reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2021

Wczoraj nie pisałam bo właśnie wizytą zrysowałam sobie głowę.
Co do mojej wizyty wczorajszej to wolałabym mieć ją odwołaną niż by się odbyła.
Zawiozłam pani doktor opis usg genetycznego bez PAPPA bo nie mam opisu. Omiotła wzrokiem ten opis i mówi "o jeden parametr jest poniżej normy" i tyle - koniec tematu. Ja error w głowie bo pani co robiła usg powiedziała że wszystko w normie a tu takie coś...zaczęłam dopytywać o co chodzi i pani stwierdziła że moje dziecko ma za małą głowę i nie dała się namówić na żadne szczegóły - zrobią pani usg w 20tym tygodniu to sprawdzą bo trzeba to kontrolować i tyle - mi się świat zawalił. Przeglądając wyniki moich badań dowiedziałam się że morfologia "może być" a w moczu liczne bakterie ale to może długo leżał mocz w laboratorium i ona nic mi nie przepisze bo nie widzivpotrzeby. Mam jeść i tu uwaga - dużo wątróbki - a przecież dziewczyny pisały że na wątróbke trzeba uważać....gdy weszłam na samolot to nie zdążyłam rozłożyć nóg a już usłyszałam "to wszystko", serduszka nie posłuchałam bo jak dowiedziałam się pani nie ma aktywnego sprzętu. Następna wizyta 8.12 bo to będzie po połówkowym i nie ma sensu usg wcześniej robić...
Od lekarza wyszłam ze łzami w oczach, dobrze że mam optymiste partnera - podtrzymał mnie na duchu i namówił do dokładnego przyjżenia się tematowi.
Poruszyłam niebo i ziemie i okazało się że tu nie chodzi o żadną główkę a przynajmniej nie w wypadku mojego dziecka tylko o to że ciąża jest młodsza niż ta wyliczana z om a co za tym idzie dziecko jest mniejsze - co moja pani doktor odbiera jako anomalia...szok, smutek i niedowierzanie że tak można potraktować kobietę w ciąży....
Matko współczuję Ci Kochana 😔 dobrze,że ostatecznie okazało się,że jest ok ale co się zdenerwowalas to się zdenerwowalas.. ja wiem,że niektórym lekarzom może się wydawać,że kobiety w ciąży to z każdą pierdoła panikują,ale oni od tego są żeby rozwiać nasze wątpliwości, odpowiedzieć na nurtujące pytania, a nie zbyć... Tu chodzi o życie nawet nie nasze ale po prostu najważniejszej dla nas osóbki i wydawać by się mogło,że kto jak kto ale kobieta zrozumie to najlepiej..
Też mam teraz wizytę 2.12 a prenatalne 7.12 więc będzie się dłużyć ale pamiętaj,że jesteśmy tu też po to żeby się wspierać 🤍
 
reklama
Hej dziewczyny, kurcze od dwóch dni mam taki problem ze w pochwie czuje taki ucisk. Nie boli mnie brzuch ani nic tylko takie dziwne parcie. Tez tak któraś miała? Myślicie ze panikować i dzwonić do lekarza ? 🤷🤷
 
Cześć Dziewczyny 😊 ja też już "wyspana"... Wczoraj pół dnia mnie kłuło gdzieś w brzuchu więc przeleżałam do wieczora,ale chociaż książkę skończyłam 😁 dziś zamierzam też skoczyć do galerii na chwilę może coś wpadnie w oko😊 co do świąt i świątecznej atmosfery - ja już odliczam dni, KOCHAM, no po prostu KOCHAM ten klimat, dla mnie mógłby trwać cały rok. Jak byliśmy mali to z bratem oglądaliśmy Kevina czasem latem nawet na czeskim 😂 w ogóle u mnie w pracy (pomarańczowy market budowlany) co roku są tak boskie ozdoby,że zawsze coś muszę przywlec. Teraz tym bardziej, bo w końcu będziemy już na swoim,więc oczyma wyobraźni już widzę te choinkę i świece itd. 🤍🤍🤍
 
😖 nieee no faktycznie wyobrażam sobie co musiałaś czuć dostając takie informacje. Ale to rozumiem ze skonsultowałeś to z innym lekarzem? Trzymaj się tez tego co powiedziała lekarka od prenatalnych. Oni te dzieci oglądają non stop i często tylko tym się zajmują. Mój lekarz nawet się nie rozwodził nad tymi badaniami tylko przyjął opinie tamtego i chyba tak to powinno wyglądać. A takie wahnięcia co do terminu to zawsze się zdążają i wiele razy dziewczyny tu o tym pisały
Tak zadzwoniłam na prywatny numer pani doktor która mi robiła genetyczne i powiedziałam jej całą sytuację. Wyjaśniła mi wszystko ale nie skomentowała poczynań mojej pani doktor.
 
Hej dziewczyny, kurcze od dwóch dni mam taki problem ze w pochwie czuje taki ucisk. Nie boli mnie brzuch ani nic tylko takie dziwne parcie. Tez tak któraś miała? Myślicie ze panikować i dzwonić do lekarza ? 🤷🤷
Nie wiem czy chodzi Ci o taki rodzaj "bólu".. ja odczuwam jakbym miała tam wszystko obrzmiałe niekiedy i wczoraj mówiłam o tym lekarzowi,ale stwierdził,że nie jest to nic niepokojącego..
 
reklama
Wczoraj nie pisałam bo właśnie wizytą zrysowałam sobie głowę.
Co do mojej wizyty wczorajszej to wolałabym mieć ją odwołaną niż by się odbyła.
Zawiozłam pani doktor opis usg genetycznego bez PAPPA bo nie mam opisu. Omiotła wzrokiem ten opis i mówi "o jeden parametr jest poniżej normy" i tyle - koniec tematu. Ja error w głowie bo pani co robiła usg powiedziała że wszystko w normie a tu takie coś...zaczęłam dopytywać o co chodzi i pani stwierdziła że moje dziecko ma za małą głowę i nie dała się namówić na żadne szczegóły - zrobią pani usg w 20tym tygodniu to sprawdzą bo trzeba to kontrolować i tyle - mi się świat zawalił. Przeglądając wyniki moich badań dowiedziałam się że morfologia "może być" a w moczu liczne bakterie ale to może długo leżał mocz w laboratorium i ona nic mi nie przepisze bo nie widzivpotrzeby. Mam jeść i tu uwaga - dużo wątróbki - a przecież dziewczyny pisały że na wątróbke trzeba uważać....gdy weszłam na samolot to nie zdążyłam rozłożyć nóg a już usłyszałam "to wszystko", serduszka nie posłuchałam bo jak dowiedziałam się pani nie ma aktywnego sprzętu. Następna wizyta 8.12 bo to będzie po połówkowym i nie ma sensu usg wcześniej robić...
Od lekarza wyszłam ze łzami w oczach, dobrze że mam optymiste partnera - podtrzymał mnie na duchu i namówił do dokładnego przyjżenia się tematowi.
Poruszyłam niebo i ziemie i okazało się że tu nie chodzi o żadną główkę a przynajmniej nie w wypadku mojego dziecka tylko o to że ciąża jest młodsza niż ta wyliczana z om a co za tym idzie dziecko jest mniejsze - co moja pani doktor odbiera jako anomalia...szok, smutek i niedowierzanie że tak można potraktować kobietę w ciąży....
Boze wspolczuje,to nie byla prywatna wizyta mam nadzieje?co za malpa
 
Do góry