reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2021

Nie spodziewałam się że pobyt w toalecie zakończony powodzeniem da tyle radości 😂
Czuje sie jak piórko 😁😁😁
Haha dokładnie! :)
Jak moj maly był mały to tańczyliśmy z mezem z radości jak kupke zrobił to chyba teraz zacznę też tańczyć  tylko maz raczej do mnie nie dołączy 😂😂😂
 
reklama
Też to dziś czytałam i jestem oburzona... Bo jak faceci albo jakieś stare baby co już rodzic nie będę i mają zdrowe dzieci decydują czy ja mam rodzic chore dziecko które Np 3min pożyje czy nie.... Matka w ciąży coraz bardziej przywiązuje się do dziecka coraz bardziej zaczyna je kochać, męczy się przy porodzie żeby je urodzić a tu co potem, ma patrzeć jak te dziecko po porodzie umiera lub parę miesięcy bo nie będzie zdolne do życia.... To jest nieludzkie!!
Zwłaszcza, że ciąża to obciążenie dla naszych organizmów. Możemy mieć rzucawkę, krwotoki, zespół Help i inne poważne powikłania. O tym nikt nie myśli. Mamy rodzic i tyle. Jakoś państwo nie interesuje się co będzie z takim ciężko chorym dzieckiem oraz z rodzicami po poradzie. Nie zapewnia wsparcia psychologicznego. Jeśli nawet takiemu dziecku uda się przeżyć nawet kilka lat, to przecież takie dzieci wymagą wielospecjalistycznej opieki. A same wiemy, jak wyglada dostęp do specjalistów, np do rehabilitacji 😡
 
👋 hejka😉
O Twój mąż jest bardzo kreatywny o tej porze...mój jak nawet się przebudzi jak wstaje siku i chce mi coś powiedzieć to gada tak że nawet Enigma by tego nie rozszyfrowała i za chwile chrapie😉
A co do cmentarza to My też wybieramy się w tym tygodniu.
Dziś piękna pogoda to można ogarnąć groby. My posprzątam, A później ktoś za nas postawi kwiaty i znicze. Jakoś trzeba sobie radzić.
Mój czasem ma podobnie, A najlepsze jest jak ma drzemkę i pytam wyspales się? Przecież ja nie spałem 🤪🤪🤪😂😂😂😂
 
Hej, ja jakaś rozdrażniona jestem, nie umiem do końca określić dlaczego i jakieś dziwne użalanie nad sobą mi się niedawno włączyło...a tego bardzo nie lubię. Teraz czuję że się powoli uspokajam ale takie stany mam nie pierwszy raz...
Ma może któraś z Was Mamusie podobnie czasami? Jak sobie z tym radzicie?
Ja też Tak czasem Mam. Wtedy włączam muzykę w słuchawkach albo śmieszne filmiki i przechodzi 😘
 
Ja dzis spalam znowu sama i obudził mnie orgazm 🙈, a sen bylam na sali gimnastycznej, szukalam klucza do szafki, znalazlam i uberalalam się w 100 rzeczy, tyle mialam na sobie - no mocno erotyczny sen 😂😂😂!
Ja miewam takie dni na nie gdzie mi smutno i jestem zła, zwalam to na prace, bo mnie wkurza ze co chwila coś ktos chce! Wygadam się na nich, powymyslam im i mi lżej 😃.
Pięknego dnia Mamy i super udanych wizty! 😚
Oh mamuska, niech ten Twój wraca co? Wprowadzi się wkoncu do domu??
 
reklama
Hej dziewczyny, my mamy w domu teraz przez dwa tygodnie psa teściów, bo oni są na kwarantannie i wczoraj w nocy ten pies spadł u nas ze schodów...😳🙄😔 kurcze nie wiem co mu strzeliło do głowy żeby przechodzić pod balustradą, zamiast zejść po stopniach...efekt jest tak., że kuleje na jedną łapę i jest taka przybita dzisiaj, ale to mi się wydaje, że może być ten lęk separacyjny, bo nie chce jeść i pić i tak tylko cały czas leży...wczoraj biegała zaciekawiona, ale chyba myślała, że tylko na chwilę tu jest, a tu budzi się i dalej u nas...cóż, o 15:00 mąż jedzie z nią do weterynarza na prześwietlenie sprawdzić, co z tą łapą i czy czegoś jeszcze sobie nie zrobiło czego nie widać gołym okiem...
 
Do góry