mayfly
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Sierpień 2018
- Postów
- 6 068
Musisz przytrzymać dłużej okejke i rozwiną się opcjeW sumie to ja też mam pytanie. Jak robicie te różne serduszka, buźki i różne emotki? Ja mam tylko opcję Lubię to.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Musisz przytrzymać dłużej okejke i rozwiną się opcjeW sumie to ja też mam pytanie. Jak robicie te różne serduszka, buźki i różne emotki? Ja mam tylko opcję Lubię to.
Też teraz trochę to tak widzę. Rozumiem dziewczyny z zamkniętego, że są zgrane ale ogromną część z nich nie zrobiła kompletnie nic żeby poznać dziewczyny, które zaczęły się udzielac i jak nie to nie, żadna z nas tu płakać pewnie nie będzie. A teraz jak powstał pomysł zamkniętej grupy dla dziewczyn udzielających się na otwartym to powstał pomysł dodania do zamkniętego żeby się nie dublować ale też tylko dla wybranych. I znów część będzie na zamkniętym a reszta co? Ma na rzęsach stawać i liczyć na czyjś dobry humor by dzielić się z kimś swoimi spostrzeżeniami ciążowymi?... Myślę, że szukamy i dajemy wsparcie przede wszystkim I teraz jak piszemy o tym otwarcie że założona została grupa i jak to wygląda z drugiej perspektywy to pojawiają się głosy osób z zamkniętego że to nie tak i że nie macie czasu na dwa fora. Okej- nikt nie wymaga od was aktywności czy czegoś, jeśli się odzywacie to miło bo przecież wszystkie jedziemy na ciążowym wózku i głównie o to nam chodzi@Kaarcia a skąd pewność, że któraś z nich nie jest facetem? Albo psychopata? Podkreślam, to tylko forum i każdy może być każdym, choćby nie wiadomo jak zamknięty wątek zrobić.
Po prostu nie spodobała mi się postawa dziewczyn, bo obiecywały co innego, a teraz wychodziło co innego. Skoro postawione były proste zasady' dziewczyny z wątku otwartego jak się będą dalej udzielać to zostaną przyjete do grupy zamknietej' to po co te cyrki? Myślałam, że wszystkie, które się udzielają zostaną przyjęte, bo przecież właśnie jesteśmy na podobnym etapie ciąży i mamy podobne problemy, a teraz wychodzi na to, że ewentualnie zostaną przyjęte te, które się zagapiły na początku, bo dziewczyny z wątku zamkniętego nie udzielają się na otwartym i nowych dziewczyn nie znają.
nie, właśnie nie do końca. Pisałyśmy już ze rozumiemy ze tam się przenioslyscie i tez już macie swoje tematy i jakby znajomosci. Pisałyśmy tez ze chyba nie powinno się tak traktować poważnie tych forum (jakie by one nie były ) bo jednak nawet jak jest miło to nigdy nie wiemy z kim mamy do czynienia. Jedyne co ja sobie wyobrażam ze rola tego jest jakaś pomoc wzajemna i wsparcie i zrozumienie bo nie każdy jest tak otwarty aby od razu opisywać swoje prywatne sprawy i często potrzebuje więcej czasu aby się rozkręcićNie No jasne, ze nie ma pewności, dlatego ja i tak jestem dość ostrożna i jakoś nie mogę sie przemoc, żeby tam dodać swoje fotki itd... Ale tez nie jest tak, ze wszystkie dziewczyny z prywatnego są zamknięte na reszte i nie chcą nikogo więcej dopuścić i poznać. A trochę tak to wyszło, tak zostało tu opisane na ogólnym i nie dziwie sie, ze dziewczyny tutaj sobie wyrobiły opinie, ze dziewczyny z prywatnego są niefajne...
Ale ten nasz "zamknięty" jeszcze nie powstał nie? Czy już coś pominęłam?Też teraz trochę to tak widzę. Rozumiem dziewczyny z zamkniętego, że są zgrane ale ogromną część z nich nie zrobiła kompletnie nic żeby poznać dziewczyny, które zaczęły się udzielac i jak nie to nie, żadna z nas tu płakać pewnie nie będzie. A teraz jak powstał pomysł zamkniętej grupy dla dziewczyn udzielających się na otwartym to powstał pomysł dodania do zamkniętego żeby się nie dublować ale też tylko dla wybranych. I znów część będzie na zamkniętym a reszta co? Ma na rzęsach stawać i liczyć na czyjś dobry humor by dzielić się z kimś swoimi spostrzeżeniami ciążowymi?... Myślę, że szukamy i dajemy wsparcie przede wszystkim I teraz jak piszemy o tym otwarcie że założona została grupa i jak to wygląda z drugiej perspektywy to pojawiają się głosy osób z zamkniętego że to nie tak i że nie macie czasu na dwa fora. Okej- nikt nie wymaga od was aktywności czy czegoś, jeśli się odzywacie to miło bo przecież wszystkie jedziemy na ciążowym wózku i głównie o to nam chodzi
Myślę, że zadna z nas z ogólnego nie chce być powodem waszych kłótni na zamkniętym
Ja psychopata nie jestem (może trochę szurnięty ) ale jeśli to ma powodować jakiś konflikt to sory za zamieszanie, ale dobrze mi na otwartym i na dzisiaj powstałej grupie. Bo z dziewczynami z ogólnego też się "zżyłam" i nie wystawie ich na rzecz dziewczyn które od miesiąca się nie odżywają wcale i jeszcze mają problemy z nami na swoim wątku
trzeba dłużej przytrzymać lubie to - wtedy się rozwijaW sumie to ja też mam pytanie. Jak robicie te różne serduszka, buźki i różne emotki? Ja mam tylko opcję Lubię to.
powstał i w zasadzie już działa. Choć tu jeszcze dziś wyjątkowo ruch wieczorem duży. Jakoś kilka stron wcześniej jest link aby się dopisać. I drugi aby wejść w forum i tam musisz jakby dodać się do grupy. Wtedy Martaxx po jakimś czasie Cię dodaAle ten nasz "zamknięty" jeszcze nie powstał nie? Czy już coś pominęłam?
U mnie w środęU mnie też jutro zupa ogórkowa już ugotowana
Oj domyślam się, że nie jest łatwo.Wiesz co, mniej mnie jest ogólnie mam jakiś spadek formy.. Wszystko mnie przytłacza.. Wyć mi się chce.. Tygodnie mi uciekają, ze swoim się całe tygodnie mijam bo albo ja mam kursy albo on, to fizjo, to logopeda z małym, dobija mnie to że nawet nie potrafię stymulować młodego do mowy.. Strasznie mnie to stresuje, dopiero w weekend jesteśmy razem to wgl staram się nie wchodzić na forum, w dzień czytam na raty, ale brak chęci pisania.. Jeszcze ta migrena mnie wybija z rytmu..
Jak ja lubię te określenia przezto że Pani wymiotuje, głodzi Pani dziecko ...( To do mnie w związku z cukrzyca)Wiesz kochana wiem to wszystko tymbardziej że sama powiedziała mi że to przez moje wymioty pewnie spadło, a ja głupia ryczę jakby niewiadomo co to było.. Nic nie poradzisz z tymi hormonami