reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2021

Na niektóre czeka sie kilka dni w zależności od laboratorium. Póki czujesz się w miare dobrze to ja bym robila na twoim miejscu bo katar nie ma wpływu na wyniki jedynie w morfologi coś ci wykaże ze stan zapalny masz , ja jutro tez jade na badania 350zl komplet 😫
Ja byłam pytać, to za moje zapłacę okolice 500 - 550zł, tak mi w labolatorium wyliczyli. :o Szarpnie nieźle, do tego prywatne wizyty u ginekologa co 2-3 tyg 200zł.
Ale z mężem doszliśmy do wniosku, że skoro to ostatnia moja ciąża, to zapłacimy wszystko prywatnie, byleby tylko wszystko dobrze posprawdzać, jeżeli prosić sie na nfz o wszystko.
Bo apropo, byłam w piatek u ginekologa prywatnie, nie dość, że buc jak cholera, to jakby siedział tam na siłę i to za darmo. :o
To jest taki lekarz, który co 3-4 pacjentki chodzi zapalić, więc ja akurat weszlam jak przyszedł z papierosa (a mam strasznie wyczulony węch teraz)
Więc wchodze tam, a on do mnie "Co trzeba?"
A ja, że w ciąży jestem i chciałabym potwierdzić, a on "do drugiego gabinetu przejść "
Idę do drugiego gabinetu, siedzę tam rozebrana 10min, a jego nie ma, i nie ma...
No ale w końcu przyszedl, sprawdza i mówi
"O, nawet serce juz bije, wypisujemy l4, luteine i badania, prosze do drugiego pokoju przejść"
Zero pokazania gdzie dokładnie, jak to wyglada, gdzie bije itd..
No ale ide do drugiego gabinetu i siedzimy sobie w ciszy bo on papiery wypisuje, jak juz wypisal to kazal iść do rejestracji dokończyć ważenie, ciśnienie itd.
Tam też zjeba od razu, ze przeciez ona dopiero skończyła rozmawiać przez telefon (prywatna rozmowa, slyszalam), i że mam poczekać bo ona sie nie rozdwoi, no to czekam, woła, i znowu to samo co lekarz "co trzeba?", a ja że w ciąży jestem, no to podchodzi do mnie i mi pokazuje jak mam sobie ciśnienie zmierzyć "bo ona więcej pokazywać nie bedzie ".
A teraz najwazniejsze, byłam na wizycie na nfz, więc pytam jej dlaczego dostałam wszystkie badania do zrobienia prywatnie, a ona "nie wiem, jak ma Pani odwage to prosze wrócić do lekarza i sama zapytać dlaczego nie na nfz", wkurzylam sie strasznie taką odpowiedzia, naprawde. Ostatni raz tam byłam, Zachowuja sie jakby łaske mi robili przyjmując mnie :D totalnie nikomu bym ich nie polecila, a już na pewno komuś, kto jest pierwszy raz w ciąży i chciałby dokładnego tłumaczenia wszystkiego. Zostaje przy lekarzu prywatnie. Wizyte mam 3 wrzesnia, musze do tego czasu zrobić wszystkie badania.

A co do pocenia nocnego, to moze nie, ale uderzają we mnie takie mocne uczucie gorąca do takiego stopnia, że mam w sypialni taras akurat, i 2 razy w nocy dzisiaj wyszlam na 30Min spać na taras. :D

Miłej niedzieli życzę :)
 
reklama
Ja tez problemu z poceniem nie mam, ale z kolei łapie mnie tak dwa-trzy razy dziennie uderzenie gorąca.

xKalax masakra jaki gbur ! Dobrze ze jestes doświadczona i to nie pierwsza ciąża i podeszlas na luzie do tego !

Miłej niedzieli Kobietki :) u mnie dzisiaj chłodek troszkę takze jest czym wkoncu oddychac :) Ja dalej bez dolegliwości ciążowych 🤷🏻‍♀️
 
