reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2021

reklama
Dzidziu, super! Cieszę się, ze wszystko ok! Ehh ale te nasze maluszki nam stracha napędzą!
oj napędzają ... takiej ciąży to jesCze nie miałam ... 😅😅

Bardzo Wam dziękuję😘😘😘, powiem Wam że naprawdę z Wami jest łatwiej, 🤗strach jest, ale tu czuje takie dobre wibracje, że zachowuje się jak mój Maż non stop telefon i czytam Was! 😍

Ściskam i odpoczywam dziś, po południu zrobię bounty( banany, masło orzechowe, kakao i wiorki kokosowe), zobaczymy czy mi wjedzie, bo do słodkiego mnie nie ciągnie
 
Oglądam na TLC „sześć razy córka” o małżeństwie, które miało córkę i do tego urodziły sie pięcioraczki😱 to jest dopiero jazda! I pomyslałam od razu o tych szescioraczkach z Krakowa. Teraz jakoś roczek maja i uczą sie chodzić, ale masakra! Pamietam, ze była sytuacja, ze ta rodzina od państwa dostala jakies auto vana i 900tys. Zł i zaczął sie hejt na nich... koszmar jakiś, ludzie im naprawdę zazdroszczą tych pieniędzy? A nie pomyślą, ze dzieciaczki sie urodziły ważąc po niecały lub ledwie kilogram i teraz każde jedno wymaga kosztownej rehabilitacji... podziwiam tych rodziców, ja naprawdę bym chyba depresji dostała. Wiadomo, ze kochają dzieciaczki, ale ile pracy musza wlozyc w wychowanie...
 
To nie ma znaczenia ;) moja przyjaciółka całe dwie ciąże wcinała słodycze, głównie nutelle i ma dwóch synów. Moja siostra też w większości słodkie, a głównie lody i też ma
syna 🤷🏻‍♀️ I znam na odwrót osoby, które odrzucało od słodyczy maja np. córki 🤪 nie ma się co sugerować „ciążowymi” zachciankami, tak samo swoim własnym wyglądem - ze niby córka odbiera urodę matce a syn dodaje, bo to tez się nie sprawdza 😛 to są „ciążowe zabobony” 🤪
Oczywiście, że masz rację. Patrząc na koleżanki i w rodzinie kobietki, to jakoś nic się nie sprawdzało, ale mój ma swoją teorię hahaha
 
reklama
No wlasnie😁 podobno słodkie na dziewczynkę, a ja takich smaków nie mam od początku ciąży, a zawsze lubiłam słodyczki 😭 jedynie kwaśne żelki zjadłam 😂 paczka tez mi się zdąży, ale bardzo rzadko, a czekolada nie wchodzi w grę 😄
Ja mam słaby apetyt. JEm bo wiem, że muszę dbać o maluszka, ale zachcianki ma mój Marcin i koleżanka z pracy, więc to wystarczy haha🤪😹
 
Do góry