biedna :( jak masz pakiet to pewnie próbuj może akurat załapiesz się szybciej. Choć ja wierze ze wszystko jest wporzadku ❤️
Też chce w to wierzyć. Nerwy już ze mnie zeszły i ten tydzień już nie wydaje mi się taki długi🙈 A co do lekarza to niedaleko był poważny wypadek. Zderzyły się dwa auta, droga od 7:30 do teraz zablokowana, 4 osoby ranne. Jedna z tych osób ponoć jest mój lekarz. Oby szybko wrócił bo nie wyobrażam sobie żeby ktoś inny prowadził moja ciążę 😔
 
Do góry