reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2022

Dzien dobry :) lece zaraz na bete , denerwuje się bo pewnie to juz ostatnia i ten przyrost jest bardzo wazny 🙈

night.efa ja tez planuje pracowac jak wszystko sie dobrze ulozy to listopada /grudnia ;)
Ale w środę tez robiłaś rano ? Tak żeby te 48h było zachowane (No mniej więcej wiadomo) :) trzymam kciuki za przyrost dobry ✊✊
 
reklama
Ja wolę iść więcej razy na początku, idę jutro w 5+4, żeby potwierdzić czy ciąża jest w prawidłowym miejscu i idę 30.08 w 8+2 i wtedy musi być serduszko.

W poprzedniej straconej ciąży byłam w 8 tygodniu i Pani powiedziała, że ciąża jest młodsza o prawie 2 tygodnie, ale było bardzo słabo bijące serduszko (tętno 70 czy 80). Dopiero w domu pomyślałam, że to niemożliwe, żeby była tyle młodsza, bo wtedy seksu nie było, ale jakoś wyrzuciłam to z głowy. Dwa tygodnie później trafiłam do szpitala z delikatnym różowym krwawieniem i wtedy się okazało, że ciąża zatrzymana w 7 tygodniu (a wg om był już 10), czyli nie była młodsza, tylko od początku źle się rozwijała.
 
Ostatnia edycja:
Ja wolę iść więcej razy na początku, idę jutro w 5+4, żeby potwierdzić czy ciąża jest w prawidłowym miejscu i idę 30.08 w 8+2 i wtedy musi być serduszko.

W poprzedniej straconej ciąży byłam w 8 tygodniu i Pani powiedziała, że ciąża jest młodsza o prawie 2 tygodnie, ale było bardzo słabo bijące serduszko (tętno 70 czy 80). Dopiero w domu pomyślałam, że to nie możliwe, żeby była tyle młodsza, bo wtedy seksu nie było, ale jakoś wyrzuciłam to z głowy. Dwa tygodnie później trafiłam do szpitala z delikatnym różowym krwawieniem i wtedy się okazało, że ciąża zatrzymana w 7 tygodniu (a wg om był już 10), czyli nie była młodsza, tylko od początku źle się rozwijała.

Miałam niemal identyczną sytuację z pierwszą ciążą - ona nie była planowana, ale też nie 'niechciana' :) raz się nie zabezpieczyliśmy i udało się (teraz to abstrakcja.. ) - nie analizowałam wtedy cyklu, ale zarodek był również duuuużo młodszy/mniejszy niż to faktycznie było możliwe. Ale tak jak Ty, wtedy o tym nie myślałam. Poroniłam samoistnie.
Skutkiem ubocznym jest to, że teraz się stresuje, czy zarodek będzie odpowiadał wiekowi ciąży..

Miłego dnia!
 
Ostatnia edycja:
Miałam niemal identyczną sytuację z pierwszą ciążą - ona nie była planowana, ale też nie 'niechciana' :) raz się nie zabezpieczyliśmy i udało się (teraz to abstrakcja.. ) - nie analizowałam wtedy cyklu, ale zarodek był również duuuużo młodszy/mniejszy niż to faktycznie było możliwe. Ale tak jak Ty, wtedy to tym nie myślałam. Poroniłam samoistnie.
Skutkiem ubocznym jest to, że teraz się stresuje, czy zarodek będzie odpowiadał wiekowi ciąży..

Miłego dnia!
Nastraszyłyście mnie trochę i teraz z rozpędu zmieniłam termin USG na jutro 🙈 to będzie 6+6, więc mam nadzieję, że będzie serduszko i wszystko będzie dobrze 🤗
 
reklama
Nastraszyłyście mnie trochę i teraz z rozpędu zmieniłam termin USG na jutro 🙈 to będzie 6+6, więc mam nadzieję, że będzie serduszko i wszystko będzie dobrze 🤗
Podejrzewam, że żadna z Was i tak nie jest aż taką panikarą, jak ja. Do końca sierpnia mam umówionych 5 wizyt 🙈 Z 3 zrezygnuję, 2 zostawię (w tym jedna dzisiaj), ale to dlatego, że szukam idealnego ginekologa prowadzącego.
 
Do góry