reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2021

ojj tak...ja to normalnie siadam z bólu...a najgorzej jak nie chce od razu puścić, albo złapie w stopie 😱😩😭😭
Dziewczyny mam pytanie do tych które się niedawno przeprowadziły. Nie przeszkadzają wam zapachy nowego domu? W sensie nowych mebli, farb itp.? Ja jak tylko wejdę do nowego domu do którego będziemy się za chwilę przeprowadzać to wymiotuje od razu od zapachów ! Przeraża mnie ta wyprowadzka ze względu na te zapachy [emoji33]
Mnie to zupełnie nie przeszkadza :) a mieszkamy jeszcze w trakcie wykończenia

@Loli05 Ja wczoraj w sklepie miałam tak że zaczęło mi się duszno robić, zaczeło mi się kręcić w głowie i wyleciałam z kolejki szybko na dwór i usiadłam w aucie. Mąż z synem dokończyli zakupy. Zastanawiam się czy nie powiedzieć o tym lekarzowi, może mi wypisze żebym nie nosiła maseczki... I to nie że mi niewygodnie, tylko ja pare minut w masseczce i nie moge złapać później oddechu. Mam tak od kąd zaszłam w ciąże
Ja nie noszę maseczki w ogóle poza przychodnią. Zwykle działa argument o astmie i ciąży. Obecne przepisy są bezprawne i nikt nie może wymagać zapłaty mandatu.

Słyszałyście od soboty w całej Polsce obowiązkowe maseczki nawet na ulicach.... Nie no najlepiej nie wychodzić z domu bo ja w tej maseczce w sklepie mam problem a co dopiero iść w niej itd
Ooo jesteś, myślałam o Tobie ostatnio!! Biegunka to normlane, a wiesz ze jak majac 11 lat przeprowadzalismy sie z Rodzicami do nowgo domu, to mialam wymioty!!! Wiadomo u Ciebie to ciąża powoduje biegunkę, ale przypomniało mi się teraz odnosnie przeprowadzek.
Makrela jest tłusta, ciezko ja strawic, mi sie odbija i teraz jakoś unikam. Ale mam TURBO ochotę na taka sałatkę z makreli w puszce 😋😋😋😂😂😂
Taką sałatkę pikantna z makreli często jem jako pasta na chlebie. :)
Dziś mój 4 egzamin na prawko 😂😂🤦‍♀️ Trzymajcie kciuki 🤣🤣🤣🤣
Zapinasz się normalnie pasem? Ja za miesiąc mam 3. A na każdy czekam dwa miesiące przez plandemię...
 
reklama
Wiecie co strasznie często nachodzą mnie mysli ze OKROPNIE boje sie, ze po urodzeniu dziecka odsune trochę synka, a tego tak bardzo bym nie chciała zeby poczul sie odsunięty, to chyba moj największy lęk, moj syn potrafi milion razy dziennie wołać mnie "mamo chodz sie przytulic", wycalowac mnie, wałkować sie po mnie i mowic co chwile, ze mnie kocha, przed snem rozmawiamy w łóżku, masuje mu stopki (bo tak zasypia) i tez sie ciagle przytula i boje sie, ze bedzie czul sie odrzucony kiedy trochę będzie dla niego mniej czasu, cale szczęście ze poszedl do przedszkola wprawdzie rok wcześniej bo chciałam tylko zeby sie z dziećmi pobawil i puścić go raz na jakis czas ale tak mu sie podoba ze chodzi cosziennie więc nie będzie czuł, że skoro nowy czlonek rodziny jest to wyslalismy go do przedszkola
Mam nadzieje, ze jakos to bedzie i jakos bede potrafiła podzielic milosc po równo...a nigdy tez nie chciałabym żeby byl jedynakiem chce zeby mial wsparcie w siostrze lub bracie, Takie moje obawy i przemyślenia o 5 rano:)
A tak na marginesie ostatnio moj dwulatek robil mi wyrzuty "mamo zjadlas ich! Zjadlas siostrzyczke i braciszka!" heh nie wiem co mu się ubzduralo ze w brzuchu mieszka dwojka dzieci :)
Nie jesteś sama, ja też się tego obawiam, tymbardziej, że synek będzie miał 1,5 roku jak urodzi mu się siostra i on jest nauczony, że praktycznie cały czas jest tylko ze mną i jest taki "mamowy" 😊😊😊🤗😍 też nigdy nie chciałam jedynaka, ja mam 3 rodzeństwa, moja mama 7, mój tata też 3 i ogólnie u nas w rodzinie tylko jedna kuzynka była jedynaczką nad czym bardzo ubolewała, bo chciała bardzo mieć rodzeństwo, niestety ciocia (jej mama).tak się bała, że druga ciąża będzie bliźniacza, że się nie zdecydowali na drugie dziecko 🙈🙈 ...ja zawsze chciałam mieć trójkę dzieci, mój mąż też i już teraz nawet coś przebąkuje, że to może nie nasze ostatnie dziecko będzie 😳😳🙈🙈🙈😝 cieszę się, że masz syn nie będzie sam, bo przyjaciele to nie to samo co rodzeństwo...u mnie wszyscy możemy na siebie liczyć, jest super jak się wszyscy zjedziemy np na święta 🤗😊😊😊❤, a jakbym była jedna to tak aby sama z rodzicami...smutno trochę...
 
