Kwietniowe mamy 2022

[Uni_Cat]

Mam już część wyników dzisiejszych badań i oczywiście nie mogło być zbyt pięknie, bo mam bakterie w moczu Objawów żadnych nie mam, muszę powtórzyć badanie ale wątpię żeby to cokolwiek zmieniło bo bardzo skrupulatnie się do niego przełożyłam, najpierw się podmyłam itd.

Głupio zadawać takie pytanie, ale czy wzięłaś mocz ze środkowego strumienia?
Ja ostatnio dostałam taką instrukcję, że trzeba się najpierw podmyć, a później wziąć nie pierwszy mocz, ale taki ze środka.

 

[Kropka29]

Głupio zadawać takie pytanie, ale czy wzięłaś mocz ze środkowego strumienia?
Ja ostatnio dostałam taką instrukcję, że trzeba się najpierw podmyć, a później wziąć nie pierwszy mocz, ale taki ze środka.

Tak tak, pilnowałam tego Podobno bakterie w moczu nie są czymś nadzwyczajnym ale chyba nie aż w takiej ilości jak u mnie…

Najgorsze jest to że teraz badanie mogę powtórzyć dopiero w sobotę bo jutro i pojutrze nie będę miała jak podjechać do laboratorium, więc teraz kilka dni niepewności

 

[Uni_Cat]

Tak tak, pilnowałam tego Podobno bakterie w moczu nie są czymś nadzwyczajnym ale chyba nie aż w takiej ilości jak u mnie…
Zobacz załącznik 1309264
Najgorsze jest to że teraz badanie mogę powtórzyć dopiero w sobotę bo jutro i pojutrze nie będę miała jak podjechać do laboratorium, więc teraz kilka dni niepewności

Rzeczywiście wygląda na sporo...
A może mogłabyś jutro oddać mocz, schować go do lodówki i zanieść wieczorem do jakiegoś laboratorium?
Nie wiem, czy u Ciebie w mieście są takie punkty, ale u mnie Certus działa 24h (chociaż przez wakacje chyba do 22:00).

 

[Kropka29]

Rzeczywiście wygląda na sporo...
A może mogłabyś jutro oddać mocz, schować go do lodówki i zanieść wieczorem do jakiegoś laboratorium?
Nie wiem, czy u Ciebie w mieście są takie punkty, ale u mnie Certus działa 24h (chociaż przez wakacje chyba do 22:00).

Wolałabym to ogarnąć w Medicoverze, bo wtedy do wyników od razu ma wgląd lekarz. Kiedyś nie mieli zapisów na konkretne godziny i nie było problemu żeby mąż w moim imieniu i z moim pełnomocnictwem zawiózł próbkę do badania. A teraz tak pozmieniali że nie dość że muszę być osobiście to jeszcze do tego są zapisy na konkretne godziny i nierealne jest żebym się zapisała na jutro lub na piątek tak żebym się wyrobiła przed pracą Mają jedną placówkę, która działa chyba do 19 czy coś takiego ale szczerze mówiąc obawiam się przechowywania tego, bo podobno przy złym przechowywaniu bakterie mogą się też namnażać…

 

[Uni_Cat]

Wolałabym to ogarnąć w Medicoverze, bo wtedy do wyników od razu ma wgląd lekarz. Kiedyś nie mieli zapisów na konkretne godziny i nie było problemu żeby mąż w moim imieniu i z moim pełnomocnictwem zawiózł próbkę do badania. A teraz tak pozmieniali że nie dość że muszę być osobiście to jeszcze do tego są zapisy na konkretne godziny i nierealne jest żebym się zapisała na jutro lub na piątek tak żebym się wyrobiła przed pracą Mają jedną placówkę, która działa chyba do 19 czy coś takiego ale szczerze mówiąc obawiam się przechowywania tego, bo podobno przy złym przechowywaniu bakterie mogą się też namnażać…

To rzeczywiście robią ludziom trochę pod górę...
Z drugiej strony do soboty chyba nic się nie powinno stać. Nie mam doświadczenia z bakteriami w moczu, ale może ktoś na forum już miał z tym styczność i powie, jak bardzo jest to krytyczne.

 

[Paula32]

Dziewczyny co wam pomaga na mdłości? Czytałam że podobno herbata imbirowa jest dobra? u mnie dopiero 5+0 a już trzeci dzień mam takie mdłości, że jestem w stanie zjeść szybko tylko śniadanie nim się zaczną na dobre a potem to już nawet po wodzie mnie mdli rozsądek mówi, że muszę jeść ale naprawdę ciężko cokolwiek przełknąć

Migdały to zbawienie

 

[Paula32]

Chocolate1 daj znać proszę jak po wizycie

 

[usuniecie]

Cześć dziewczyny, byłam na wizycie.

Okazuje się, ze nie miałam jednego pęcherzyka tylko 3 ! dwa puste, a jeden ma żółtko, zarodek i echo serca. Takze żyje. Za tydzien wizyta kontrolna, aby upewnić się, ze jest ok. Mam już skierowanie na badania, także idzie do przodu. Uffff

 

[Kropka29]

To rzeczywiście robią ludziom trochę pod górę...
Z drugiej strony do soboty chyba nic się nie powinno stać. Nie mam doświadczenia z bakteriami w moczu, ale może ktoś na forum już miał z tym styczność i powie, jak bardzo jest to krytyczne.

Nie mam żadnych objawów więc też nie wiem od kiedy one dokładnie tam są. Przeczytałam już milion artykułów i wątków na forum na ten temat i wiem że nic nie wiem Może tu na wątku znajdzie się któraś, która miała taką sytuację w poprzedniej ciąży?

 

[Ann_81]

Cześć dziewczyny, byłam na wizycie.

Okazuje się, ze nie miałam jednego pęcherzyka tylko 3 ! dwa puste, a jeden ma żółtko, zarodek i echo serca. Takze żyje. Za tydzien wizyta kontrolna, aby upewnić się, ze jest ok. Mam już skierowanie na badania, także idzie do przodu. Uffff

O kurczę, ale historia! Co się robi w takiej sytuacji? Te 2 puste pęcherzyki jakoś usuną czy organizm sam je wydali?