reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2021

@kika1kika bedzie dobrze 😊 zobaczysz.

@Martxx1 ja robiłam, bo chciałam. Nikt mi go nie sugerował, choć w rodzinie mamy dwójeczkę z ZD. Nie musisz tego robić.
Tak samo jak prenatalnych, choć są rekomendowane, a dla kobiet ze złym wywiadem lub w wieku powyżej 35rż zalecane.
Sama uważam, że prenatalne to musowo, bo pewne rzeczy można wykryć i leczyć już w łonie. A poza tym jeśli dziecko miałoby urodzić się chore, to wolałabym wiedzieć i po prostu przygotować się na to psychicznie.
Też uważam, że musowo powinny być robione. A nifty pytam z ciekawości 😉😉😉
 
reklama
Tak, zadowolona. Bardzo fajna pani doktor :) Myślę że na połówkowe tez sie przejedziemy do niej. Zapisałaś się już? Jedyny minus ze duże opóźnienie było i weszliśmy dopiero 1,5h po czasie i maz cały czas stał na dworze i czekał na sygnał, ale i tak dobrze ze mógł być i jak zobaczyl córcię to pewnie już zapomniał że tak się naczekal pod drzwiami ;)
tak, ja jestem zapisana chyba na 18.11 jak mi się dobrze wydaje i chyba na 16:00 😊🤔 no my czekaliśmy ponad 30min, bo ta pani doktor ma tendencje do rozgadywania się, ale chyba lepsze to niż po łepkach robić badanie, bo co jak co, ale ona się przykłada do tych wszystkich pomiarów 😊😊 cieszę się, że jesteś zadowolona i pewnie, zapisz się na połówkowe do niej 😊 jej mąż też jest bardzo fajny, robił mi te ostatnie prenatalne w 33 tygodniu, także oboje są warci polecenia 😉😊😊
 
Tak rozluźnienie naszych stresów. Kilka dni temu przyszedł mi rogal. Chyba muszę zamówić nowy 😂😂😂

Ona z niego nie wychodzi... 🐈
 

Załączniki

  • IMG_20201007_152646.jpg
    IMG_20201007_152646.jpg
    2,4 MB · Wyświetleń: 57
To Ci się noc pełna wrażeń trafiła 😔 Jak synuś zniósł zakładanie szwów? Mam nadzieję, że oboje czujecie się lepiej.

Oboje odsypialismy do południa. O 8mej rano obudziłam na chwilkę czy neurologicznie ok bo to jednak uraz głowy, ale zgrabnie odpowiadał na pytania, wiec już spokojnie mogłam zasnąć wreszcie.

Teraz już radośnie psoci, na nic nie narzeka. :)

Najgorzej było w domu na „świeżo”, widok krwi i nasze podenerwowanie pewnie mu nie pomagały. Wiec jak najszybciej nerwy swoje ogarnąć i do roboty... z bandazowaniem :) w szpitalu najbliżej nas nie było chirurga dziecięcego... wiec dalej jazda...

Samo szycie o dziwo zniósł spokojnie i bez płaczu, bo pod znieczuleniem. Ale ma 6 lat, wiec już dużo rozumie, jak się mu wytłumaczy :)
 
reklama
Mama bliźniaków miała 24 lata jak ich urodziła.

@magnolia1505 widać co lekarz to inaczej. Dzięki tej wiedzy lekarz ma lepszy pogląd tak mi się wydaje.
Tez tak uważam, i wg mnie najlepiej powiedzieć lekarzowi o wszystkich chorobach jakie w rodzinie są jeśli oczywiście się o nich wie. Moja mama urodziła chora dziewczynke. Nie wiem dokładnie co jej było, ale nie rozwinęła się w pełni. Po paru miesiącach zmarła.

Dzisiaj odbieram szczeniaka, którego zrobił mój pies ;-) ale oddajemy go dalej niestety
 
Do góry