Dzień dobry 😊
Uwielbiam takie poranki. Prawie bez mdłości, wszyscy przytulamy się w naszym łóżku, śniadanko do łóżka i szklanka wody z cytrynką na tarasie (jako substytut kawy 🤭) w szlafrokach podczas, gdy dzieci w domu bawia się piłką i z psem... ahhh... 🤗
Wszystko pięknie, gdyby nie sąsiedzi. Mieszkają jakieś 500m od nas a tak się kłócili, że przykro było słuchać🙄. On zabrał walizkę i w samochód. Chyba ją zostawił 😔? Ona z trójką dzieci, nie pamiętam, żeby pracowała. Biedna. Mam nadzieję, że rozejdzie się to po kościach i jakoś pozbierają swój związek do kupy.
Ja to zaraz biegłabym za nią ją pocieszać, mój mąż zatrzymał mnie mówiąc ignorance is blessing. Chyba ma rację. Niech opadnie kurz. Bardzo jej współczuję.

A tak z innej beczki... nadal w szlafroku siedzę, pani Olga krząta się po kątach a ja myślę co by tu dzisiaj robić? Gdzieś skoczyć z dziećmi? To super, bo świadczy to o tym, że jest lepiej 😊 do dobrze jest jeszcze trochę, ale nie tak źle, żebym myślała o położeniu się 🙂

Brzuszek ciągnie, piersi mam już rozmiaru D. Swędzą Was? Czego używacie do smarowania? Ja mam Mustele i szczerze nic innego nie znalazłam ani nie szukałam za bardzo.

@Czarna 36 bardzo dziwne, że nie przesyłają. Mi krew pobrali w Zakopanem u zaprzyjaźnionego z moim ginem doktorka, wysłali na badania a potem wynik do mojego gina i do mnie. Może tam u Ciebie trzeba jakieś upoważnienie złożyć?

@elysia141 i @modesty (wiem, że Ty za miesiąc, ale.. Nie chcę zapomnieć 😉) życzę powodzenia! Prawo jazdy to większa niezależność a to jedna z cech, która cenię u kobiet najbardziej! Trzymam kciuki dziewczyny!!
 
Nienawidzę takich sytuacji. Nienawidzę, kiedy mój facet sięga po alkohol w taki sposób, żeby napić się do nieprzytomności i się doslownie sponiewiera.
Żyłam z alkoholikiem 6 lat. Kiedy zaszłam w ciążę zaczął właśnie tak jak Twój mąż. Najpierw od czasu do czasu, a później szło z grubej rury.
Mam alergię na widok faceta w trybie 'agonalnym'.

Nie decyduj pod wpływem emocji o żadnym rozstaniu, bo pamiętaj emocje są złym doradcą. Przede wszystkim, musisz z nim rozmawiac, ze martwisz się o niego i nie życzysz sobie takich sytuacji. Bo Twoje dzieci nie będą patrzeć jak ich ojciec nie potrafi wystać na własnych nogach.
A że kaca ma? A kogo to obchodzi? W domu są obowiązki do wypełnienia. Nie odpuszczaj, bo ma kaca. Będzie miał nauczkę na przyszłość..
też byłam z alkoholikiem, na dodatek takim, któremu odwalało po alkoholu i robił się agresywny, dlatego ja alkohol mam uczulenie...ja nie pije, bo mnie kompletnie do tego nie ciągnie i bardzo nie lubię jak facet pije, a już jak zachlewa się w trupa to wręcz nienawidzę 😡😡😡 nie wiem co faceci mają w sobie, że jak się spotkają to dostają malpiego rozumu i muszą się upić tak żeby się zataczać 😡😡😡 to jest jakaś paranoja, nie można wypić piwa, czy dwóch, albo kieliszka, czy dwóch tylko trzeba się schlać do nieprzytomności 😡😡😡
 
