PasiastyOgon
Moderator
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2020
- Postów
- 14 670
Super, że mogłaś iść na bilans!!! U nas wszystko wstrzymane... Nie wiem, może prywatnie trzeba będzie czy co... Jakoś prywatnie u ginekologa nikt ani razu nie dał mi nawet ankiety na temat wirusa do wypisaniaCześć
Dziś miałam z Lilianką bilans dwulatka, przychodnia pusta, lekarka na nas czekała, jakże to miły obraz w porównaniu do tego, co działo się przed pandemią.
Związek na odległość to nie dla mnie. Mam nadzieję, że nigdy nie będziemy musieli przed takim wyzwaniem stanąć.
Przewinął się temat obowiązków domowych. U nas przez długie lata myślałam, że to ja jestem tą stroną poszkodowaną. Na szczęście przyszło otrzeźwienie i inaczej na to teraz patrzę i bardzo cieszę się tym co mam.