reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2021

reklama
@Martus122 a to tylko 3 dni kwarantanny?
Akurat w ich przypadku tak, bo zależy od tego kiedy był ostatni kontakt z osobą zarażoną. Wcześniej wspominałam o moim bracie z chorym na nowotwór synkiem (gdzie tylko moja bratowa jest pozytywna) , oni np.maja 10 dniowa kwarantanne na zakaźnym, bratowa z drugim synem w domu i ona też 10 dni a drugi syn o kolejne 10 dłużej bo podobno ona może w ciągu tych 10 go zarazić.. 🤦 wiem skomplikowane to wszystko. Niedługo ludzie będą się bali wyjść z domu przez obawę przed kwarantanną, bo faktycznie ilu jest takich którzy po wiele miesięcy czekają na zabiegi albo choćby wizytę u specjalisty.. Przeraża mnie to wszystko...
 
Ja ciagle myśle o CC bo po 2 vaginalnych boje się ze kolejny taki poród i będę mieć stałe problemy z nietrzymaniem moczu. Po drugim porodzie miałam tylko chwilowy problem a byłam przerażona. Nie boje się bólu ani nacinania bo to ok, tylko tego ze będę biec po nowa bieliznę po każdym kichnięciu albo jeszcze gorzej i bez kichnięcia. Tylko CC to jednak poważna operacja i nie mam z tym doświadczeń i tak bez wskazań boje się to forsować.
Ja po jednym naturalnym mam czasem problem z trzymaniem:(tzn nie zebym calkowicie siknela ale potafi cos poleciec.a teraz w ciazy jak kichne i wszystko napina sie tam to tez roznie bywa:(
 
Ja ciagle myśle o CC bo po 2 vaginalnych boje się ze kolejny taki poród i będę mieć stałe problemy z nietrzymaniem moczu. Po drugim porodzie miałam tylko chwilowy problem a byłam przerażona. Nie boje się bólu ani nacinania bo to ok, tylko tego ze będę biec po nowa bieliznę po każdym kichnięciu albo jeszcze gorzej i bez kichnięcia. Tylko CC to jednak poważna operacja i nie mam z tym doświadczeń i tak bez wskazań boje się to forsować.
Podobno nietrzymanie moczu może sie zdarzać tez po cc i słyszałam, ze to jeden z mitów, ze lepiej cc, bo nie będzie takich problemów😉 bo z nietrzymaniem moczu to chodzi ogólnie o macice, która była obciążona itd... ja miałam jedno cc i powiem Ci, ze to może dawać tyle powikłań, ze myśle, ze jak 2 razy juz rodziłas naturalnie i masz do tego predyspozycje to warto sie przemęczyć trzeci raz... ja np.mam zrosty w bliznie, przed deszczem odczuwam okropne mrowienie w miejscu po wkluciu znieczulenia, dodatkowo blizna w srodku nie zrosła sie idealnie, mam mały ubytek i przez to plamienia miedzy miesiączkami...😐 i to są w sumie drobne powikłania, kobiety miewają znacznie gorsze. Ja chciałabym następna cc właśnie ze względu na ta bliznę, żeby mi ja po prostu poprawili, bo nie chce aż do menopauzy być narażona na ciagle plamienia😐
 
tak, zawsze chorowałam na grypę. 😒 Raczej należę do tych chorowitkow, angina grypa w okresie takim jesienno zimowym. Myśle, ze coś z ta ciaza musi być na rzeczy.. jakby silniejsza odporność. Czytałam, ze wirus tez lubi później się uaktywnić, ale oby nie ✊🏻
A brałaś może witamine C żeby wzmocnić odporność? W ciąży ponoć nie ma przeciwskazań, ja sama ostatnio kupiłam taką w proszku i biorę dziennie 0,5g rozpuszonej w wodzie
 
