reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2021

reklama
Ostatnio próbuje pilnować tego, co jem. Staram się w ogóle nie zjadać wysokokalorycznych rzeczy typu zapiekany żółty ser ( zapiekany zjadam na kilogramy) , jakieś kiełbaski czy sosy do jedzenia. Ciągle jedzenie gotowane, na parze. Kanapka- warzywa w stosunku 1-3 na talerzu. No i ograniczam słodycze. Wczoraj miałam nerwa i zgrzeszyłam na noc🤭 ale to jednorazowy wybryk na dwa tygodnie pilnowania się. I powiem Wam, że nie wchodzę na wagę, bo już czuję, że przytyłam 🙈🙈🙈 nie ma dla mnie szans🙄
Ja aż się boję, bo nie pilnuję tego co jem. Słodycze ukradkiem jem codziennie😅 a zapiekankę mam w zamrażarce i tak sobie myślę że ją opędzluje na drugą kolację. Waga narazie na minusie także nie jest źle😅
 
A ja z wagą jestem okolo 9 do przodu. Ale nie ograniczam sie jakos. Ale tez nie obżeram. Poprostu mam tenndencje do tycia i szybko te kg wlatuja. Na szczęście jak zabieram siw sa odchudzanie to równie szybko spadaja ufff
To u mnie też na szczęście szybko spadają, ale pewnie z każdym rokiem życia będzie gorzej i wolę nie ryzykować już niekontrolowanym przyrostem🙈
 
Mam tak samo.
Lubię za to Modlitwę Jezusową :D
Muszę poszukać :)

Ostatnio próbuje pilnować tego, co jem. Staram się w ogóle nie zjadać wysokokalorycznych rzeczy typu zapiekany żółty ser ( zapiekany zjadam na kilogramy) , jakieś kiełbaski czy sosy do jedzenia. Ciągle jedzenie gotowane, na parze. Kanapka- warzywa w stosunku 1-3 na talerzu. No i ograniczam słodycze. Wczoraj miałam nerwa i zgrzeszyłam na noc🤭 ale to jednorazowy wybryk na dwa tygodnie pilnowania się. I powiem Wam, że nie wchodzę na wagę, bo już czuję, że przytyłam 🙈🙈🙈 nie ma dla mnie szans🙄
Co Ty w ogóle piszesz!! Dla mnie takie jedzenie w ciąży jest chyba niewykonalne :( A jak na złość, jak przed ciążą nie jadłam smażonego tak teraz przynajmniej raz w tygodniu schabowe, bo młoda tylko to teraz akceptuje :/

@Pauliska757 uśmiałam się z drugiej kolacji :D ja od miesiąca potrafię jej nie jeść, a wcześniej to była masakra, mus był straszny na jedzenie przed snem ;)

Powiem wam, że jakoś nie przyglądam się swoim nogom - chyba czas zacząć ;)
 
Muszę poszukać :)


Co Ty w ogóle piszesz!! Dla mnie takie jedzenie w ciąży jest chyba niewykonalne :( A jak na złość, jak przed ciążą nie jadłam smażonego tak teraz przynajmniej raz w tygodniu schabowe, bo młoda tylko to teraz akceptuje :/

@Pauliska757 uśmiałam się z drugiej kolacji :D ja od miesiąca potrafię jej nie jeść, a wcześniej to była masakra, mus był straszny na jedzenie przed snem ;)

Powiem wam, że jakoś nie przyglądam się swoim nogom - chyba czas zacząć ;)
Dziecku też taką prowadzę, żeby mi smutno nie było 😂 a tak serio, to z tego jedzenia dzieci to i my powinniśmy korzystać 🙄 IMG_20201209_190354.jpg
 
@magdula36 ja się śmieje z tych drugich kolacji. Pierwszą jemy ok 19. No i oczywiście zdrowe, pyszne jedzonko, kolorowe zeby Szymolcowi podchodziło. Potem młodzież idzie spać a my jemy drugą kolację. A tu frytki, a tu zapiekanka, albo chipsy przed tv😂
Ojjj, to jest najgorsze🙈 ale chwila- chipsy to nie kolacja 😳😁
 
reklama
Do góry