reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2022

Wlasnie słyszałam o tym, wystarczy być przez 4 tygodnie dostępnym dla nich tu na miejscu przed transferem, więc super bo akurat jak nie przedłuża mi umowy to tak wyjdzie 😊 my już w maju zaplanowaliśmy powrót a tu po drodze jeszcze taka niespodzianka, także pół ciąży w jednym kraju, pół w drugim 😊
Dokładnie tak cztery tygodnie. Ja znów mam każde dziecko w innym kraju 😁🙈 córka w Anglii, syn Niemcy no i teraz będzie w Pl 😁
 
reklama
Ja mam bardzo podobnie z tymi wizytami w łazience 🙈 Ale grunt to pozytywne nastawienie 😁😁😁 Moje mdłości też już minęły prawie. Pojawiają się sporadycznie co któryś dzień. Moja lekarka powiedziała, że to bardzo dobrze 😉

Fajnie ze o tym piszesz i lekarka powiedziala, ze to normalne bo ja mam tersz ten etap, gdzie od 1.5 tyg bylo mi mega ciężko i niedobrze non stop a od wczoraj jakby czuje się lepiej i widzę różnicę i o wiele mniej mi niedobrze 🙂 u mnie dopiero z usg 7+1 więc dość szybko mi ustępuje to uczucie ale tylko się cieszyć i pozytywnie myśleć 🙈😊
Oczywiście zero czytania internetu i oby do środy 💕
 
@Ann_81, @Kropka29 my za to jesteśmy w trakcie remontu mieszkania i planujemy się przeprowadzić na wiosnę przyszłego roku 😊 tez juz zapowiedziałam mężowi, że się martwię bo nie będę mogła tego posprzątać jak należy itd ale szybko mnie uspokoił, że on wszystko ogarnie 🥰 ogólnie bardzo mi pomaga i mnie wspiera każdego dnia 💕🥰
Dobrze tez, ze wszystkie najgorsze decyzje mamy już za sobą hehe i 70% remontu zrobione. Nie mogę się juz doczekać przyszłego roku. To będzie spełnienie wszystkich moich marzeń 🤞
Oby tylko wszystko poszlo dobrze!
 
Rozumiem Was... dziś w pracy ogarniałam wszystko na spotkania i latałam przez 40 minut i tak sie zmęczyłam ze o 9 musialam juz usiąść i odpoczac 🤣 do tego mnie glod złapał i brzuch bolal a tu trzeba czekać 30 min zanim moge w spokoju zjesc 🤣🙈
Ogólnie dzis również czuje się lepiej, nie jest mi tak niedobrze rano. 🙂 ciekawe to wszystko..

W ogóle co ide na siku i się wycieram to zawsze tak spoglądam na ten papier z ogromna nadzieja w sercu, ze nadal jest bialy 😀 któraś też tak ma??
Tak, pewnie jestem nienormalna haha.. 🙃
Oj nawet nie wiesz ile z nas tak robi, za każdym razem spojrze na papier czy nie ma krwi 🙂
 
Ja się staram rozmawiać z kolezanka która miała cała ciąże bezobjawowa i to mnie uspokaja. Skoro ona się dobrze czuła, jej koleżanki się dobrze czuły to czemu ja mam się zle czuć ? I nie czytam jakiś negatywnych historii już. Będzie dobrze! Musi być 😊najbardziej się chyba bałam miedzy pierwsza a druga wizyta. Na pierwszej było serduszko i się bałam czy na drugiej nadal będzie No i było :) wiec ja tam się już szykuje na bujanie wózka w kwietniu, nie dopuszczam myśli ze może być inaczej
Gratuluję zdrowego podejścia ❤️
Ja już byłam na 2 wizytach z serduszkiem, a wciąż mam jakiś wewnętrzny niepokój
Nie rozbudzam go.. Ale jest..
 