Nie jesteś sama, ja też się tego obawiam, tymbardziej, że synek będzie miał 1,5 roku jak urodzi mu się siostra i on jest nauczony, że praktycznie cały czas jest tylko ze mną i jest taki "mamowy" 😊😊😊🤗😍 też nigdy nie chciałam jedynaka, ja mam 3 rodzeństwa, moja mama 7, mój tata też 3 i ogólnie u nas w rodzinie tylko jedna kuzynka była jedynaczką nad czym bardzo ubolewała, bo chciała bardzo mieć rodzeństwo, niestety ciocia (jej mama).tak się bała, że druga ciąża będzie bliźniacza, że się nie zdecydowali na drugie dziecko 🙈🙈 ...ja zawsze chciałam mieć trójkę dzieci, mój mąż też i już teraz nawet coś przebąkuje, że to może nie nasze ostatnie dziecko będzie 😳😳🙈🙈🙈😝 cieszę się, że masz syn nie będzie sam, bo przyjaciele to nie to samo co rodzeństwo...u mnie wszyscy możemy na siebie liczyć, jest super jak się wszyscy zjedziemy np na święta 🤗😊😊😊❤, a jakbym była jedna to tak aby sama z rodzicami...smutno trochę...
Wspaniała rodzina ❤️ u mnie jest podobnie. Mama miała również 7 rodzeństwa, tato 3. Ja i mąż mamy po 3. Święta i inne okazję są przecudowne w tak licznym gronie. Mam stół w jadalni, który rozkłada się do 22 osób, a i tak dokładamy inne, żeby wszystkich pomieścić. Na chrzcinach małej byli tylko najbliżsi a uzbierało się 34 osoby. Kościelny planujemy na 10 osób, wliczając w to nas i nie wiem jak to przyjmie reszta 🤭
Są fajne książeczki o przyszłym rodzeństwie. Właśnie jestem na etapie wyszukiwania czegoś. Widziałam też takie opowiadające o ciąży. Może takie książeczki pomogą troszkę i myślę też, że angażując starszaka do pomocy przy maleństwie będzie czuł się doceniony i ważny. Czas tylko we 2 z mamą też u nas się sprawdzał. Nawet te 2h podczas drzemki małej dawalo bardzo dużo.

Jej! Mąż ogłosił, że jedziemy do wesołego miasteczka i do restauracji na obiad i coś o spacerku po zoo wspomniał ❤️ dam radę?

buziaki 😘
 
reklama
Dzień dobry 😊
Uwielbiam takie poranki. Prawie bez mdłości, wszyscy przytulamy się w naszym łóżku, śniadanko do łóżka i szklanka wody z cytrynką na tarasie (jako substytut kawy 🤭) w szlafrokach podczas, gdy dzieci w domu bawia się piłką i z psem... ahhh... 🤗
Wszystko pięknie, gdyby nie sąsiedzi. Mieszkają jakieś 500m od nas a tak się kłócili, że przykro było słuchać🙄. On zabrał walizkę i w samochód. Chyba ją zostawił 😔? Ona z trójką dzieci, nie pamiętam, żeby pracowała. Biedna. Mam nadzieję, że rozejdzie się to po kościach i jakoś pozbierają swój związek do kupy.
Ja to zaraz biegłabym za nią ją pocieszać, mój mąż zatrzymał mnie mówiąc ignorance is blessing. Chyba ma rację. Niech opadnie kurz. Bardzo jej współczuję.

A tak z innej beczki... nadal w szlafroku siedzę, pani Olga krząta się po kątach a ja myślę co by tu dzisiaj robić? Gdzieś skoczyć z dziećmi? To super, bo świadczy to o tym, że jest lepiej 😊 do dobrze jest jeszcze trochę, ale nie tak źle, żebym myślała o położeniu się 🙂

Brzuszek ciągnie, piersi mam już rozmiaru D. Swędzą Was? Czego używacie do smarowania? Ja mam Mustele i szczerze nic innego nie znalazłam ani nie szukałam za bardzo.

@Czarna 36 bardzo dziwne, że nie przesyłają. Mi krew pobrali w Zakopanem u zaprzyjaźnionego z moim ginem doktorka, wysłali na badania a potem wynik do mojego gina i do mnie. Może tam u Ciebie trzeba jakieś upoważnienie złożyć?

@elysia141 i @modesty (wiem, że Ty za miesiąc, ale.. Nie chcę zapomnieć 😉) życzę powodzenia! Prawo jazdy to większa niezależność a to jedna z cech, która cenię u kobiet najbardziej! Trzymam kciuki dziewczyny!!
LaetitiaAinos no wlasnie nie moglam upoważnić lekarza do odbioru. Nic zadzwonią to podjadę samochodem i juz. Bezsens po prostu
 
Do góry