reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2021

reklama
Ja mam wizytę o 15. Miałam taki koszmar w nocy, że poroniłam i wszystko było we krwi...przez to strasznie się stresuje dzisiejszym lekarzem.
Dziś mam 9+4 i gdzieś czytałam w internecie, ze teraz już prawdopodobienstwo poronienia jest mniejsze niż no w 5/6 tygodniu.
 
Wiecie co przeraża mnie to.. Bo ten neoparin nie jest refundowany i on kosztuje 190zl 😮😮😮. To jakieś zastrzyki są. 😮Matki boska tyle leków nigdy nie miałam
A dlaczego przepisał Ci neoparin? Tak, to zastrzyki stosowane najczęściej w zapobieganiu zakrzepicy. Każdy zastrzyk spakowany jest razem ze strzykawką i cieniutenką igłą - gotowe do użytku.
 
A dlaczego przepisał Ci neoparin? Tak, to zastrzyki stosowane najczęściej w zapobieganiu zakrzepicy. Każdy zastrzyk spakowany jest razem ze strzykawką i cieniutenką igłą - gotowe do użytku.
Nie wiem 😔 a że szczęścia nawet nie spytałam.. Dlatego zawsze mi ona wypisuje listę co mam brać i kiefy bo ja rozkojarzona jestem
 
Ja mam wizytę o 15. Miałam taki koszmar w nocy, że poroniłam i wszystko było we krwi...przez to strasznie się stresuje dzisiejszym lekarzem.
Dziś mam 9+4 i gdzieś czytałam w internecie, ze teraz już prawdopodobienstwo poronienia jest mniejsze niż no w 5/6 tygodniu.
Nie stresuj się, wszystko będzie dobrze 😊 U Ciebie to już będzie spory dzidziulek 😄 A co do koszmarów to ja mam każdej nocy po kilka 😂
 
Ja mam wizytę o 15. Miałam taki koszmar w nocy, że poroniłam i wszystko było we krwi...przez to strasznie się stresuje dzisiejszym lekarzem.
Dziś mam 9+4 i gdzieś czytałam w internecie, ze teraz już prawdopodobienstwo poronienia jest mniejsze niż no w 5/6 tygodniu.
Ja nam o 11 30 i tez chodze jak zombie po koszmarach noc w noc...
 
Ja z kolei panicznie boje sie tych badań z krwi te wszystkie choroby. Jakas cytomelagia,HCV,HBV....niby czlowiek podświadomie wie ze bedzie ok ale i tak sie zamartwia:(
 
reklama
Do góry