@Ann_81, @Kropka29 my za to jesteśmy w trakcie remontu mieszkania i planujemy się przeprowadzić na wiosnę przyszłego roku 😊 tez juz zapowiedziałam mężowi, że się martwię bo nie będę mogła tego posprzątać jak należy itd ale szybko mnie uspokoił, że on wszystko ogarnie 🥰 ogólnie bardzo mi pomaga i mnie wspiera każdego dnia 💕🥰
Dobrze tez, ze wszystkie najgorsze decyzje mamy już za sobą hehe i 70% remontu zrobione. Nie mogę się juz doczekać przyszłego roku. To będzie spełnienie wszystkich moich marzeń 🤞
Oby tylko wszystko poszlo dobrze!
Mój mąż jest kochany, ale sprzątać to on nie umie. 😂 My też już większość decyzji mamy za sobą, łazienka jest zaprojektowana, kuchnię 'dostajemy' w prezencie od moich rodziców, został wybór mebli do salonu i sypialni, ale się z tym nie spieszę, bo totalnie nas finansowo zniszczyła ta budowa i będziemy powoli wszystko dokupować. Zdecydowaliśmy, że od razu musimy zrobić kostkę i ogrodzenie, żebyśmy mogli wypuścić dziecko na dwór i kosztowało nas to 80 tysięcy, a w ogóle nie wzięliśmy tego pod uwagę podczas brania kredytu. Sama budowa też poszła nam ekspresowo, bo zaczęliśmy 8 marca, a już właściwie jest koniec. Myśleliśmy, że przeciągnie się do przyszłego roku i zdążymy coś uzbierać dodatkowo. 😅 No cóż, człowiek uczy się na błędach. 😁
 
Mój mąż jest kochany, ale sprzątać to on nie umie. 😂 My też już większość decyzji mamy za sobą, łazienka jest zaprojektowana, kuchnię 'dostajemy' w prezencie od moich rodziców, został wybór mebli do salonu i sypialni, ale się z tym nie spieszę, bo totalnie nas finansowo zniszczyła ta budowa i będziemy powoli wszystko dokupować. Zdecydowaliśmy, że od razu musimy zrobić kostkę i ogrodzenie, żebyśmy mogli wypuścić dziecko na dwór i kosztowało nas to 80 tysięcy, a w ogóle nie wzięliśmy tego pod uwagę podczas brania kredytu. Sama budowa też poszła nam ekspresowo, bo zaczęliśmy 8 marca, a już właściwie jest koniec. Myśleliśmy, że przeciągnie się do przyszłego roku i zdążymy coś uzbierać dodatkowo. 😅 No cóż, człowiek uczy się na błędach. 😁
Oj tak, budowa, wykańczanie chałupy, to zawsze mnóstwo kasy. My też założyliśmy sobie jakiś budżet, a finalnie wyjdzie więcej. I to nie dlatego, że postanowiliśmy kupić coś lepszego, droższego, itd... ale zwyczajnie wszystkiego raz że się nie przewidzi, a dwa, że ostatnio ceny wszystkiego poszły w górę :(
 
Mój mąż jest kochany, ale sprzątać to on nie umie. 😂 My też już większość decyzji mamy za sobą, łazienka jest zaprojektowana, kuchnię 'dostajemy' w prezencie od moich rodziców, został wybór mebli do salonu i sypialni, ale się z tym nie spieszę, bo totalnie nas finansowo zniszczyła ta budowa i będziemy powoli wszystko dokupować. Zdecydowaliśmy, że od razu musimy zrobić kostkę i ogrodzenie, żebyśmy mogli wypuścić dziecko na dwór i kosztowało nas to 80 tysięcy, a w ogóle nie wzięliśmy tego pod uwagę podczas brania kredytu. Sama budowa też poszła nam ekspresowo, bo zaczęliśmy 8 marca, a już właściwie jest koniec. Myśleliśmy, że przeciągnie się do przyszłego roku i zdążymy coś uzbierać dodatkowo. 😅 No cóż, człowiek uczy się na błędach. 😁
Mój też się nie nadaje do sprzątania, mimo że czasem chciałby pomóc 😅 u nas się zeszło trochę dłużej, bo pod koniec sierpnia minęły 2 lata od pierwszej łopaty ale mąż zrobił 90% sam więc jestem z niego meeeeega dumna 🥰 Teraz już zostało tylko poskręcać meble i jakieś pierdółki, czekamy na licznik od gazu i się przeprowadzamy 😊
 
reklama
O jak dobrze wiedzieć, że nie jestem z tym sama! Z chęcią bym przeleżała cały dzień w łóżku z telefonem, ciężko mi się zmusić do wyjścia choćby po chleb do sklepu czy po warzywa na targ🙈
Mam podobnie. Totalnie nic bym nie robiła, a nawet jak coś robię to robię to w ślimaczym tempie...od 3 tygodni zamawiam karmę dla kotów, już zostało tyle, że jak dziś tego nie zrobię to zostanie im tylko karma z marketu 😂😂
Miałam dziś dentystę na 9:50, o 9:35 mój drogi mówi, a ty nie powinnaś już wychodzić czy coś...a ja " spokojnie, tylko jeszcze głowę wysuszę, poczekają"😂😂
A u dentysty myślałam, że rozniosę recepcjonistki, tak głośno paplały i tak mnie to jakoś irytowało, że strzelałam laserami z oczu we wszystkich😂😂....okropna jestem
 
Do góry