Czeeeeść.... 9t3d, termin 18 kwietnia
![Heart exclamation :heart_exclamation: ❣️](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/2763.png)
3 dyszki skończone, pierwsza ciąża. Historia z poronieniami na koncie. Kilka lat nerwów za mną. Miałam dziś jechać na kolejne badania, ale na autopilocie wypiłam kawę, więc może jutro mi się uda
![Grinning squinting face :laughing: 😆](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f606.png)
nie wymiotuję, jakichś specjalnych zachcianek nie mam. Jedynie denerwuje mnie poziom sytości. Wstaję rano, nie głodna, nie głodna, nie głodna i nagle jeb głodna jakbym od tygodnia nie jadła wraz z mdłościami. Ma ktoś tak też? Frustruje mnie to bardzo, bo chciałabym mieć stałe pory jedzenia, ale niektóre rzeczy, które jadłam do tej pory to dłużej mi się na trawią, a nie jem jakichś końskich porcji i też nie częściej
![Man facepalming :man_facepalming: 🤦♂️](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f926-2642.png)
nie mogę też jakoś przełknąć mięsa, słodycze też poszły w odstawkę, za to nabiał jem w ilości hurtowej oraz owoce i warzywa. Moim dzisiejszym marzeniem jest kwaśnica
![Grinning squinting face :laughing: 😆](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f606.png)
a wasze zachciewajki dzisiejsze?
![Grinning squinting face :laughing: 😆](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f606.png)