K
Katijah
Gość
Dysplazja szyjki macicy spowodowana wirusem HPVZ jakiego powodu konizacja?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dysplazja szyjki macicy spowodowana wirusem HPVZ jakiego powodu konizacja?
Dobrze, że to skonsultowałaś. Dużo zdrówka życzę!
Zadbaj o siebie a potem ze spokojną głową wróćcie do działania życzę jak najszybszego powrotu do staraczek, a potem do mamusiek
Przyrost jest, dlaczego sprawdzasz betę tyle razy?Cześć Dziewczyny. Z racji moich przejść w staraniach bardzo się boję co się teraz wydarzy. Mam prośbę do tych z Was, które robiły betę czy powiecie jaka u Was była i w jakim czasie od terminu spodziewanej @? . Próbowałam wczytać się w posty i tak połapać daty, ale trochę się pogubiłam.
Mi beta wyszła 20.07 539,77 dwa dni po terminie @ (albo cztery dni po, zależy jak liczyć pierwszy dzień @, bo mam zawsze plamienia przed @) oraz 22.07 coś ponad 1530, dziś idę dalej sprawdzić przyrost.
Wiem, że przyrost jest ok, ale boje się że za małe wartości szczególnie gdyby dodać dwa dni do @. Nie wiem kiedy miałam owulację w tym cyklu, bo po dwóch latach odpuściłam starania z testami, monitoringiem i kalendarzem.
Właśnie też mnie to zastanawia, jak tu czytam, że niektórzy non stop sprawdzają betę moja gin jak ją poprosiłam o betę to powiedziała, że to nie ma sensu skoro mam pozytywny test to znaczy, że jestem w ciąży I skierowała mnie na różne badania typu grupa krwi, morfologia, mocz, glukoza, toxo itp., które mam zrobić po tygodniu jak nie dostanę @, ale na betę mnie nie skierowała bo stwierdziła, że nie ma potrzebyPrzyrost jest, dlaczego sprawdzasz betę tyle razy?
Ze stresu i dla uspokojenia siebie miałam już niby puste jajo (pisze niby, bo na badaniu histopatologicznyn był zarodek), jestem po nieudanym podejściu do in vitro i mam niepoprawny kariotyp (translokacja zrównoważona). Teraz naturalne zapłodnienie po ponad roku od nieudanego transferu (zakończony biochemiczną). Wiem, że przy pustym jaju też beta rośnie poprawnie na początku, dlatego nadal sprawdzam, jutro idę do lekarza, zobaczymy czy zobaczy pęcherzyk, jak nie to chyba będę miała powtórkę. Też wiem, że to głupota tak sprawdzać ale...nie umiem się powstrzymaćPrzyrost jest, dlaczego sprawdzasz betę tyle razy?
Jak wszystko jest lub było dobrze to nie ma co sprawdzać...Właśnie też mnie to zastanawia, jak tu czytam, że niektórzy non stop sprawdzają betę moja gin jak ją poprosiłam o betę to powiedziała, że to nie ma sensu skoro mam pozytywny test to znaczy, że jestem w ciąży I skierowała mnie na różne badania typu grupa krwi, morfologia, mocz, glukoza, toxo itp., które mam zrobić po tygodniu jak nie dostanę @, ale na betę mnie nie skierowała bo stwierdziła, że nie ma potrzeby
Zdrówka kochana.Dysplazja szyjki macicy spowodowana wirusem HPV
Dziękuję i życzę Tobie również ⏸ !!! Mam nadzieje, że za parę dni do Nas dołączyszHej dziewczyny, ja tak tylko na chwilę, bo jeszcze 6 dni do @ ale chciałam Wam pogratulować dwóch kreseczek i powiedzieć, że kwietniowe dzieci są super mam syna z kwietnia 2007 jeśli by się udało, termin jaki mi kalendarzyk wyznacza to 7.04 narazie uciekam na staraczki, ale jak costo będę nadrabiać Wasze posty. 7dpo robiłam proga, owu byłaaaaa, tak jak ja czułam, 23,9. Teraz tylko czekać. Pozdrawiam i dużo zdrówka życzę
Byłoby troszkę śmiesznie, bo planowaliśmy na kwiecień ale 2020,troszke nam nie poszloDziękuję i życzę Tobie również ⏸ !!! Mam nadzieje, że za parę dni do Nas dołączysz