Kwietniowe mamy 2021

[magdula36]

@sad1717 tylko czekaj aż mąż będzie napuszczał kota na tą choinkę, by skończyła swój żywot

@kika1kika moja koleżanka miała x-landera ale jakiś stary model i bardzo go sobie chwaliła.

My kupujemy żywą choinkę, ale taką ok 1 m i stoi na przedpokoju na szafce W dużym pokoju miałam wielkiego zamiokulkasa i na nim były światełka, ale dostał wylot do piwnicy, tak jak inne kwiatki, bo bałam się, że pleśń się w nim zrobiła i nie wiem czy go nie przytargać z powrotem

 

[Margaretka@]

Pokażę Ci z tamtego roku, nie ubraną i ubraną
Zobacz załącznik 1205603Zobacz załącznik 1205604

Ekstra Pewnie robisz nią furorę wśród rodziny i znajomych


Dziewczyny co to jest to "stawianie" macicy?


Dzwonili ze szpitala. Wyniki już są. Ale dopiero na piątek mam umówioną wizytę. Nie wiem jak przetrwam Nadal nic nie wiem.

 

[Ewciak1007]

Ekstra Pewnie robisz nią furorę wśród rodziny i znajomych


Dziewczyny co to jest to "stawianie" macicy?


Dzwonili ze szpitala. Wyniki już są. Ale dopiero na piątek mam umówioną wizytę. Nie wiem jak przetrwam Nadal nic nie wiem.

Margaretka musisz wierzyć, ze będzie wszystko dobrze aczkolwiek sama wiem jak to jest.. a nie ma możliwości podjechać po wyniki po prostu żeby chociaż się dowiedzieć ? Mocno trzymam kciuki za Ciebie.

 

[PałkaZapałka]

To będzie takie uczucie jakby się woda przelewała w brzuszku. Później dopiero kopniaki

Ja np nie czułam tego o czym ty piszesz. Czułam za to jakby mnie ktoś muskał od drugiej strony brzucha, żadnej wody.
Myślę że to trochę indywidualna sprawa co jak i kiedy więc dziewczyny się nie przejmujcie niczym.

 

[mayfly]

@Margaretka@ stawianie macicy to nagłe twardnienie, które jest zwiazane ze skurczem mięśnia macicy. Ja jeszcze pamiętam, że przy takim spięciu na chwilę zatykało mi oddech. Nawet jeśli nie czułam, że coś boli (zazwyczaj nie czułam), to pierwsze po czym poznawałam, to było chwilowe zatkanie oddechu i jak dotknęłam brzucha, to czułam, że jest twardy.
Trzymam kciuki za wyniki

@Patii_666 a jak Twój brzuch dziś?

 

[Pauliska757]

@Margaretka@ stawianie macicy to nagłe twardnienie, które jest zwiazane ze skurczem mięśnia macicy. Ja jeszcze pamiętam, że przy takim spięciu na chwilę zatykało mi oddech. Nawet jeśli nie czułam, że coś boli (zazwyczaj nie czułam), to pierwsze po czym poznawałam, to było chwilowe zatkanie oddechu i jak dotknęłam brzucha, to czułam, że jest twardy.
Trzymam kciuki za wyniki

@Patii_666 a jak Twój brzuch dziś?

Mi może oddech nie zatykało ale jak mi bardzo twardniał brzuch to zaczynałam głęboko oddychać żeby puszczało

 

[Madllen_pleasure]

Dziewczyny, jak Wy podchodzicie do zalecanych kontroli stomatologicznych raz na każdy trymestr? Ja szczerze mówiąc, byłam w pierwszym trymestrze, a teraz w drugim trymestrze nie uśmiecha mi się w tą pandemię pchać się do stomatologa. Jednak z drugiej strony nie chce potem żałować, ze coś zaniedbałam.

 

[Wolfgirl]

Jejku, ile napisałyście

Wy już klimaty świąteczne... mnie męczy pogoń grudniowa :/ Choinkę kupujemy małą żywą, bombki mamy plastikowe, ze wzgledu na kota, ( czasami lubił się pobawić kulą ),
Prezenty kupimy na początku grudnia, ale kupujemy głównie dla dzieci. Starszak już planuje posiłki, jakie cisto upiekę :/ A ja się szalenczo wyrywam do działania w kuchni
Im więcej tych koszmarów z KK tym bardziej mi z nim nie po drodze.

W 16 tc wieczorem dzieć się odzywał, teraz się nie odzywa ;/
Z tym "stawianiem" się macicy, to też mnie dopada coraz częsciej. W pierwszej ciązy owszem też tak było ale zdecydowanie pozniej, w okolicach 3 trymestru

Nadal przekopuję tematykę wózków i na prowadzenie wychodzi x-lander lub easywalker - któraś z Was juz nawet go kupiła.
No ale jak juz pisałam, musze sobie pomacać :/

My kupiliśmy roan bas i jestem mega zadowolona. Duże koła, na amortyzatorach, fajnie się prowadzi. Można wkładać gondole i resztę przodem lub tylem do rączki w dodatku gondola ma podnoszone plecki więc może być dzidzi w pozycji półsiedzącej

 

[Margaretka@]

Margaretka musisz wierzyć, ze będzie wszystko dobrze aczkolwiek sama wiem jak to jest.. a nie ma możliwości podjechać po wyniki po prostu żeby chociaż się dowiedzieć ? Mocno trzymam kciuki za Ciebie.

Samych wyników nikt mi nie da. Muszę być najpierw umówiona do lekarza.

 

[mayfly]

Samych wyników nikt mi nie da. Muszę być najpierw umówiona do lekarza.

Serio? Przecież nie mogą Ci utrudniać wglądu w dokumentację medyczną. Poza tym ci, gdybyś chciała umówić się do innego lekarza w innym miejscu? Płaciła ś za te badania?