reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2021

3mamy kciuki!

Która to ostatnio pisała że ma bóle w dole brzucha, ciągną ją pachwiny i bolą kości łonowe?
Ja dziś wstałam w takimi "zakwasami" w okolicy bioder i pachwin jakbym wczoraj nie wiem jakie ćwiczenia wykonywała 😳 w nocy też kręgosłup bolał, takie mocniejsze bóle, ale nie regularne. Ogólnie to czuję taki nacisk na kość łonową no i częste bóle jak przy miesiączce, ale wciąż nic regularnie.

Coś czuję że do poniedziałku do wizyty mogę nie doczekać w dwupaku 🤔
To ja pisałam o tych dolegliwościach, wprawdzie u mnie ból jak na okres pojawia sie sporadycznie, czasami w nocy, ale ta kość lonowa i pachwiny to moja zmora od kilku tygodni. Dokładnie czuję tak jak Ty, zakwasy jak po niewiadomo jakich ćwiczeniach. Podobno o ile nie boli Cię tak non stop, nie chodzisz jak kaczka cały czas, to jest fizjologiczne rozchodzenie się spojenia łonowego i okolic, tak mi mówił lekarz na ostatniej wizycie. Popatrzył tylko jak chodzę, bo gdybym nie dała rady normalnie chodzić, to trzeba kontrolować.
Mi dodatkowo doskwierają bolesne ruchy bardzo nisko. Ja mam wizytę jutro, nie mogę się doczekać! A u Ciebie który tydzień?
 
reklama
To ja pisałam o tych dolegliwościach, wprawdzie u mnie ból jak na okres pojawia sie sporadycznie, czasami w nocy, ale ta kość lonowa i pachwiny to moja zmora od kilku tygodni. Dokładnie czuję tak jak Ty, zakwasy jak po niewiadomo jakich ćwiczeniach. Podobno o ile nie boli Cię tak non stop, nie chodzisz jak kaczka cały czas, to jest fizjologiczne rozchodzenie się spojenia łonowego i okolic, tak mi mówił lekarz na ostatniej wizycie. Popatrzył tylko jak chodzę, bo gdybym nie dała rady normalnie chodzić, to trzeba kontrolować.
Mi dodatkowo doskwierają bolesne ruchy bardzo nisko. Ja mam wizytę jutro, nie mogę się doczekać! A u Ciebie który tydzień?
I ja dokładnie to samo mam, ale ja chodze jak kaczka. Ból przy obracaniu w nocy, przy wstawaniu, przy ubieraniu butow itd okropny po prostu. Lekarz mnie szpitalem straszyl, ale na cale szczęście udało mibsie dotrwać do dzisiaj.
Ja już po przyjeciu, konsultacjach itd. Jutro rano cc.
Miejsc w szpitalu nie maja i na korytarzu narazie musze czekac na wypisy .
 
I ja dokładnie to samo mam, ale ja chodze jak kaczka. Ból przy obracaniu w nocy, przy wstawaniu, przy ubieraniu butow itd okropny po prostu. Lekarz mnie szpitalem straszyl, ale na cale szczęście udało mibsie dotrwać do dzisiaj.
Ja już po przyjeciu, konsultacjach itd. Jutro rano cc.
Miejsc w szpitalu nie maja i na korytarzu narazie musze czekac na wypisy .
Trzymam mocno kciuki! 🤞 Oby wszystko się udało, informuj!
 
U mnie mały naciska na jakieś nerwy i jak chodzę to co chwilę czuję silne szarpnięcia w pachwinie i pod kolanem prawej nogi. Muszę wtedy unieść nogę i zgiąć w kolanie, żeby przeszło. W zeszłym tygodniu wyszłam tak do sklepu i co chwilę mnie składało, śmiesznie to musiało wyglądać. Teraz już spaceruję tylko po domu.
 
Współczuję wam dziewczyny tych wszystkich bóli. U mnie jak na razie cisza. Od początku ciąży ani jednego skurcza, kręgosłup bolał sporadycznie ale jak się przeforsowalam.
 
Cześć dziewczyny :)

O fajnie to będziemy czekac na info od Was 😁😁
@jaguar no to jak wody odchodzą to moja położna mówiła, żeby nie czekać na skurcze tylko jechać do szpitala ( w szczególności że ma się mieć cc) .

Ja dzisiaj o 1:26 miałam silny skurcz, ale pojedyńczy, zasnęłam ok 2 . Rano wstałam wyluzowana 😁 byłam z psem, później u ojczulka obciąć mu włosy, a za nie długo podjadę na cmentarz. Ogólnie dzisiaj aż szok bo nic mnie nie boli, nawet krocze jak chodzę ☺

A kiedy pełnia? Ja wtedy mam najlepszy sen 😁 jedni mówią że spać nie mogą a ja wtedy na odwrót 😂
 
Cześć dziewczyny :)

O fajnie to będziemy czekac na info od Was [emoji16][emoji16]
@jaguar no to jak wody odchodzą to moja położna mówiła, żeby nie czekać na skurcze tylko jechać do szpitala ( w szczególności że ma się mieć cc) .

Ja dzisiaj o 1:26 miałam silny skurcz, ale pojedyńczy, zasnęłam ok 2 . Rano wstałam wyluzowana [emoji16] byłam z psem, później u ojczulka obciąć mu włosy, a za nie długo podjadę na cmentarz. Ogólnie dzisiaj aż szok bo nic mnie nie boli, nawet krocze jak chodzę [emoji5]

A kiedy pełnia? Ja wtedy mam najlepszy sen [emoji16] jedni mówią że spać nie mogą a ja wtedy na odwrót [emoji23]
Tak zaraz jadę. Chciałam na spokojnie ogarnąć się w domu, ogolić wziąć prysznic i zaraz ruszam w drogę
 
Ja tez dzis bylam poczatek 36tyg i jest 1800gram. Mysle ze bedzie miala ok 2.5kg w dniu porodu. Albo i mniej grunt ze zdrowa. A twoja waga cos ruszyla czy nadal w miejscu? Ja to bym chciala juz miec to za soba mam nadzieje ze sie urodzi w 38 tyg jak poprzednia corka [emoji28]
To czekanie na koncowce juz jest najgorsze [emoji85]
Ja miałam ostatnio USG w 38+0 i ważyla 2850g więc tragedii nie ma. Teraz mam iść w piątek to będzie 39+0 jeśli zdążę bo dziś chyba odszedł mi ten czop śluzowy i boli mnie w krzyżu cały czas
 
reklama
Jeszcze mam pytanie do Was dziewczyny czy w szpitalu w którym będziecie rodzić są teraz możliwe porody rodzinne i jeśli tak czy bierzecie ze sobą facetów ? Bo ja dziś orientowałam się w moim i powiedzieli mi że są dozwolone ale facet musi mieć zrobiony na miejscu test i jeśli wyjdzie pozytywny to wtedy rodząca też ma problem.
 
Do góry