reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2021

Gratuluje Kochana :* może wrzuciłabyś zdjęcia na watęk ze zdjęciami u nas na kwietniówkach? :)



Czyli jednak jakieś objawy były ;) mało, bo mało, ale jednak było


Dzień dobry. Witam się w ten na szczęście niedeszczowy dzień. Wczoraj u nas trochę słońce wieczorem wyszło, ale czemu o 21 jak się już kładłam do łóżka? Bardzo bardzo brakuje mi słoneczka.
Wczoraj położna się nie odezwała z tą zmianą wizyty. Nie panikuję, ale chciałabym wiedzieć na czym stoję. Piersi mnie malutko bolą, wszystko się zmieniło. Czuję się doskonale wręcz, tak jakby wszystkie dotychczasowe objawy powoli znikały. Z drugiej strony powinnam sie cieszyć, że jednak udało się zapisać na środę i to będzie 8+0, bo w normalnym toku czekałabym do prenatalnych w 12 tyg. Zawsze to miesiąc wcześniej jakby nie było.
Tak były, ale trochę później w ciąży. Mialam też w drugim trymestrze obsesję na punkcie croissantow z serem i szynką. Jadlam je codziennie przez miesiąc chyba hahaha.
Szybko zleci do środy! Na pewno się upewnisz i wszystko będzie dobrze. Wtedy tylko nic i cieszyć się dobrym samopoczuciem.
 
reklama
Gratuluje Kochana :* może wrzuciłabyś zdjęcia na watęk ze zdjęciami u nas na kwietniówkach? :)



Czyli jednak jakieś objawy były ;) mało, bo mało, ale jednak było


Dzień dobry. Witam się w ten na szczęście niedeszczowy dzień. Wczoraj u nas trochę słońce wieczorem wyszło, ale czemu o 21 jak się już kładłam do łóżka? Bardzo bardzo brakuje mi słoneczka.
Wczoraj położna się nie odezwała z tą zmianą wizyty. Nie panikuję, ale chciałabym wiedzieć na czym stoję. Piersi mnie malutko bolą, wszystko się zmieniło. Czuję się doskonale wręcz, tak jakby wszystkie dotychczasowe objawy powoli znikały. Z drugiej strony powinnam sie cieszyć, że jednak udało się zapisać na środę i to będzie 8+0, bo w normalnym toku czekałabym do prenatalnych w 12 tyg. Zawsze to miesiąc wcześniej jakby nie było.
O, a skąd jesteś, że dopiero teraz masz bezdeszczowy dzień i brakuje Ci słońca?
Lekarz mi mówił, że na zachodzie pierwsza wizyta w 12 tygodniu na standard, bo lekarze z tych krajów "a ogóle nie zajmują się podtrzymywaniem wczesnej ciąży". Byłam w szoku :o
 
O, a skąd jesteś, że dopiero teraz masz bezdeszczowy dzień i brakuje Ci słońca?
Lekarz mi mówił, że na zachodzie pierwsza wizyta w 12 tygodniu na standard, bo lekarze z tych krajów "a ogóle nie zajmują się podtrzymywaniem wczesnej ciąży". Byłam w szoku :o
To prawda, aczkolwiek jesli masz historie to wtedy tu w np. UK przyjmą wcześniej. Siedzę troche na angielskich grupach też i jest sporo dziewczyn z problemami właśnie które mają wcześniejsze wizyty.
 
U mnie dziś już 6+0, czyli zaczyna się 7 tydzień 🥰
Jestem taka w skowronkach i podekscytowana.


Zazdroszczę samego pomysłu wyjazdu w góry. Ja byłam tylko raz za czasów szkoły i to jak było -20 stopni... Marzy mi się wyjazd w lato..
Serio ja bym po prostu dużo spacerowała jeśli wszystko jest w porządku.
A widzisz, a ja nie byłam nigdy zimą, chyba bym się nawet trochę bała ;) a latem polecam, super się chodzi!

O popatrz, to masz dwa dni starszą falsokę ode mnie :) z kalendarza mam 6+3, ale z USG 5+6 :) super, że tak się fajnie czujesz :)
 
U mnie dziś już 6+0, czyli zaczyna się 7 tydzień 🥰
Jestem taka w skowronkach i podekscytowana.