Ja byłam pytać, to za moje zapłacę okolice 500 - 550zł, tak mi w labolatorium wyliczyli. :o Szarpnie nieźle, do tego prywatne wizyty u ginekologa co 2-3 tyg 200zł.
Ale z mężem doszliśmy do wniosku, że skoro to ostatnia moja ciąża, to zapłacimy wszystko prywatnie, byleby tylko wszystko dobrze posprawdzać, jeżeli prosić sie na nfz o wszystko.
Bo apropo, byłam w piatek u ginekologa prywatnie, nie dość, że buc jak cholera, to jakby siedział tam na siłę i to za darmo. :o
To jest taki lekarz, który co 3-4 pacjentki chodzi zapalić, więc ja akurat weszlam jak przyszedł z papierosa (a mam strasznie wyczulony węch teraz)
Więc wchodze tam, a on do mnie "Co trzeba?"
A ja, że w ciąży jestem i chciałabym potwierdzić, a on "do drugiego gabinetu przejść "
Idę do drugiego gabinetu, siedzę tam rozebrana 10min, a jego nie ma, i nie ma...
No ale w końcu przyszedl, sprawdza i mówi
"O, nawet serce juz bije, wypisujemy l4, luteine i badania, prosze do drugiego pokoju przejść"
Zero pokazania gdzie dokładnie, jak to wyglada, gdzie bije itd..
No ale ide do drugiego gabinetu i siedzimy sobie w ciszy bo on papiery wypisuje, jak juz wypisal to kazal iść do rejestracji dokończyć ważenie, ciśnienie itd.
Tam też zjeba od razu, ze przeciez ona dopiero skończyła rozmawiać przez telefon (prywatna rozmowa, slyszalam), i że mam poczekać bo ona sie nie rozdwoi, no to czekam, woła, i znowu to samo co lekarz "co trzeba?", a ja że w ciąży jestem, no to podchodzi do mnie i mi pokazuje jak mam sobie ciśnienie zmierzyć "bo ona więcej pokazywać nie bedzie ".
A teraz najwazniejsze, byłam na wizycie na nfz, więc pytam jej dlaczego dostałam wszystkie badania do zrobienia prywatnie, a ona "nie wiem, jak ma Pani odwage to prosze wrócić do lekarza i sama zapytać dlaczego nie na nfz", wkurzylam sie strasznie taką odpowiedzia, naprawde. Ostatni raz tam byłam, Zachowuja sie jakby łaske mi robili przyjmując mnie :D totalnie nikomu bym ich nie polecila, a już na pewno komuś, kto jest pierwszy raz w ciąży i chciałby dokładnego tłumaczenia wszystkiego. Zostaje przy lekarzu prywatnie. Wizyte mam 3 wrzesnia, musze do tego czasu zrobić wszystkie badania.

A co do pocenia nocnego, to moze nie, ale uderzają we mnie takie mocne uczucie gorąca do takiego stopnia, że mam w sypialni taras akurat, i 2 razy w nocy dzisiaj wyszlam na 30Min spać na taras. :D

Miłej niedzieli życzę :)
Starszna ta wizyta
 
Dziewczyny, chciałabym was zapytać czy któraś ma podobny problem jak ja. Otóż odkąd jestem w ciąży strasznie pocę się w nocy, ale to do takiego stopnia że codziennie jak się budzę to się zastanawiam czy nie mam gorączki bo wypacam się na maxa. Nie pomaga ani otwarte okno, ani lekka piżamka ani brak piżamki :p pocę się strasznie i to głównie na dekolcie między cyckami i na plecach :p to jest strasznie męczące, bo budzę się kilka razy w nocy i muszę się odświeżyć bo inaczej się boje, że mokre ciało + otwarte okno = przeziębienie. Nigdy wcześniej nie miałam problemu z potliwością a teraz jest dramat - ale co ciekawe tylko w nocy 🤷🏻‍♀️ Czy któraś ma podobnie?

Ja miałam tak na początku, po jakimś czasie przeszło. Nic z tym nei zrobiłam, bo nie bardzo wiedziałam co.


Hej dziewczyny
Moja beta:
17.08.2020 15223
21.08.2020 21643

Z moich obliczeń wynikało że powinnam mieć około 40tyś ... Czy coś jest nie tak ? :-(

Nie wiem jakie sa przyrosty na tym etapie, ale dziewczyny często piszą, że betę robi się co 48h. Pewnie przy takich wartościach, nie przyrasta już tak bardzo.