Podobno nietrzymanie moczu może sie zdarzać tez po cc i słyszałam, ze to jeden z mitów, ze lepiej cc, bo nie będzie takich problemów😉 bo z nietrzymaniem moczu to chodzi ogólnie o macice, która była obciążona itd... ja miałam jedno cc i powiem Ci, ze to może dawać tyle powikłań, ze myśle, ze jak 2 razy juz rodziłas naturalnie i masz do tego predyspozycje to warto sie przemęczyć trzeci raz... ja np.mam zrosty w bliznie, przed deszczem odczuwam okropne mrowienie w miejscu po wkluciu znieczulenia, dodatkowo blizna w srodku nie zrosła sie idealnie, mam mały ubytek i przez to plamienia miedzy miesiączkami...😐 i to są w sumie drobne powikłania, kobiety miewają znacznie gorsze. Ja chciałabym następna cc właśnie ze względu na ta bliznę, żeby mi ja po prostu poprawili, bo nie chce aż do menopauzy być narażona na ciagle plamienia😐
Ciąża ogólnie osłabia te mięśnie już sama w sobie. Ale do drugiego porodu szlam normalnie w majtkach a po porodzie przez kilka dni pieluchę nosiłam bo zero trzymania moczu miałam. To była nowość bo po pierwszym nawet nie zauważyłam różnicy. Jeszcze mnie lekarka pocieszała ze do pół roku to normalne i mam martwić się jak będzie dłużej. Ale szybko wszystko wracało do porządku i po tygodniu już trafiałam do łazienki 😀 a teraz nawet przy skakaniu czy kichaniu ok. Tylko boje się znowu takich atrakcji i to permanentnych. Ale znowu CC tez to może być jak z deszczu pod rynnę.
 
Ja nie to ze się zarażę czymś ale mnie brzydzi. Nie mogę zjeść jajka nawet na pół miękko, tatara czy steka który byłby choć troszkę różowy. Już wole suche i spalone 😀
Emizior ja mam zupełnie odwrotnie, jajka na miękko, surowe ciasto, a mielonego pół zjadałam zanim zaczęłam smażyć, zawsze tak było. Teraz się powstrzymuję 😁a przynajmniej się staram 😁
 
My mamy roombe ale tylko odkurza , a myjący sprawdza się? Myje się jakimś plynem czy sama woda ?bo też sie zastanawiam nad kupnem myjącego :) trzeba sobie ułatwiać 😄

Małż kupił xiaomi roborock s5 max. Codzienne plamy zmywa bez problemu, choć myje samą wodą. Ładnie tworzy mapę pomieszczenia i jedzie obrys, a potem pasek po pasku :)
Jak testowałam to np z tygodniowym plamami już sobie nie radzi, ale ze u nas szura co 1-2 dni to narzekać na niego nie mogę. Robi dobrą robotę :)
 
reklama
Ciąża ogólnie osłabia te mięśnie już sama w sobie. Ale do drugiego porodu szlam normalnie w majtkach a po porodzie przez kilka dni pieluchę nosiłam bo zero trzymania moczu miałam. To była nowość bo po pierwszym nawet nie zauważyłam różnicy. Jeszcze mnie lekarka pocieszała ze do pół roku to normalne i mam martwić się jak będzie dłużej. Ale szybko wszystko wracało do porządku i po tygodniu już trafiałam do łazienki 😀 a teraz nawet przy skakaniu czy kichaniu ok. Tylko boje się znowu takich atrakcji i to permanentnych. Ale znowu CC tez to może być jak z deszczu pod rynnę.
No ja bym sie na Twoim miejscu bała tego, ze nietrzymanie moczu i tak może być, a jeszcze mogłyby dojść powikłania po cc. Znam tez dziewczyny, które maja porównanie poród naturalny vs cesarskie cięcie i wszystkie są zdania, ze naturalny o niebo lepszy. Wiadomo, bol jest, ale potem funkcjonowały normalnie. Z tego co wiem to są różne metody leczenia takiego nietrzymania moczu - od fizjoterapii wzmacniającej mięśnie aż po jakies chyba laserowe zabiegi itd. Wiec może poszukaj informacji o takich opcjach? Oczywiście teraz możemy sobie rozmawiać, a potem i tak życie zweryfikuje😉
 
Do góry