Zazdroszczę samego pomysłu wyjazdu w góry. Ja byłam tylko raz za czasów szkoły i to jak było -20 stopni... Marzy mi się wyjazd w lato..
Serio ja bym po prostu dużo spacerowała jeśli wszystko jest w porządku.
Ja po weekendzie zaczynam 6+0 , więc też się trochę cieszę,ale też denerwuje. Bo naczytałam się o wymiotach od 6tc😂
 
Jeszcze z 5 dni do zrobienia testu, dziś 20dc. Od 14 do 16dc bolało mnie straszliwie podbrzusze i jajnik nie mogłam chodzić, później słabło ale cały czas czuje się jakbym miała dostać okresu. Kupiłam wczoraj 2 tesky ciążowe ale wlepiła mi o czułości 25 :( chociaż w pierwszej ciąży zrobiłam taki test w 26dc i miałam grube krechy. Wtedy też mierzyłam temperatury w środku dnia normalnie pod pachą i miałam 37 - 37,5 i tak już po tym wiedziałam że coś jest na rzeczy. Dziś mierzyłam i mam 37. Oby to była ciąża [emoji7] za mocno się chyba nastawiam, jezczze 5 dnia a ja oszaleje [emoji1745] a wy jakie miałyście objawy?
 
Jeszcze z 5 dni do zrobienia testu, dziś 20dc. Od 14 do 16dc bolało mnie straszliwie podbrzusze i jajnik nie mogłam chodzić, później słabło ale cały czas czuje się jakbym miała dostać okresu. Kupiłam wczoraj 2 tesky ciążowe ale wlepiła mi o czułości 25 :( chociaż w pierwszej ciąży zrobiłam taki test w 26dc i miałam grube krechy. Wtedy też mierzyłam temperatury w środku dnia normalnie pod pachą i miałam 37 - 37,5 i tak już po tym wiedziałam że coś jest na rzeczy. Dziś mierzyłam i mam 37. Oby to była ciąża [emoji7] za mocno się chyba nastawiam, jezczze 5 dnia a ja oszaleje [emoji1745] a wy jakie miałyście objawy?
Witaj!
Ja jadam śniadania koło 12, a jak zaczynało mnie ssac po przebudzeniu to wiedziałam od razu, że coś jest na rzeczy haha. Zrobilam test i pozytywny.
Musiałam się przestawić i jeść je jednak wczesniej.
 
O, a skąd jesteś, że dopiero teraz masz bezdeszczowy dzień i brakuje Ci słońca?
Lekarz mi mówił, że na zachodzie pierwsza wizyta w 12 tygodniu na standard, bo lekarze z tych krajów "a ogóle nie zajmują się podtrzymywaniem wczesnej ciąży". Byłam w szoku :o

Islandia :) ogólnie od kwietnia pogoda była naprawdę fajna (oczywiście jak na Is), ale przez ostatnie 2 tyg prawie codziennie pada, a jak nei pada to niebo całe zachmurzone. Noce już się robią ciemne, koniec dobrego.
Tak, tutaj ciąża dopiero od 12 tyg, Nie wiem jak to jest, jeśli kobieta poroniła kilka razy, nie spotkałam się z tym więc się nie wypowiadam. Ale jak wszystko zawsze było ok albo jak ciąża pierwsza, to wszystko zaczyna się ok. 10-12 tyg. Położna kazała dzwonić ok.10 tyg.
 
reklama
Hejo, jestem po wizycie. Lekarz bardzo, ale to bardzo fajny :) siedziałam u niego chyba z 40min. Przedstawiam Wam mojego kropka, ma sie dobrze, słyszałam jak mu pięknie serduszko bije.
Z mniej przyjemnych informacji to to, że po tylu stratach na pewno będzie dmuchał na zimno, także mam na wszelki wypadek brać luteine 2x Dziennie, badan mnóstwo ( chyba zbankrutuje),
Przytulanek z eMkiem zero. Zero mycia okien i plewienia itd.
Mówił, że gdybym pracowała, to od razu z marszu L4, a że nie pracuje, to mam sie czuć jakbym była chora :D
Gratulacje
 
Do góry