reklama
No różnie to bywa z tymi terminami ale postaram się po porodzie tu zajrzeć i napisać ile mała ważylaJa ide na wizyte w czwartek to bedzie 34tydzien zobacze ile mala wazy ale obstaeiam ze nawet 2kg jeszcze nie mam.
Ja sama z waga i aptetytem kiepsko.
Ale u cb jak juz jest 2500 to jest dobrze jak posiedzi jeszcze w brzuchu to dobije do 2800. Pozatym usg tez ma blad pomiaru daj koniecznie znac ile mala wazyla po porodzie bo ty bedziesz szybciej niz ja
Ja ide na wizyte w czwartek to bedzie 34tydzien zobacze ile mala wazy ale obstaeiam ze nawet 2kg jeszcze nie mam.
Ja sama z waga i aptetytem kiepsko.
Ale u cb jak juz jest 2500 to jest dobrze jak posiedzi jeszcze w brzuchu to dobije do 2800. Pozatym usg tez ma blad pomiaru daj koniecznie znac ile mala wazyla po porodzie bo ty bedziesz szybciej niz ja
Ja też kiepsko śpię. Już nie pamiętam kiedy całą noc przespałam bez pobudki. Budzę się kiedy przekręcam się z boku na bok. Choć staram się spać na lewym boku to nie daję rady bo cierpnę...Czy dużo z Was cierpi na bezsenne noce? Jest godz 3.48 A ja od 00.24 się kręcę I oka zmruzyc nie moge
Dziewczyny tak jak mi lekarz mówił dzisiaj jeżeli przepływy są dobre i ktg i cała reszta to wagą nie ma co się tak martwić, USG pokazuje szacunkowo może się mylić na - i + . I mówił że gorzej jak dziecko jest za duże to nie zdrowo dla dziecka i dla kobiety bo ciężko urodzić. A dzieci różnie przybierają na wadze ( w szczególności że na końcówce najwięcej) . Nie martwcie się nie potrzebnie. Ja się cieszę że młoda będzie miała 3kg bo przynajmniej dłużej się nacieszę bo z chłopakami to szybko 62 było za małe.
W szczególności że lekarze nie mówią wam że coś jest źle.
Co do wagi w ciąży to też wszystko się genetycznie. Nie ma co się martwić, ja chciałabym ważyć mniej ale i tak jest lepiej niż z chłopakami bo z nimi 20kg na plusie.
Na grupie porównujemy ale nie po to że któraś się miała martwić bo waga ciężarnej i dziecka jest indywidualna
Co do spania to ja mam czasami takie noce że się budzę i już spać nie mogę. A czasami super sen. Ale co noc 2razy wstaje to już z zegarkiem w ręku, chyba mała mnie już przygotowała do nocnego wstawania
W szczególności że lekarze nie mówią wam że coś jest źle.
Co do wagi w ciąży to też wszystko się genetycznie. Nie ma co się martwić, ja chciałabym ważyć mniej ale i tak jest lepiej niż z chłopakami bo z nimi 20kg na plusie.
Na grupie porównujemy ale nie po to że któraś się miała martwić bo waga ciężarnej i dziecka jest indywidualna
Co do spania to ja mam czasami takie noce że się budzę i już spać nie mogę. A czasami super sen. Ale co noc 2razy wstaje to już z zegarkiem w ręku, chyba mała mnie już przygotowała do nocnego wstawania
@Ilona1806 mi też niezbyt wygodnie na lewym boku mała wtedy tak się wypycha że ból niesamowity. Lepiej mi się śpi na prawym boku
Dziewczyny tak jak mi lekarz mówił dzisiaj jeżeli przepływy są dobre i ktg i cała reszta to wagą nie ma co się tak martwić, USG pokazuje szacunkowo może się mylić na - i + . I mówił że gorzej jak dziecko jest za duże to nie zdrowo dla dziecka i dla kobiety bo ciężko urodzić. A dzieci różnie przybierają na wadze ( w szczególności że na końcówce najwięcej) . Nie martwcie się nie potrzebnie. Ja się cieszę że młoda będzie miała 3kg bo przynajmniej dłużej się nacieszę bo z chłopakami to szybko 62 było za małe.
W szczególności że lekarze nie mówią wam że coś jest źle.
Co do wagi w ciąży to też wszystko się genetycznie. Nie ma co się martwić, ja chciałabym ważyć mniej ale i tak jest lepiej niż z chłopakami bo z nimi 20kg na plusie.
