no i tak bym chciała, żeby to się udało tym razem.No u mnie będzie 2 lata różnicy i powiem Ci że trochę się martwię
Zgadzam się z Tobą rytm dnia i rutyna to podstawa i z tego co wiem potrzebna też dziecku do prawidłowego rozwoju. Ja np od urodzenia mojemu brzdącowi robiłam w nocy noc (powyłączane światła, pozaciągane rolety i cisza) a podczas drzemek w dzień nie zaciągałam rolet, funkcjonowałam normalnie (sprzątanie, rozmowy, tv itd) dzięki temu brzdącu szybko załapał i ma dużo mocniejszy sen w nocy niż w dzień a przy dziennych drzemkach nie muszę chodzić na paluszkach.
Do dziś starszak, zasypia bez światła, bez tv, bez melodyjek, jak zaśnie to ok.