Ja byłam pytać, to za moje zapłacę okolice 500 - 550zł, tak mi w labolatorium wyliczyli. :o Szarpnie nieźle, do tego prywatne wizyty u ginekologa co 2-3 tyg 200zł.
Ale z mężem doszliśmy do wniosku, że skoro to ostatnia moja ciąża, to zapłacimy wszystko prywatnie, byleby tylko wszystko dobrze posprawdzać, jeżeli prosić sie na nfz o wszystko.
Bo apropo, byłam w piatek u ginekologa prywatnie, nie dość, że buc jak cholera, to jakby siedział tam na siłę i to za darmo. :o
To jest taki lekarz, który co 3-4 pacjentki chodzi zapalić, więc ja akurat weszlam jak przyszedł z papierosa (a mam strasznie wyczulony węch teraz)
Więc wchodze tam, a on do mnie "Co trzeba?"
A ja, że w ciąży jestem i chciałabym potwierdzić, a on "do drugiego gabinetu przejść "
Idę do drugiego gabinetu, siedzę tam rozebrana 10min, a jego nie ma, i nie ma...
No ale w końcu przyszedl, sprawdza i mówi
"O, nawet serce juz bije, wypisujemy l4, luteine i badania, prosze do drugiego pokoju przejść"
Zero pokazania gdzie dokładnie, jak to wyglada, gdzie bije itd..
No ale ide do drugiego gabinetu i siedzimy sobie w ciszy bo on papiery wypisuje, jak juz wypisal to kazal iść do rejestracji dokończyć ważenie, ciśnienie itd.
Tam też zjeba od razu, ze przeciez ona dopiero skończyła rozmawiać przez telefon (prywatna rozmowa, slyszalam), i że mam poczekać bo ona sie nie rozdwoi, no to czekam, woła, i znowu to samo co lekarz "co trzeba?", a ja że w ciąży jestem, no to podchodzi do mnie i mi pokazuje jak mam sobie ciśnienie zmierzyć "bo ona więcej pokazywać nie bedzie ".
A teraz najwazniejsze, byłam na wizycie na nfz, więc pytam jej dlaczego dostałam wszystkie badania do zrobienia prywatnie, a ona "nie wiem, jak ma Pani odwage to prosze wrócić do lekarza i sama zapytać dlaczego nie na nfz", wkurzylam sie strasznie taką odpowiedzia, naprawde. Ostatni raz tam byłam, Zachowuja sie jakby łaske mi robili przyjmując mnie :D totalnie nikomu bym ich nie polecila, a już na pewno komuś, kto jest pierwszy raz w ciąży i chciałby dokładnego tłumaczenia wszystkiego. Zostaje przy lekarzu prywatnie. Wizyte mam 3 wrzesnia, musze do tego czasu zrobić wszystkie badania.

A co do pocenia nocnego, to moze nie, ale uderzają we mnie takie mocne uczucie gorąca do takiego stopnia, że mam w sypialni taras akurat, i 2 razy w nocy dzisiaj wyszlam na 30Min spać na taras. :D

Miłej niedzieli życzę :)
Co za lekarz! Niektórzy naprawdę nie powinni wykonywać tego zawodu. Albo czują sie niewiadomo kim, bo po studiach medycznych są. Tragedia.


Dzień dobry. Byliśmy wczoraj na tych lodach :D zjadłam dwie gałki (naprawdę wielkie). Jeszcze po drodze do auta kupiłam gofra+2 gałki lodów+bita śmietana+ polewa. Zjadłam trochę i oddałam córce, bo myślałam, że się śliną zaleje. A jak szłam kupić, to nie mówiła, że też chce. Później mnie przepraszała, że mi gofra zjadła 😂 ech dzieciaki :)
 
Hej mamusie,piszecie o objawach,ja sie nie poce w nocy ale ogolnie sie chyba wiecej poce.Pryszcze mi sie nie pojawily,cycki jak nie nacisne to nie bola,oglolnie sa miekkie,tylko sutki bola jak sie dotknie lekko.mdlosci mnie mecza praktycznie caly dzien ale w roznym nasileniu,przewaznie lekkim.Kupilam sobie kawalki cukrowanego imbiru i jest to ochydne.
Meczy mnie sikanie,szczegolnie w nocy musze z dwa razy wstac by siknac 5 kropelek.
Mam duzo energi.Jutro wracam do pracy i nie wiem jak dam rade 8h z tymi mdlosciami,martwie sie tez ze zacznie mnie bolec brzuch bo w sumie teraz to duzo leze.wezme sobie nospe do torebki.wedlug appki 7.witam wszystkie nowe mamusie,duzo nas sie zrobilo:)
Gdzies czytalam ze podczas klesk na swiecie typu wojny duzo sie dzieci rodzi szczegolnie chlopcow,nie wiem czy to prawda ale mamy pandemie teraz to moze cos w tym jest;)
 
Dziewczyny, wy też czujecie się wypompowane?🙈 Jejku wstaje rano i nie mam siły jestem zmęczona 🙈

Taak masakra wstaje rano nic mi się niechce a po 11 znów mnie spanie zbiera jakbym niewiem co robiła ze się tak zmęczyłam, w środę wizyta i widzę że parę z nas też ma w tym dniu więc się info będą sypały :) ja mam na 13
 
Znam to , ja w ubiegłym roku w ciazy jak bylam na weselu to o 22bylismy juz w domu bo właśnie te zapachy mnie tak odrzucały ze tragedia. Siedziałam zielona przy stole 🤦‍♀️
a ja rok temu byłam na swoim weselu i przetańczyłam całe, prawie nie schodziłam z parkietu, czułam się rewelacyjnie, a byłam już w 5 msc ciąży 😁😁😁 i na drugi dzień też się super czułam 😊😊😊
 
reklama
Hej dziewczyny
Moja beta:
17.08.2020 15223
21.08.2020 21643

Z moich obliczeń wynikało że powinnam mieć około 40tyś ... Czy coś jest nie tak ? :-(
Przy takich dużych wartościach beta już nie rośnie tak bardzo...ja 3 dni po wyniku prawie 21tys poszłam na wizytę i widziałam bijące serduszko 😊❤ i już bety od tego momentu nie robiłam
 
Do góry