Na grupie porównujemy ale nie po to że któraś się miała martwić bo waga ciężarnej i dziecka jest indywidualna
Co do spania to ja mam czasami takie noce że się budzę i już spać nie mogę. A czasami super sen. Ale co noc 2razy wstaje to już z zegarkiem w ręku, chyba mała mnie już przygotowała do nocnego wstawania
Hej,
Mój gin wczoraj także coś w podobie powiedział na moje wątpliwości czemu od 3 tyg. moja waga nie drgnęła. Dodała że jak od początku ciąży mam więcej niż +8kg. to wszystko jest w normie, widocznie maluszek troszkę przystopował z nabieraniem masy. Generalnie to od 8 do 12kg. powinno się średnio przybrać, ale tak jak ewon pisze to sprawa indywidualna, bo też z różną wagą jesteśmy na starcie
Teraz moje marudy: ja chyba się wykończę któreś nocy. Znowu dziś połowa nocy to układnie się z rogalem, poduszkami tak żeby choć godzinę przespać. Kręgosłup mnie boli, biodro (nawet jak na nim nie śpie!), brzuch ciągnie, no masakra. Ale patrzę w kalendarz i mówię sobie że jeszcze 2 tyg. dam radę.
No ja mam ze snem różnie raz super mi się śni a raz takie głupoty się śnią że szok. A z rogalem też mam przeboje najczęściej znajduję go na podłodze . Ale już go nie biorę pod plecy ani pod brzuch tylko pod nogi, bo dosyć miałam układania go, wtedy częściej się budziłam.Hej,
Mój gin wczoraj także coś w podobie powiedział na moje wątpliwości czemu od 3 tyg. moja waga nie drgnęła. Dodała że jak od początku ciąży mam więcej niż +8kg. to wszystko jest w normie, widocznie maluszek troszkę przystopował z nabieraniem masy. Generalnie to od 8 do 12kg. powinno się średnio przybrać, ale tak jak ewon pisze to sprawa indywidualna, bo też z różną wagą jesteśmy na starcie
Teraz moje marudy: ja chyba się wykończę któreś nocy. Znowu dziś połowa nocy to układnie się z rogalem, poduszkami tak żeby choć godzinę przespać. Kręgosłup mnie boli, biodro (nawet jak na nim nie śpie!), brzuch ciągnie, no masakra. Ale patrzę w kalendarz i mówię sobie że jeszcze 2 tyg. dam radę.
U mnie już 3tyg do cc no chyba że się zlitują i zrobią za 2tyg po skończonym 38tyg fajnie byłoby przed świętami
38 tydzień to akurat nam wypadnie 31 marca, czyli tuż przed świętami, czyli święta w szpitalu jak nic.No ja mam ze snem różnie raz super mi się śni a raz takie głupoty się śnią że szok. A z rogalem też mam przeboje najczęściej znajduję go na podłodze . Ale już go nie biorę pod plecy ani pod brzuch tylko pod nogi, bo dosyć miałam układania go, wtedy częściej się budziłam.
U mnie już 3tyg do cc no chyba że się zlitują i zrobią za 2tyg po skończonym 38tyg fajnie byłoby przed świętami
Ja to próbuję "dogadać się" z synkiem że najlepiej jak 29 wieczorem raczył się urodzić, bo potem 30-31 marca w szpitalu i akurat 1 kwietnia wypis na święta do domu Tylko jak zmotywować malca żeby chciał opuścić lokum kiedy nam pasuje
To święta spędzisz w domku już w powiększonym gronie teraz wypuszczają jak jest wszystko dobrze na 2dobe max 3 doba. Ja pamiętam jak urodziłam syna ( ale wtedy trzymali 4-5 dob po cesarce) to wyszłam w sobotę przed wielkanocą , oni nie chcą trzymać przez święta38 tydzień to akurat nam wypadnie 31 marca, czyli tuż przed świętami, czyli święta w szpitalu jak nic.
Ja to próbuję "dogadać się" z synkiem że najlepiej jak 29 wieczorem raczył się urodzić, bo potem 30-31 marca w szpitalu i akurat 1 kwietnia wypis na święta do domu Tylko jak zmotywować malca żeby chciał opuścić lokum kiedy nam pasuje
reklama
To święta spędzisz w domku już w powiększonym gronie teraz wypuszczają jak jest wszystko dobrze na 2dobe max 3 doba. Ja pamiętam jak urodziłam syna ( ale wtedy trzymali 4-5 dob po cesarce) to wyszłam w sobotę przed wielkanocą , oni nie chcą trzymać przez święta
Ewon, pisząc:
"38 tydzień to akurat nam wypadnie 31 marca, czyli tuż przed świętami, czyli święta w szpitalu jak nic. " miałam na myśli nas: Ciebie i mnie, bo mamy tak samo wyliczony dzień porodu
Wiem, że ty masz cesarkę w planie, ja póki co poród naturalny także muszę się dogadać z lokatorem w brzuchu
Mam nadzieję, że długo nie zabawię w szpitalu, że potrzymają nas tyle ile muszą i sio do domu. Ani się tam wyspać, ani spokoju ogólnego, ani bez osób postronnych budować więź z maleństwem, czasem to nawet takie mamusie na sali się trafią co już 3-4 dziecko i one wszystko wiedzą i oceniają każdy twój ruch A ja nie lubię jak ktoś mnie obserwuje (patrzy na ręce) i jeszcze daje "dobre rady".
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 14 tys
- Wyświetleń
- 669 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 122 tys
Podziel się: